Strona 395 z 790

: 20 sie 2008, 14:11
autor: mz74
A i gośćsię dzisiaj pomylił i wysłał mi drugą klawiaturę, nie rozpakowałąm ale takie samo pudełko jak wczoraj, a nie ja odbieałam tylko babcia, już pisałam do niego co z tym fantem mam zrobić.
Moze w ramach tego ze tak dlugo czekalas druga masz gratis... :ico_haha_01:

Kasiu, ale Nadia super stoi... :ico_brawa_01:

mojemu to daleko do tego jeszcze, jakis niemrawy jest, nogami to fika, ale rece to chyba nie za bardzo wie do czego sluza... :ico_noniewiem: chociaz turlanie wychodzi mu niezle... a jak go posadze, to tak jak Gabik, tylko cos zobaczy to od razu siega reka i bec....

co to bedzie jak nasze smyki zaczna chodzic... :ico_olaboga:

: 20 sie 2008, 14:32
autor: Jola_85

: 20 sie 2008, 15:54
autor: mz74
Jola, super zdjecia! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Musze sie wam pochwalic,ze tak najechalam na chlopa,ze mog isc na impreze z kolezanka tylko dzieci musze pousypiac :-D :ico_brawa_01:
... no widzisz, czasem trzeba postawic na swoim i dobrej zabawy zycze!!

: 20 sie 2008, 17:34
autor: Renia0601
Musze sie wam pochwalic,ze tak najechalam na chlopa,ze mog isc na impreze z kolezanka tylko dzieci musze pousypiac
no i gratulacje odemnie, ja też czasem krzyczę żeby coś uzyskać, niezawsze się udaje ale czasem trzeba :ico_oczko:

: 20 sie 2008, 19:32
autor: pinko
Mariola, a jakiej firmy jest Twój wózek?
Gosia z Ulą spokojne jedzenie nie wchodzi w grę, Ona nie siedzi spokojnie podczas gdy wszyscy jedzą, Ona też musi coś jeść, chrupek, chlebek, cokolwiek, ale musi mieć coś w łapce, bo inaczej jest krzyk. Zresztą Ula się zrobiła bardzo wielki obżartusek i przez to robi się coraz cięższa.
Jola, ciężką masz sytuację, a nie masz możliwości wyprowadzić się do swoich rodziców na jakiś czas? A zdjęcia Mirusia super, ślicznie stoi, a co to za bobas się z nim w baseniku kąpie?
Pinko juz jestes wpisana :-D
Dziękuję bardzo :-)
Brawa dla Nadusi za nową umiejętność :ico_brawa_01: Mamy Kasiu takią samą pościel do łóżeczka. Bardzo ją lubię :-)
Jak spokojnie było kiedy tylko leżeć mógł :ico_haha_01:
hehehehe, a wtedy każda z nas chciała żeby już chodziły te nasze szkraby ;)
A i wstaje już po 6 więc nie daje mamusi pospać.
To Ula też ostatnio o 7 robi pobudkę.
Renia0601 napisał/a:
A i gośćsię dzisiaj pomylił i wysłał mi drugą klawiaturę, nie rozpakowałąm ale takie samo pudełko jak wczoraj, a nie ja odbieałam tylko babcia, już pisałam do niego co z tym fantem mam zrobić.


Moze w ramach tego ze tak dlugo czekalas druga masz gratis... :ico_haha_01:
To samo miałam napisać... hehehe
Musze sie wam pochwalic,ze tak najechalam na chlopa,ze mog isc na impreze z kolezanka tylko dzieci musze pousypiac :-D :ico_brawa_01:
A widzisz, do chłopa czasem trzeba huknąć, żeby zrozumiał.... baw się dobrze :-)

A my już po kąpieli, teraz Ulek leży obok i ani myśli iść spać, obraca się na brzuszek i gada, pewnie zaraz podniesie krzyk, że się nią nie zajmuję...
Uciekam na razie, może później zajrzę

: 20 sie 2008, 20:06
autor: Fintifluszka
cześć dziewczyny, cholerka wcześniej taaakiego posta napisałam i coś wcisnęłam i mi się otworzyła zakładka, a post się skasował... :ico_zly:

Pinko dobrze, że jesteś już i że z Ulą wszystko w porządku :ico_sorki:

spacerówkę ja też chcę kupić, ale czekam, bo Kuba mi obiecał, że pod koniec września będą na to pieniążki-i na krzesełko do karmienia... dla mnie jest ważne, żeby miała rozkładane oparcie i żeby można było w plener wyjechać, a nie tylko po chodniku jeździć...

co do naszej kłótni to się zaraz pogodziliśmy choć ja chodziłam do końca dnia ofochana, a Kuba skakał wokół mnie... o klub się rozbiło, jakieś wojny z innym klubem mają i zaczyna się robić niebezpiecznie-to takie nieodpowiedzialne i niedojrzałe, ale dla facetów to cały świat taki durny klub :ico_puknij:

Gabriel się w nocy budzi na cyca 2 razy w tym raz koło północy i zjada 2 piersi do cna, nie wyobrażam sobie, żeby go oszukać wodą :ico_olaboga: nie dałoby rady-On w dzień je bardzo mało, nadrabia w nocy... jakiś taki system obrał...
a soków i herbatek nie polecam w nocy dawać-w czasie snu nie wydziela się ślina, która broni jamę ustną przed bakteriami, dlatego tak ważne jest mycie zębów na noc... jak dacie do spania dziecku coś zawierającego cukry to ma w buzi próchnica party... wiadomo, że nikt nie będzie dziecku po soczku na noc ząbków mył... My ostatnio Gabiemu szczotkujemy tą szczotką na palucha w czasie kapieli, bo wtedy nie protestuje-w dzień jest to nie możliwe, a te dwa ząbki już są takie duże, że nie mam sumienia ich nie myć, śni mi się później po nocach... zwłaszcza, że On już jakiegoś biszkopcika schrupie słodzonego, a później będzie miał na dole dwa czarne kołeczki-dużo takich widziałam, może dlatego mnie to tak mierzi...

Kuba pojechał do Katowic na lotnisko po szefa, wróci dopiero w nocy, a od kilku dni ciągle tatuuje...

Gabik też całkiem ładnie siedzi, ale rwie się, żeby stać, choć sam dupki nie dźwignie... a dzisiaj cały dzień tak piszczał, że aż uszy szczypały-jakiś taki nowy trend ostatnio na wrzaski, tak piszczy, że aż piąstki zaciska i syrki prostuje i zaraz dzióbek ustami robi i się śmieje, że mu się udało tak głośno :ico_oczko:

dziś kolejny raz sam zasnął bardzo grzecznie, choć wcześnie Go położyłam, ale muszę przyznać, że kładę Go ostatnio wymęczonego i po wielu godzinach bez drzemki... jakoś sobie trzeba radzić :ico_oczko:

Jolka niezłe ziółko z Twojego taty, biedna ta mama... jak cię ktoś zostawi za młodu to chociaż sobie jakos można życie jeszcze poukładać, teraz już nie będzie tak łatwo, a kwestie Twojego męża rozumiem, bo Kuba też kiedyś się tak zachowywał, dobrze, że dorósł w końcu :ico_sorki: współczuję ci bardzo...

: 20 sie 2008, 20:33
autor: Renia0601
Arturek dziś ponownie sam zasypia, nawet w dzieńgo odłdałam i zasypiał po jakimś czasie marudenia ale zasypiał wkońcu. Teraz marudzi sobie w łóżeczku i 'chodzi' po szczebelkach. A do wrzasków to Atrur lubi jak jest echo krzyczeć, np. w garażu :ico_haha_02:
Ja na spacerówkę nie mam co liczyć bo mam ten i po co mi inny, zresztą też nie jeżdżę nie wiadomo gdzie więc mi to bardzo ie przeszkadza a jak jeżdżę na zakupy to i tak cały czas na rękach jest bo do sklepu nie mam możliwości z nim wjechać, takie małomiasteczkowe sklepiki są.
A co do mężów to ja tak nie narzekam tylko odkryłam jego wadę, ianowicie jest mało samodzielny, wszystko by robił z tatusiem. Ja to chociaż zepsuję coś to się na przyszłość czegoś nauczę a on by się nimtylko wyręczał.
Jutro niewiem jak będę miała możliwość zajrzeć bo jadę do Sandomierzaz Arturkiem, pierwszy rz tak daleko sama, bo Marcin maw domu parapety lakierowac to lepiej żeby nas nie było, nie będziemy smrodu wdychać :ico_oczko: tylko mam nadzieję że przez cały dzieńładnie wywietrzeje bo będziemy musieli w piwnicy spać :-D
Dobra uciekam, mały jeszcze się wierzga a ja wyłączam komputer bo teściowa w kuchni siedzi u mnie na telewizorze i mi tak głupio przy niej siedzieć na komputerze. (muszę spowrotem się nauczyć normalnie pisać bo teraz to tak mocno klikam w tą klawiaturę że szok, jakbym namaszynie pisała a nie na klawiaturze :ico_haha_01: )

: 20 sie 2008, 20:39
autor: Jola_85
pinko na razie nie chce sie nigdzie wyprowadzac moja mama jest w ciezki stanie i nie chce jej na glowe z dziecmi wlazic zreszta wprowadzil sie do niej brat z narzeczona zeby sama nie byla-no a pozatym juz 2 razy sie wyprowadzalam,teraz jestem troche silniejsza psychicznie i bardziej umiem postawic na swoim,albo moze inaczej olac to wszystko :ico_haha_01:
A Mirus kapie sie w baseniku ze swoim kuzynem :-D w zasadzie to Mirek jest wujkiem Olka :ico_haha_01: ,12 dni roznicy jest miedzy nimi...
Ide spac buziaczki kochane

: 20 sie 2008, 20:53
autor: iwona83
Czesc dziewczny ale nastukalyscie ze juz nie pamietam co mialam napisac

co do gotowania to u nas majka lubi przebywac w kuchni bierze ja babcia w krzeselku i tam patrzy na babcie i sie bawi

ostatnio polubila lezenie na podlodze na macie i wiem juz jakiej metody majka uzywa do przesuwania sie po pokoju bierze reke daje w bok i noga sie odpycha i moze tak cala mate przejsc tzn mam taka narzute na polowe pokoju rozlozona

ide zaraz ja uspac tez chce oduczyc zasypiania na rekach

Renia chcialam pytac jak tam wasze postepy na nocniku bo majka moze siedziec ale tak z pol godziny az sie jej zabawki znudza

Kasia i Jola fajne zdjecia

no i juz nie pamietam co mialam jeszcze napisac

na razie uciekam usypiac majke bo cos zaczyna marudzic

: 20 sie 2008, 21:02
autor: Renia0601
chcialam pytac jak tam wasze postepy na nocniku bo majka moze siedziec ale tak z pol godziny az sie jej zabawki znudza
my cły czas robimy kupkę na nocik, codziennie, no chyba że gdzieś na wyjeździe jesteśmy a i czasem nie zdążę, a siku nie woła i czasem jak go posadzę z myślą że to może kupka to czasem nasika, nie sazam go za częto żeby wiedział do czego służy. Dzisiaj np za trzecim podejściem zrobił a wczoraj za pierwszym, tak więc wszystko zależy od tego czy dobrze wyczuję.