Strona 393 z 420

: 04 sty 2010, 11:41
autor: Helen
I ja się melduję, nadal łażę
witaj :-) to nie jastem sama, myslalam, ze wszystkie juz w akcji, bo takie pustki :ico_oczko: :ico_haha_01:
po porodzie też pewnie szybko się nie wyśpisz
dlatego mialam nadzieje, ze teraz tych kilka ostatnich nocy wykorzystam na wypoczynek, ale coz...

: 04 sty 2010, 12:20
autor: geheimnis
Witam
W końcu nastał ten wymarzony 4 stycznia i od dziś nie muszę się przejmować ewentualnym wcześniejszym porodem :ico_brawa_01: Choć teraz to podejrzewam że tą ciążę przenoszę,jak nic. :ico_noniewiem:
Helen,współczuję tych twoich dolegliwości :ico_olaboga: Mnie jak na razie nic nie dolega,oprócz bólu bioder,no i wrócił dość silny ból piersi.Wszystko się powoluteńku przygotowuje na wyjście malucha.
Dzisiaj postanowiłam wyprać kombinezon,który dostałam od rodziców 2 dni temu.Także moja córcia będzie miała już 3 kombinezony. :ico_szoking: nie wiem po co ich tyle,ale spoko.Jeden pożyczony,jeden od babci i jeden od rodziców.Nikt mnie nie słucha,jak mówię co już mam dla dziecka a czego jeszcze nie. :ico_olaboga: No nic.
Dodatkowo doprowadziłam leżaczek do użytku,bo znajomi go w piwnicy trzymali niestety.Także pranko sobie schnie a ja odpoczywam bo po wszystkim kręgosłup boli że hoho. :ico_zly:
Mąż skończył dziś urlop więc popołudnie spędzę nudząc się,albo ewentualnie znajdę sobie jeszcze coś do posprzątania,tylko już nie bardzo wiem co :ico_noniewiem:

: 04 sty 2010, 12:27
autor: Helen
nie muszę się przejmować ewentualnym wcześniejszym porodem
:ico_brawa_01: za skonczony 38 tydzien :-D
Mąż skończył dziś urlop więc popołudnie spędzę nudząc się
moj tez juz w pracy, a jak wroci to juz zupelnie ciemno i tak sie ten dzien dluzy...

: 04 sty 2010, 12:40
autor: tibby
geheimnis, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 38.tydzień!

mój też w pracy... :-/ taki ci nasz ciężaróweczkowy los, że musimy czekać w samotności na ich przybycie.

szybkich porodów dziewczynki. może już jednak czas przyspieszać maluszki, co? 8-)

: 04 sty 2010, 13:08
autor: Helen
może już jednak czas przyspieszać maluszki, co?
maluszki charakterne, same chca zdecydowac, kiedy do nas przyjda :ico_oczko:

: 04 sty 2010, 13:11
autor: leona
hejka
ja sie tylko melduje

nawet wyspana jestem, chociaz moje skurcze zaczynaja byc dosyc bolesne
no i od wczoraj odchodzi mi czop, nie w jakis wielkich ilosciach ale wazne ze cos sie dzieje

wlasnie wzielam sie za rozbieranie choinki, moglaby jeszcze postac ale pozniej nie mialabym pewnie czasu na rozbieranie jej :ico_noniewiem:

ja mam meza w domu takze nawet do kompa za bardzo nie mam dostepu :ico_noniewiem:

udanego dnia :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-01-04, 12:13 ]
maluszki charakterne, same chca zdecydowac, kiedy do nas przyjda :ico_oczko:
dokladnie, moja polozna mowi ze takie przyspieszanie nic nie da bo to maluch musi byc gotowy do wyjscia :ico_oczko:

: 04 sty 2010, 13:28
autor: geheimnis
geheimnis, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 38.tydzień!
Dzięki wielkie :ico_sorki: Ciąża donoszona,oddział w szpitalu mam od dzisiaj otworzony więc od razu główka odrobinkę spokojniejsza :ico_oczko:
moj tez juz w pracy, a jak wroci to juz zupelnie ciemno i tak sie ten dzien dluzy...
A no właśnie,do tego mój mąż pracuje w szpitalu,więc dochodzą dyzury to już w ogóle porażka.Dzisiaj wyszedł wraca jutro popołudniu dopiero.Ale spoko,jeszcze 2 tygodnie i będę miała kim i czym się zająć :ico_oczko:
tibby napisał/a:
może już jednak czas przyspieszać maluszki, co?
maluszki charakterne, same chca zdecydowac, kiedy do nas przyjda :ico_oczko:
dokladnie, moja polozna mowi ze takie przyspieszanie nic nie da bo to maluch musi byc gotowy do wyjscia :ico_oczko:
Też tak myślę.Jak dzidzia będzie gotowa to się pojawi.W moim przypdaku to już w ogóle nie ma co myśleć o przyspieszaniu.Do tej pory wszystko było powstrzymywane więc troszkę minie czasu nim się coś ruszy :ico_olaboga:

: 04 sty 2010, 13:28
autor: Helen
takie przyspieszanie nic nie da bo to maluch musi byc gotowy do wyjscia
cos w tym jest, najwazniejsze, zeby dzieciaczki byly gotowe , jeszcze cale zycie po tej stronie brzuszka przed nimi :ico_oczko:
moje skurcze zaczynaja byc dosyc bolesne
no i od wczoraj odchodzi mi czop
czyli jednak cos sie dzieje :-D

[ Dodano: 2010-01-04, 12:31 ]
Dzisiaj wyszedł wraca jutro popołudniu dopiero
okropne takie czasy pracy... i dla niego i dla Ciebie
Do tej pory wszystko było powstrzymywane więc troszkę minie czasu nim się coś ruszy
a moze bedzie niespodzianka :ico_oczko:

moja dzidzia szaleje, rozpycha sie na calego, chyba chce mi przez to powiedziec, ze jej dobrze tam, gdzie jest :ico_haha_01:

: 04 sty 2010, 13:40
autor: geheimnis
czyli jednak cos sie dzieje :-D
Coś mi się wydaje że niedługo będziemy gratulować. :ico_oczko: Szykuj się Leona :-D
geheimnis napisał/a:
Dzisiaj wyszedł wraca jutro popołudniu dopiero
okropne takie czasy pracy... i dla niego i dla Ciebie
Ano nic się nie poradzi.Tak jak piszesz,takie czasy-zwłaszcza że ja od połowy października bezrobotna jestem (wcześniej miałam chociaż kaskę ze stażu) i do tego w ciąży,to mąż musi nadrabiać.Bidulek :ico_olaboga:
a moze bedzie niespodzianka :ico_oczko:
Eeee,nie wydaje mi się.U Was to się coś zaczyna już dziać.Jakieś silniejsze skurcze,czopy odchodzą a u mnie cisza.Z resztą dowiem się dokładniej już w środę,bo mam KTG i wizytę u ginki.
moja dzidzia szaleje, rozpycha sie na calego, chyba chce mi przez to powiedziec, ze jej dobrze tam, gdzie jest :ico_haha_01:
Ja to myślę,że może i Twojej dzidzi jest dobrze u Ciebie pod serduszkiem,ale coraz mniej tam miejsca i ona daje Ci znać że już niedługo się będzie stamtąd wyprowadzać.Więc szykuj się mamuśka :-D

: 04 sty 2010, 15:32
autor: Helen
ale nudyyyy :ico_sorki:
Ciekawe czy Rybka juz w domku :ico_noniewiem: i co tam u Patrycji...
u nas sypie snieg, zima na calego brrr