Strona 396 z 1361

: 26 wrz 2007, 10:10
autor: Gosia A
zborra, - on przejazdem - wysiada z pociagu w gdańsku - wsiada do samochodu kolegi i jada do Olsztyna - bo musza podręcznik co mój Duży napisał omówić .... w Olsztynie przesiada sie do innego samochodu i jedzi e do Warszawy zabrać torbę i wsiada z nowu do innego samochodu i jedzie do Karpacza bo jutro rano zaczyna tam szkolić ...no paranoja .....

: 26 wrz 2007, 10:40
autor: zborra
No a ja przyszłam powiedzieć...jak to moje dziecko się piersią najada! :ico_zly: niby zjadła po 9 z obu i co? i po godzinie marudzi...ja ją spać...a ona w ryk! no to butla i wypiła 70ml! czyli co?najada się piersią tak! :ico_puknij:

Sikorka fajnie! choć ja nie wiem, czy bym wytrzymała 3lata jako kura domowa...troszkę mnie to przerasta, bo ja nigdy tak nie siedziałam...I nie służy mi to, co same widzicie przecież. A poza tym...z finansami byśmy nie dali rady, masakra!

Gosia czy to znaczy, że Wasz samochód został z Tobą??? oj...jak tak..to normalnie zleję Ci dupsko! pakuj się kobieto! póki jestem kurą domową! :ico_placzek: ja tak za Wami tęsknie...a Ty już mnie nie lubisz... :ico_placzek:

lecę coś przegryźć i ułożyć pranie... :ico_zly: bo jak wstanie Michu to już się nie da...

: 26 wrz 2007, 10:46
autor: doris
ANES, w koncu nie jestem tu najmłodsza :P ale nie martw sie ja tylko o wiosenke wiecej mam niz Ty

Co do kur domowych... Moje drogie siedzenie w domu to nie dla mnie, uwielbiam spedzac czas z Kinga, bawic sie z nia, gadac do niej i takie tam, ale tesknie za byciem z ludzmi, za realizowaniem się. Dlatego szukam sobie pracy,dlatego studia itp.

Zbora ja Ci mowie my jeszcze w tym roku sie zobaczym! Moj kuzyn ma osiemnastke w tym roku i bedzie imprezka u niego wiec bede jechac do inowroclawia i o świecie zachaczymym, chociaz na pare godzinek :) bedzie to przelom listopada/grudnia wiec troche czasu jeszcze, ale w perspektywie wiecznosci, to tylko chwila :P

Gosia A, wspolczuje wyjazdow Duzego... moj w polowie pazdziernika ma jechac do kazimierza dolnego i bede sama pare dni - juz mi sie to nie podoba

[ Dodano: 2007-09-26, 10:52 ]
wlasnie spojrzalam na wątek "WSPÓLNY TERMIN" i tam są już nowe majówki... "Maj 2008" Pamietacie jak to było fajnie na wątku "Maj 2007"... tak mnie wzielo na wspomnienia

: 26 wrz 2007, 10:55
autor: ANES
doris no wiedzisz... to teraz ja czekam na jeszcze mlodsza:)) :-)

: 26 wrz 2007, 11:31
autor: mama_Dominika
Dla Uli i Wiktorka

Obrazek

Na początek dzień dobry :ico_haha_02:

Nie wpadałam wczoraj tu do Was bo bym chyba wszystkie zaraziła jakąś deprechą tym moim samopoczuciem :-|

Przedwczoraj mój wspaniały maż po tym jak go wkurzyłam - wyszedł z domu (fakt ostatnio coś krucho z moimi nerwami, czepiam się wszystkiego, ale to pewnie przez te niedawne stresy) i gdzie pojechał i spędził noc? Ano w hotelu, no załama, a ja myślałam że oszaleję całą noc bo nie wiedziałam gdzie jest, łaziłam od telefonu do okna...sprawdzić czy czasem nie przyjechał. :cry: Ale już dobrze, przylazł wczoraj (nawet nie poszedl do pracy) po tym jak mu napisałam parę słów, i gadał że za dużo mamy do stracenia aby dochodziło do takich sytuacji, i tak z godzinę...a on raczej zamknięty w sobie, w każdym bądź razie ja też sporo wyniosłam bo wiem co muszę zrobić aby było dobrze.

No to znowu pozanudzałam moimi problemami

: 26 wrz 2007, 11:50
autor: doris
mama_Dominika, bedzie dobrze :ico_pocieszyciel:

TT znów działa toi wklejam zdjęcia

A teraz pare zdjęć

"UWIELBIAM SMOCZKI KINGI" - TORES
Obrazek

"TRZYMAM SIE TORESA, TO MÓJ OBROŃCA"
Obrazek

"TORES BRONI TEŻ MOJEJ CIOCI"
Obrazek

"ZOBACZĆIE JAKI ON KOCHANY, DAJE MI SWOJE ZABAWKI"
Obrazek

"TAKĄ MINĘ ROBIĘ JAK JESTEM ZŁA"
Obrazek

"TATA DAJ PIWKO"
Obrazek

"WYCHOWAŁAM SOBIE TATĘ - JUŻ DAJE MI TO CO CHCE" :P
Obrazek

KĄPIEL W DUŻEJ WANNIE - U MOICH RODZICÓW
Obrazek

"JESTEM JUŻ DUŻA I SAMA SOBIE WKŁADAM SMOCZKA DO BUZI"
Obrazek

"NA TORESIE JEST FAJNIE"
Obrazek

[ Dodano: 2007-09-26, 11:51 ]
Żeby nie bylo, że Kinia piła piwko... ona tylko trzymała puszke, kubki z herbatą, czy kawa tez lapie

: 26 wrz 2007, 12:20
autor: GLIZDUNIA
Doris fajne fotki....a ja Sikorko nie moge sie nadziwic jaki Karolek jest wysoki...czy dlgi bo nie wiem jak powinnam juz mowic :ico_haha_01:

Mamo Dominika i Kingi....3maj sie..zawsze przychodzi lepszy dzien po tym gorszym... :ico_pocieszyciel:

Kate...a zebys wiedziala ze u nas to wszystko kreci sie wokol kupy :ico_haha_01: :ico_oczko:

Gosia wspolczuje samotnosci...ja to juz czekam i doczekac sie niemoge kiedy Arek wroci(z sypialni :ico_oczko: ...spi tak do 15.00srednio.....)i jeszcze z pytankiem malym..oczywiscie jesli to nie sekrek to jaką ksiazke napisal Twoj Duzy??o psychologi??

Bylysmy w sklepie po pieczywko i maselko...no i dokupilo mi sie cos jeszcze :ico_wstydzioch: ..Lody Hagen Dazs o smaku Bayleys'a...podejzewam ze pychotka ale chyba zaraz sprawdze :ico_oczko:

A no i jeszcze powiem Wam ze Maya odkad jej kupy sa normalne to robi ich ok 6 na dzien...troche duzo ale wiem ze cyckowe dzieci tak mogą miec wiec wszystko spoko...sluzu brak,krwi brak.....mi to ze szczescia sie chce plakac nad kazdą kupą :ico_puknij:

mykam po lody i zaraz tu wracam..

[ Dodano: 2007-09-26, 12:29 ]
Matko..pyszne...nie wiem nawet jak mam wam przekazac ten smak...boski :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_sorki:

: 26 wrz 2007, 12:46
autor: mama_Dominika
Doris fajniutkie zdjęcia, Kinga bardzo podobna do Ciebie, szczególnie na fotce z tą minką :ico_haha_02:

Glizdunia no jak Bayley'sowskie to muszą smakować i fajnie ze z kupkami się unormowało :ico_brawa_01:

A ja :ico_zly: :ico_zly: okna na dole wymieniają, walą tymi młotami że musiałam łóżeczko przytaszczeć tu do mnie, zawsze to druga strona mieszkania i tak nie niesie, ale słyszę że przenieśli sie też i :ico_zly: pewnie zaraz ja obudzą...i tak się dziwie że śpi tu gdzie ja bo ona fakt, że śpi sporo ale łatwo się wybudza...

Lece nadrobić zaległości, bo znowu nic nie wiem :ico_oczko:

: 26 wrz 2007, 12:58
autor: GLIZDUNIA
u mnie wszyscy spia..pogoda daremna....a dopiero przed 12.00...obiad gotowy-wczoraj zrobilam i dzis nie musze...
Musze kupic jakis kosz na zabawki...nie mamy ich przesadziscie duzo bo nie chce przesadzac(dziecko i tak sie wszystkim nie bawi)ale wszedzie widze jakies gryzaczki pszczolki i grzechotki misie....przesuwam je tylko z miejsca na miejsce....U moich znajomych ktorzy mają pieciomiesieczne dziecko to stoją juz kosze zabawek...ja obsolutnie nie chce miec stosu niepotrzebnyh klamotow w domu....pamietam jak moj mlodszy brat byl malutki to tez staralismy mu sie nie kupowac zabawek bo i tak zawsze cos dostawal od znajomych...a potem polowe wynosilimy do dziadkow a za jakis czas robilismy zamiane i te stare byly znow nowe...w ten sposob w miare wybawil sie tymi zabawkami....ale marudze...nudno mi to przez to :ico_noniewiem:

: 26 wrz 2007, 13:04
autor: doris
GLIZDUNIA, ja mam maly koszyczek w domu na zabawki Kini, aczkolwiek robi sie ich coraz wiecej i musze kupic cos wiekszego, bo tez mnie kwurza ze gdzie nie spojrze tam zabawka Kini...

A tak swoją drogą ostatnio trafian w tv na program "perfekcyjna pani domu" i czasami mam po nim takiego bzika, ze zaczynam sprzatac, ukladac, prxzekladac itp - wariatka ze mnie

[ Dodano: 2007-09-26, 13:05 ]
GLIZDUNIA, tak w ogóle to świetne zdjęcie masz w podpisie