Strona 394 z 979

: 19 kwie 2009, 14:44
autor: ananke
to szybciutko :-D :-D
noo, ciut tak, ale po troszkę będzie dostawał, z dnia na dzień coraz więcej, a za 2, może 3 tyg dam mu zupkę :-D i też po ciupeńce codziennie :ico_sorki:

a mnie coś wzięło i łazanki robię na obiad :-D :ico_sorki:
wczoraj placki były...

aaa, miałam się żalić :ico_placzek: do du** jest ta patelnia Tefala, srutu tutu, dosłownie :ico_olaboga: placki ziemniaczane się nie smażyły, bo ona tylko do 190 nagrzewa się :ico_olaboga: także galopem wyciągałam starą patelnię i smażyłam placki :ico_sorki: dziś jak podsmażałam boczek i kiełbasę do łazanek to suprrr, ale niestety na wyższe temp się nie nadaje :ico_sorki:

: 19 kwie 2009, 16:31
autor: Marcia77
a ja mam naerwa..bo dac chłopu palca to weźmie cała ręke..miał byc na strzelaniu do 15 a jeszcze go nie ma :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 19 kwie 2009, 16:40
autor: ananke
Marcia77, :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: z tymi chłopami :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: mój to samo przegina, ale zaczęłam olewać... aż sie dziś sam zapytał, co mi jest, bo normalnie to bym juz zielona była ze złości... więc mu powiedziałam: "Tobie nie zależy, to mi ma zależeć za dwoje? chyba upadłeś na głowę.." i zaraz zaczął przepraszać :-D

Mały właśnie się zbudził, więc robię mu mleczko i spadamy na spacerek, bo normalnie 20stopni jest :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: a wczoraj było 12 :ico_noniewiem: i pizgało, a dziś prawie bez wiatru :ico_olaboga:

: 19 kwie 2009, 17:31
autor: milutka204
a ja jestem zmeczona mala marudzi caly czas ewidentnie nami rządzi :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: kolezanka dzis u mnie i mi pomaga!!! ale zeby jej idą na banlk... no i rządzic chce a jej sie to udaje... bo po godzinnych walkach z nią mam dosc i sie poddaje :ico_placzek: :ico_placzek: chyba trafilo mi sie trudne dziecko....ale mam nadzieje ze jej to minie :ico_sorki:

: 19 kwie 2009, 18:18
autor: ananke
milutka204, no zlituj się.. co Ty opowiadasz... "rządzi nami" Ty po "godzinnych walkach z nią" - to co Wy robicie???????????????????????? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
przecież to malutka dziewczynka, która jest od Ciebie w 200% zależna.. która domaga się uwagi, miłosci i towarzystwa, zaspokojenia pragnień...
czego Ty oczekujesz od trzymiesięcznego dziecka?? że się samo nakarmi, pobawi przez 3 godz i jeszcze wykąpie i przyjdzie tylko po całusa na "dobranoc"?? bo ja mam tak, ale z 9 letnim chłopcem... lata, powtórzę: LATA miną zanim będziesz mogła swobodnie pierdnąć za przeproszeniem, a co dopiero mówić o tym, żeby mieć spokój, żeby nikt nie marudził...
nie chcę być złośliwa, ale poczekaj z tym narzekaniem, bo nie będziesz miała co mówić, jak będziesz miała buntowniczą dwulatkę w domu... teraz te marudzenia i płacze i wielogodzinne wiszenie na rękach to pikuś z tym, co nas czeka potem :ico_sorki:
i wierz mi, będziesz zajebiście tęskniła do tego czasu, kiedy ona tylko leży i marudzi :ico_sorki:

: 19 kwie 2009, 18:39
autor: donatka26
troszkę będzie dostawał, z dnia na dzień coraz więcej, a za 2, może 3 tyg dam mu zupkę :-D i :
ja tak samo będę dawać :-D , Szymuś dziś trzeci dzień dostanie łyżeczkę jabłka, a tak za 3 tyg. też mu wprowadzę zupki :-)

my wróciliśmy od teściów, byliśmy tam na spacerku z małym, teraz zjedliśmy kolację, synuś ma dziś marudne, ciągle wkłada paluszki do buźki, ślini się i jeździ językiem po dziąsełkach

: 19 kwie 2009, 18:44
autor: ananke
noo, my też zaliczyliśmy spacerek :-) mój termometr w wózku pokazywał 23 stopnie :-D teraz to nawet nie mogę sobie pośpiewać "oprócz błękitnego nieba.." :-D

mój się właśnie wścieka na psa :-D znaczy tego pluszowego, którego ma przyczepionego do pałąka nad leżaczkiem :-) bo mu się piesek obraca, jak on go łapie :-D :ico_olaboga: :-D

[ Dodano: 2009-04-19, 18:45 ]
Szymuś dziś trzeci dzień dostanie łyżeczkę jabłka
a jakie mu jabłuszko dajesz?? słoiczek czy sama ucierasz?

: 19 kwie 2009, 18:52
autor: donatka26
a jakie mu jabłuszko dajesz?? słoiczek czy sama ucierasz?
daje ze słoiczka, bo nie zakupiłam świeżych, muszę parę odmian kupić i wypróbować,
a resztę słoiczka jem z mężem na pól :-D
potem chcę marchewkę też wprowadzić, a za 2 tyg, jakieś zupki
a soczki, kiedy można wprowadzić, też po 4 miesiącu? i można takie z sokowirówki?

[ Dodano: 2009-04-19, 18:53 ]
w sumie z tymi warzywami różnie, szczególnie z marchewką, bo jakbym chciała sok to te marchewki pewnie pędzone, poczekam aż u teściowej na działce wyrosną, bo sadziła, ale z jabłek można będzie robić soczek :)

[ Dodano: 2009-04-19, 18:57 ]
ananke a z dnia na dzień, dajesz mu więcej łyżeczek? i czy prócz jabłka chcesz coś jeszcze wprowadzić?

: 19 kwie 2009, 18:58
autor: ananke
daje ze słoiczka,
Donatka, a co piszą na tym słoiczku odnośnie przechowywania i spożywania zawartości po otworzeniu?? mogłabyś mi napisać? :ico_sorki: bo chciałabym porównać z tym, co tutaj piszą na ichnich słoiczkach...
muszę parę odmian kupić i wypróbować,
ja znalazlam takie miekkie i soczyste - łatwo się ścierały a i przy okazji soku też puściy, więc małemu tez dałam...

a soczki to piszą na polskich stronach, że po 4 miesiącu, czyli od poczatku 5go

: 19 kwie 2009, 19:03
autor: donatka26
Donatka, a co piszą na tym słoiczku odnośnie przechowywania i spożywania zawartości po otworzeniu?? mogłabyś mi napisać? :ico_sorki: bo chciałabym porównać z tym, co tutaj piszą na ichnich słoiczkach...
potrzebną ilość przełożyć do kubeczka, pozostałą część przechowywać w zamkniętym słoiczku w lodówce, Po otwarciu zawartość słoiczka zdatna do spożycia przez 48godz. nie przechowywać jedzenia wyjętego ze słoiczka