 
 młoda wstałą dziś o 7 ,a nocka taka se(oczywiście o 3 rano potop w lózeczku)-(wina 2 butelek picia przed snem jedna za drugą no i jeszcze 3 wsrodku nowcy i są efekty ) ,teraz właśnie zasneła o12,a ja posprzatałam chate ,pranie sie pierze , rozebrałąm choinke i całe ozdoby choinkowe z mieszkania pościągałam bo jakos wczesniej nie miałam czasu na to ze by sie za to wziąść
....męzu chciał iśc z Melą na spacer ,ciepło 4 st. ale dmucha dosc mocno ,wiec mówie mu dzis nie ,nieruszamy sie z domu ufff teraz chwila wytchnienia na kawe
 mmmm ...miodzio
 mmmm ...miodzio  jeszcze zostało  mi prasowanie ,ale musze ochłonąć
  jeszcze zostało  mi prasowanie ,ale musze ochłonąć mam was w nosie
 
 
pani mgr .
do spraw pakowania czegokolwiek(miedzy innymi pakowania ozdób choinkowych)
 
 
uwaga skupiam sie
 w kupie siła
  w kupie siła   :
 : 
halloo ...załatwiam swój interes
 
 



 ojojoj ale sie tego uzbierało znów całe pudło sie zapełni a w szafie prawie pustka
  ojojoj ale sie tego uzbierało znów całe pudło sie zapełni a w szafie prawie pustka  




 jak wstanie to zupka babcia przychodzi i idziemy na zakupy razem z malym w jysk jest fajna wyprzedaż a narzutę musze na lozko w sypialni kupic i cos jeszcze poszukam.....a teraz ide sie szykowac w koncu...
  jak wstanie to zupka babcia przychodzi i idziemy na zakupy razem z malym w jysk jest fajna wyprzedaż a narzutę musze na lozko w sypialni kupic i cos jeszcze poszukam.....a teraz ide sie szykowac w koncu...  
  
