Strona 395 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 lip 2013, 10:33
autor: Madleine
Madleine, no ja rodziłam jesienią, późną jesienią i nie polecam. Trzeba z dzieciaczkiem dłużej w domu siedzieć, spacerki są krótsze... Mnie takie zamkniecie w domu nie posłużyło psychicznie,; zdecydowanie wolałabym rodzić wiosną lub latem :)


A co do opinii Waszej rodziny to przecie Marcin jeszcze roczku nie skończył ( jeśli to taka granica gdzie chodzić już trzeba )
Jak sobie przypomne te upały i moje spuchniete stopy to moze wiosne wchodzi w grę :-) ale to sie łatwo mowi,a zaplanowac sie nie da :ico_haha_02:

No moja mama wie,ze Marcinek ma jeszcze duzo czasu na to,ale babcie itp itp ciagle mowia,ze Marcinek sie musi pospieszyc,wkurza mnei to bo nic nie musi.Ma jeszcze pół roku na samodzielne chodzenie :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 lip 2013, 11:41
autor: Tośka_30
Madleine, no ja obie ciąże planowałam tak by urodzić w kwietniu :) ;)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 lip 2013, 13:43
autor: Kasiala
a ja z M zaplanowałam ciaże na koniec czerwca początke lipca i bach pierwszy okres starankowy i Kaja jest :-P

Madleine ja bym w lato w ciażyt nie chciała chodzić!!! ani wczesnej ani późnej!!! bo mdłości w lato to masakra!!!! a kulanie się z bebzolem gdzie do rozwiązania jeszcze 2-4 msc to dziękuję ale to moje zdanie!!!

Wiecie dalej mi się okres spóźnie ostatnio miałam 31 maja :ico_szoking:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 lip 2013, 13:48
autor: Madleine
No tak,ale mało kto ma takie szczęście że się udaje za pierwszym razem więc planowanie miesiąc narodzin jest raczej ciężkie :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 lip 2013, 14:27
autor: Kasiala
ało kto ma takie szczęście że się udaje za pierwszym razem
Właśnie zdaję sobie z tego sprawę ale wśród moich znajomych i rodziny większosć jest taksich co za pierwszym razem :-D no ale są też tacy co starają się juz kilka lat...

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 lip 2013, 14:45
autor: gosia888
Madleine, no ja rodziłam jesienią, późną jesienią i nie polecam. Trzeba z dzieciaczkiem dłużej w domu siedzieć, spacerki są krótsze... Mnie takie zamkniecie w domu nie posłużyło psychicznie,; zdecydowanie wolałabym rodzić wiosną lub latem :)
ja rodziłam 20 października i było fajnie. W lato tak samo źle nie było. Chyba najbardziej bym nie chciała zimą tak styczeń kiedy największe mrozy bałabym się wychodzić z takim maluszkiem.
bo mdłości w lato to masakra!!!!
Co do starań z Tomkiem nie było żadnych starań raz na próbę i wyszło :ico_haha_01: z Maksiem były takie jakby starania pół roku się zeszło ale to albo byłam chora albo wyjeżdżałam albo coś tam. Ale nie poszło tak łatwo jak z Tomkiem.
bo mdłości w lato to masakra!!!!
no tak ale najgorsze mdłości sa na początku czyli jak w lato mdłości to dziecko rodzi się na wiosnę :-D

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 17 lip 2013, 15:32
autor: Tośka_30
no ja mdłości i wymioty miewam przez pierwszych 6 miesięcy, później już z górki :)

Gosia ja rodziłam Matyldę 15go października, pogoda była jaka była (21go nie było już liści na drzewach, wiało i padało- jak to na październik- listopad przypada) i dlatego nie polecam; choć latem brzuszek jeszcze nie za duży... Ale z drugiej strony z Marcelką - mi brzuch w lipcu i sierpniu nie wadził zbytnio, puchnąć nie puchłam- tak więc nie było ąż tak źle

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 17 lip 2013, 15:35
autor: Madleine
Musszę się pochwalić,że Marcinek dziś zaczał chodzić :-)
Raz mu się udało i przestał się bać,teraz co chwila upada,wstaje i probuje dalej :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 17 lip 2013, 19:01
autor: meggi_24
Musszę się pochwalić,że Marcinek dziś zaczał chodzić :-)
Raz mu się udało i przestał się bać,teraz co chwila upada,wstaje i probuje dalej :-)

Brawa! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jednak przeszedł roczek!! :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lip 2013, 09:30
autor: Madleine
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
Quanchita spoznione 100 lat dla Tymka!!!