Evik, mój takid zielny w pzredszkolu, bo tylko 4 godziny i 3 razy w tygodniu.
Dziaisj jak go odbierałam to troszkę się nasluchałam, ze szaleje (przed wyjściem musialam glowe suszarką suuszyc) że w zajęciach udzialu nie chce brać
niestety jest w grupie ten chlopiec co taki niegrzeczny (chyba Wam pisalam) a Kuba wszyściutko po nim papuguje
A nie wiem czy Wam pisąlm, ze kuba zostal odrzucony przez grupe chlopców, bo nie umie się w wojne bawić skąd 3-4 latki wiedza ajk wygląda wojna i co t w ogole jest???? Tylko moje dziecko nei wie. Chłopcy udają, ze strzelają ze klocków. Mój mąz śmieje się, ze Kuba zamiast w wojne bawi się w Zulusa, bo jak zulusi co to walili w glowę kolba jak karabiny dostali tak on tym klockiem to glowie inne dzieci jak do niego strzelałay