Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

08 maja 2012, 16:03

Madleine Zasmucilas mnie ta swoja kolezanka. Ostatnio ogladam program w Polsat Cafe o kobietach, które byly ciazy i braly chemie bo dowiedzialy sie ze maja raka i mowily ze ta chemia nie dostaje sie do plodu tylko trzeba umiejetnie dobrac. Niemniej jednak to jest podwojny wysilek dla organizmu i pewnie bedzie przed ogromnym dylematem jak okaze sie ze to ciaza. A robila Beta hcg? Mialaby przynajmniej pewnosc.
Chcialam cie jeszcze zapytac czy wazyli ci dzisiaj synusia? i jakie mial tetno? dopytuje bo my jestesmy na tym samym etapie:)

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

08 maja 2012, 16:06

Mamusia28, wlasnie ona jutro robi bete zeby sie upewnic i mam nadzieje,ze jednak to byl falszywy alarm...
Sa chemie ktore nie uszkadzaja plodu ,ale wlasnie bardzo trudno jest znalezc lekarza ktory podejmie sie wogole takiego leczenia... :(


dzis nie mialam usg wiec nie wiem ilu synus wazy,ale za tydzien w czwartek mam prywatna wizyte wiec pewnie wtedy sie dowiem :-) a co do tętna to musialabym sprawdzic czy mi polozna wpisala do karty bo nie pamietam,ale mały bardzo kopał w sprzęt - chyba mu sie nie podobalo :-)

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

08 maja 2012, 16:25

Madleine, współczuję bardzo Twojej koleżance i kibicuje jednocześnie aby los okazał się dla niej łaskawszy!

Gosia, ten mój staniczek jest taki delikatnie koronkowy, ale jak mówiłam miałam go raczej na wyjścia żeby jakos to wyglądało, a nie na codzień :ico_oczko: Tym razem też planuję kupić jeden jakiś "wyjściowy" co by ramiączka jakoś się prezentowały :ico_oczko:

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

08 maja 2012, 16:36

Hej wlasnie wrocilysmy z dzialeczki Nadia zasypia a ja was czytam i nie wierze Madleine, to naprawde straszne :ico_placzek: odrazu przypomiala mi sie nasza znajoma to znaczy zona naszego przyjaciela gdy dowiedziala sie ze jestw ciazy byli bardzo szczesliwi lecz nie dlugo potem okazalo sie ze ma raka szyjki macicy no i niedlugo po porodzie zmarla :ico_placzek: dzis ich synek ma 5 lat jest slicznym zdrowym chlopcem ktorego wychowuje tata

Tyle piszecie o tych stanikach ze zaraz sama poszperam to moze i ja zaryzykuje z zamawianiem przez neta :-D

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

08 maja 2012, 16:38

niedlugo po porodzie zmarla
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

08 maja 2012, 19:52

ze zaraz sama poszperam to moze i ja zaryzykuje z zamawianiem przez neta :-D
jak coś znajdziesz to pokaż :ico_sorki: :ico_sorki:
no i niedlugo po porodzie zmarla
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

08 maja 2012, 19:56

Trzeba myslec pozytywnie - bedzie dobrze. W koncu diagnoza ani jedna ani druga nie jest potwierdzona w 100 % i w sumie najlepsza wiadomsocia byloby to ze to nie nowotwor i ze moze urodzic dzieciatko.Oby tak było i ja mocno w to wierze.... Wiec trzymajcie kciuki i za brata przyjaciolki i za nią.

Wlasnie kupilam w tesco 5 par slodkich malych skarpetek - takich mega kolorowych - slicznosci :-)
Aha i mąż 17 maja ma 1 operację - narazię łękotki,więzadła bedzie mial dopiero za kilka miesiecy operowane wiec tak czy siak na narodziny Marcinka bedzie w miare sprawny wiec sie ciesze :-)

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

08 maja 2012, 20:27

Witam :-)

Mamusia28 wpisze później co Nam położna móiłą co zabrać do szpitala tylko wiesz ze co szpital to obyczaj a ona podawała do tego w którym rodzić będę.

Madleine jejku Ty to masz... same złe wieści ja trzymam kciuki zeby to się nie okazało nic złego u koleżanki a zeby ciaża była potwierdzona :-) no i kolega zeby się miał dobrze i wyszedł jak najszybciej!!!

Na czwartek umówiłam się z położną środowiskową w domku ma przyjść zobaczyć pokój pomóc urządzić i skompletować wyprawkę :-)

z M dalej się nie odzywam ale wkurzył mnie bo wczoraj to był hojrak do rozmowy dzisiaj a dzisiaj ani słowem nie pisnął w tym kierunku... a najgorsze ze czuje ze to Kajusia odczuwa :-| :-| :-|
Powiedzcie mi czy jestem zołza...? chodzi o to że nie mamy za wiele kasy mój M nie pracuje dość długo... żyjemy w zasadzie z mojej wypłaty i jego bezrobocia całe 400zł :ico_noniewiem: a konto mamy wspólne i oszczędnościowe do któego on nie zna hasła bo nie chce się go naumieć... i na koncie bieżącym (tym wspólnym) nie ma pieniędzy bo się skończyły a ja w portfelu mam jeszcze z 200 zł i mąż nie ma kasy widziałąm ze dzisiaj chciał isć do sklepu po piwo (butelki mu stukały w plecaku) ale nie ma pieniędzy a teściowa mu nie dała bo powiedziałą mi ze był u niej... i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam ze na tym koncie nie ma pieniędzy bo teoretycznie mogę przelać z oszczędnościowego... znowu z drugiej strony dlaczego ja się mma przejmować skoro pieniądze się skończyły tzn nie tak zebyśmy nic nie mieli a w portfelu mam i on o ttym wie bo wypłacałam przy nim 400zł na naprawę auta ale okazało się że potrzeba tylko 25zł więc mógł zapytać tak się rozpisałam jak głupia a generalnie chodzi o to ze nie chce żeby pieniadze były powodem kłótni... ja też keidys byłam bez pracy (tyle ze jej ambitniej szukałam) i trochę mi pomagał...
No a teściowa mi jeszcze pwoeidziała w tajemnicy że mąż jutro idzie do pracy 1 dzień że jakiś kumpel mu tam załatwił i zebym się nie martwiłą że o 6 rano wyjdzie z domu :-D

a zmieniając temat rto zrobiłam sobie listę wyprawkową w końcu co i potrzeba ufffff

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

08 maja 2012, 20:31

Kasiala, moim zdaniem dobrze zrobilas,ze nie przelałaś z oszczędnosciowego i nie wyrzucaj sobie,ze on ci pomagal jak bylas bez pracy bo Ty teraz tezp omagasz - utrzymujesz Was i to jest bardzo duzo!!!!! i bardzo dobrze,ze maz jutro idzie do pracy - trzymam mocno kciuki zeby sie wszystko poukladalo i z pracą i między Wami !!!
a zmieniając temat rto zrobiłam sobie listę wyprawkową w końcu co i potrzeba ufffff
:ico_brawa_01: to super :ico_brawa_01: - my juz mamy wszystko w sumie wiec teraz dokupuje co jakis czas jakies pierdolki tylko - jak np dzisiaj skarpetki :-) :-D

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

08 maja 2012, 20:38

ja to tak opisałam jak by mój maż tylko pił i pił a tak nie jest tzn lubi sobie wypić piwo ogólnie to dobry człowiek tylko nie widzi swoich zakichanych wad i to co dla mnie jest problemem to dla niego jest błachostka... wrrrr dobra kończe już pisanie o moich problemach bo przynudzam...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość