Strona 397 z 1305

: 17 wrz 2008, 09:56
autor: donatka26
Muszę jechać do swojego lekarza bo zapomniałam wziąć zaświadczenie, ze mogę uczestniczyć w szkole rodzenia a bez tego mnie nie przyjmą. .
też chcialam iść sie zapisać do szkoły rodzenia, ale jakoś nie mogę dojść, nie wiemdzialam, że jest potrzebnie takie zaświadczenie :ico_olaboga: , a ja następną wizyte u gina mam za 3 tyg.

[ Dodano: 2008-09-17, 09:58 ]
zjadłabym sobie świeżą bułkę, ale nie chce mi się w to zimno iść do sklepu
idę myć głowę

: 17 wrz 2008, 10:03
autor: aniabella
donatka, może u Ciebie nie potrzeba takiego zaświadczenia. Mi przy zapisie powiedzieli, że muszę przynieść przede wszystkim zaświadczenie od lekarza prowadzącego, ze nie ma przeciwwskazań bo to warunek konieczny, legitymację ubezpieczeniową, dowód osobisty i obuwie na zmianę :-) zajęcia zaczynamy od 27 wrzesnia a wizytę mam 1 października i dlatego muszę teraz skombinować to zaświadczenie.

ja tez zawsze rano myłam głowę ale od kiedy jest tak zimno na dworzu robię to wieczorem. Już mam kanapeczki i będę jeść

: 17 wrz 2008, 10:10
autor: Sandrusia
aniabella, nie denerwuj sie Kochana, moze brat jeszcze zmadrzeje. Posiadanie dziecka nie musi oznaczac przeciez bycia ze soba razem do konca zycia. No a moze dziewczyna zmadrzeje w przyszlosci. Wiesz z reguly takie agresywne i rozchwiane osoby maja bardzo duzo kompleksow i najzwyczajniej potrzebuja czegos lub kogos na kim im zacznie zalezec i wtedy z reguly sie zmieniaja. Znalam taka jedna dziewczyne, moja przyjaciolke. Teraz ma dziecko i jest mamusia z prawdziwego zdarzenia.

Ja do szkoly rodzenia wybieram sie dopiero pod koniec pazdziernika.

Jakie macie plany na dzisiaj?

: 17 wrz 2008, 10:13
autor: ananke
aniabella, dziękuję :-)

ja w przyszłym tygodniu idę do położnej, więc zapytam o szkołę rodzenia, bo chyba pójdziemy, ale to raczej ze względu na Krzyśka, bo to jego pierwsze dziecko :-)
Jakie macie plany na dzisiaj?
ja dzionek w domu...pooglądam cosik, powyszywam, ogarnę w kuchni i pójdę po syna :-) czyli dzień jak co dzień :-)

: 17 wrz 2008, 10:31
autor: aniabella
już zjadłam i będę się szykowac i jade po zaświadczenie.

sandrusia, on nie zmądrzeje, przez 4 lata nie potrafił zrozumieć, że ona nim pomiata to już teraz tym bardziej nie zrozumie. Mama tak jak myślałam bardzo się zdenerwowała, martwię się bo i tak ma słabe serce i nie powinna się denerwować. Pogadam z nią. ale się narobiło..

: 17 wrz 2008, 10:39
autor: ananke
aniabella, pamiętaj, że Ty też nie możesz się denerwować :ico_sorki: zaparz meliski dla siebie i mamy i dopiero siądź do pogaduszek... niestety tak to w życiu bywa, że nie zawsze odpowiednie osoby stają się rodzicami naszych dzieci... u mnie było na odwrót... ojca Norberta wszyscy uwielbiali w mojej rodzinie...dopiero jak byłam w ciąży to wyszło szydło z worka i jak Mały miał 5 miesięcy to zostałam samotną matką, a on do dziś zapłacił może z 5 razy alimenty...

: 17 wrz 2008, 11:00
autor: Marcia77
hej dziewczynki ja dzis normalnie xagotowałam..od miesiąca cekłam na sweterek ..byłam jakies 2 tyg temu na poczcie Pani twierdizła ze paczki nie ma..dzis poszłam ponownie i okazało sie ze paczka wczoraj została odesłana :ico_zly: :ico_zly: nie dostałam zadengo awizja...chyhba mnie zaraz jasny szlag trafi :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2008-09-17, 11:14 ]
ananke zdolniacha z Ciebie... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i sliczny avatarek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 17 wrz 2008, 11:22
autor: ananke
ananke zdolniacha z Ciebie... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i sliczny avatarek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dziękuję, dziękuję :-)
nie dostałam zadengo awizja...chyhba mnie zaraz jasny szlag trafi :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
noo to zostaje skarga na listonosza i najlepiej napisz maila albo dzwoń do tej osoby, od której zamawiałaś sweterek... tylko poproś o wysyłkę kurierem :-)

: 17 wrz 2008, 11:29
autor: Marcia77
tak tylko ja teraz wyjzdzam na dwa tyg :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 17 wrz 2008, 12:01
autor: milutka204
Marcia77, nie moglas zrobic awantury??? powinnas domagac sie odszkodowania....

juz was doczytalam!! hej wszystkim ja dzis spalam do 7 zjedlismy sniadanie i znow spalismy do 10 :D porozmawialam z mezem tak powaznie o dzidzi i o wszystkim bo ostatnio nie moglam sie z nim dogadac...wlasnie posprzatalam a on mi pomog;:D a teraz sie opycham;) mala delikatnie kopie;) ....ale dzis sie troche poprzytulalam z mezem i powiem wam ze to nie to samo ...az w koncu przestalismy ...jednakl z tego zrezygnuje bo wogole nie przynosi mi to przyjemnosc:( a nawet czasem ból....a u was jak z tym jest??

aniabella wszystko przeczytalam o twoim bracie i dziewcyznnie...kurde tak to niestety jest znam wiele takich sytuacji i niestety ty nic na to nie poradzisz....chlopaki sa zaslepione.. sorry ale musze to napisac chociaz jestesmy kobietami ...to dziewczyny same psuja reputacje kobietom bo niektore sa gorsze od mezczyzn...mam nadzieje ze jednak twoj brat przejrzy na oczy a ja bym zrobila DNA

włąsnie przyszla mi paczka z ozdobami:D i nie wiem czy mam robic paznokcie:D nie chce mi sie moze maz mi przyniesie maseczke na twarz to nie bede tego wąchac