Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

21 kwie 2009, 17:27

czy dzisaj przypadkiem Avanti nie ma cc
niestety dziś na 100% nie, ale mieli dziś ustalić date :)

fortunata_fofa
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2033
Rejestracja: 16 kwie 2007, 16:53

21 kwie 2009, 18:44

Cudne te wasze maluszki .Mam nadzieję, że przepowiednie lekarza się sprawdzą i na dniach dołącze do grona rozpakowanych.

misiunia_29
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 663
Rejestracja: 06 sie 2008, 15:21

22 kwie 2009, 14:42

Witajcie. Ja już jestem szczęśliwa. Kubuś ważył 3480g i 54cm. Ale ze względu na moją ospę mieliśmy trochę przepraw, ale to innym razem. Jak go urodziłam wczoraj tak dopiero dzisiaj się zobaczyliśmy i pierwszy raz go teraz nakarmiłam. :-D.
Justynko teraz czekam na Ciebie.

[ Dodano: 2009-04-22, 17:27 ]
Mój Kubuś

Obrazek

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

22 kwie 2009, 17:33

najswiezsze wiesci od ejustysi :ale dzis jestem szcześliwa dostałam skierowanie na cc napisze wszystko jak bede w domku !!!

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

misiunia_29, Kubus przecudny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

22 kwie 2009, 18:32

misiunia_29, cudo nieziemskie Twój synuś , ja dostałam skierowanko na cc i jestem przeszczęsliwa, skopiowałam co napisałam na majówkach bo troche tego jest :)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jestem już, teraz Was troche zasmuce bo te skierowanie to dopiero na przyszły tydzień, ale teraz jak już wiem i mam konkretną date to mi sie wydaje jakby to jutro było i na 100% czas szybko zleci bo musze wszystko isc kupic, jakąs wode do picia i jedzonko do szpitala a więc tak: Pan doktor zbadał malutkiego usg i mówi, że waży 3810 g - no koń wielki i, że do 1 maja to on prawdopodobnie 4500 g dobije i bedzie problem z porodem, a no i że ten brzuszek jest większy od główki, ale to żadna wada bo ( jak sie okazało koleżanka co po drodze wstąpiliśmy do niej też 7 miesiecy temu urodziła synka i miał większy brzuniu i to po porodzie wraca do normy) no, ale poród byłby ciężki i dziecku mogłyby wypaść barki przy porodzie więc lepiej nie ryzykować, gdybym poszła do niego w poniedziałek jutro miałabym cc, ale tak to pierwszy wolny termin ma na środe bo na jutro nie moze mi dać bo musze dzien wcześniej sie zgłosić do szpitala. Wieć we wtorek o 8 rano mam już być w szpitalu no i co najważniejsze nie we włocławku bo on tu nie pracuje tylko w sierpcu (jakieś 60 km) ale po ostatniej wizycie co mnie nie przyjeli to sie bardzo ciesze, że tpo tak sie zakończy, a no i ten doktor co całą ciąże mi prowadził osobiście bedzie robił cc między 8 a 10 rano w środe. Jestem taka szczęśliwa, popłakałam sie facetowi jak głupia i potem szłam z mężem całą droge i płakałam, teraz to już mi nic humoru nie popsuje, rozmawiałam przed chwilą z synem i mu opowiedziałm jak to będzie, żeby sie nie bał i , że za tydzien o tej poże będzie miał już za sobą pierwszą kupke i karmionko, Boże nawet nie wiecie jaka jestem szczęsliwa, teraz to ten czas mi zleci byle do poniedziąłku a we wtorek już bede w szpitalu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

misiunia_29
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 663
Rejestracja: 06 sie 2008, 15:21

22 kwie 2009, 18:34

Justynko gratuluje. W końcu i Ty przytulisz swojego synka. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-04-22, 18:50 ]
To teraz mam chwilę spokoju i opiszę trochę.
O 17.00 poszłam do szpitala żeby zrobili ktg. Lekarz zbadał i stwierdził, że jest rozwarcie na 2cm i wszystko przygotowane do porodu. Ale rodzić mam w Gdańsku w klinice, bo tam jest oddział zakaźny. Wróciłam do domu i ok.22.00 odeszły mi wody. Zadzwoniłam po karetkę, żeby mnie zawieźli do Gdańska. W Gdańsku w klinice okazało się, że nie ma miejsc i odesłali do innego szpitala. Tamten szpital nie miał oddziału zakaźnego to odesłali z powrotem do kliniki. Klinika odesłała do szpitala wojewódzkiego gdzie w końcu o godz. 01.30 przyjęli mnie chociaż też nie mają zakaźnego. Czyli 3.5 godz jeździłam karetką po Gdańsku. O 2.00 leżałam na porodówce, podłączyli oxytocynę i dopiero zaczęła się jazda. O 3.25 urodziłam Kubusia. Widziałam go tylko po porodzie i od razu zabrali go na noworodki do izolatki, a mi po 2 godz robili łyżeczkowanie. W południe przenieśli mnie na laryngologie, bo mieli dla mnie przygotowaną izolatkę. A małego zobaczyłam dopiero dzisiaj przy wypisie.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

22 kwie 2009, 18:51

sierpcu
to tam gdzie ja się urodziłam :-D moja mama pracowała w tym szpitalu kupę lat :ico_oczko:
podczytuję was czasem i wiem że ty jedyna ejustysia, nierozpakowana, bedę mocno trzymać kciuki za ciebie i synka :-D :-D

[ Dodano: 2009-04-22, 18:52 ]
misiunia_29, śliczny synuś :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kasia0308
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2056
Rejestracja: 03 paź 2007, 20:54

22 kwie 2009, 18:58

misiunia_29, to ile oni Ci w tym szpitalu trzymali :ico_szoking: :ico_szoking:

[ Dodano: 2009-04-22, 19:00 ]
ejustysia, super ze masz juz konkretny termin :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

22 kwie 2009, 19:02

Czyli 3.5 godz jeździłam karetką po Gdańsku
czy te debile to poważne sa, ze już tak powiem, no daj spokój, jak można tak kobiete rodzącą potraktować, jak wogóle tak można człowieka potraktować to szok szpital powinien być przygotowany na taką sytuację a nie. no nic dobrze, że wszystko sie dobrze skończyło , no i strasznie szybciutko Was wypuścili:)
moja mama pracowała w tym szpitalu kupę lat
:ico_sorki: :ico_sorki: mam nadzieje, że jest lepszy od naszego we włocławku bo po ostatnim to ja dziękuję :)
bedę mocno trzymać kciuki za ciebie i synka
dziękujemy ślicznie

[ Dodano: 2009-04-22, 19:08 ]
ejustysia, super ze masz juz konkretny termin
teraz to już sie nic nie liczy dla mnie, jeszcze rano to byłam załamana, że to jeeeeszcze tydzień a teraz to jest tyyylko tydzien, bo wiem, że łużej szekać nie bede :) akurat jutro dokupie reszte rzeczy w piątek dokończe sprzątać w sobote pojedziemy pokupować rzeczy do szpitala (znaczy sie pićku i jedzonko ) w niedziele zrobie pranie w poniedziałek ubiore pościel Wiktora i we wtorek 8 oo bede w szpitalu

fortunata_fofa
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2033
Rejestracja: 16 kwie 2007, 16:53

22 kwie 2009, 19:19

Misiunia gratulacje synka.Cudowne maleństwo.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość