Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam

obiad już się robi,ale Miluś już zjadła kalafiorkowej zupki z wczoraj

u nas nocki raz dobre raz do bani i dzisiaj była ta do bani właśnie tylko to już raczej pobudki z przyzwyczajenia bo na razie nie marudzi

Aniu ja nie dawałam jeszcze Dawidowi tej kawy, nie wiem czy mu dam, bo Filipowi ona nie smakuje, wiec sobie darowałam, ja sama tez nigdy jej nie pisłam, zreszta nadal nie lubie.

a ja spróbowałam z racji,że mała już w ogóle mleka nie rusza i robię pół na pół i o dziwo jej smakuje,więc na śniadanko albo do kolacji jest kawka
ja też lubię i Hania też w takiej postaci piła jak już mleka nie chciała

wiola85, to faktycznie mogą być pomarańcze u nas takie plamki były reakcją na jogurt orzechowy który moja mama dała małej jak już Hania nie chciała zjeść a specjalnie dla nich kupiłam inne bo myślałam,że te orzechy mogą uczulić i faktycznie też plamki były na brzuszku i plecach

wszystkie pociechy maja juz ząbki ???? tylko moj Tymek dziadek szczerbaty ??

chyba wszystkie
Tymonek zaraz też pewnie coś wykiełkuje

cześć kobietki

w tygodniu nie mam kompletnie czasu na kompa wczoraj sprzątanie, bo cały tydzień nie było odkurzane, wieczorem jeszcze w kinie na Sztos 2 byliśmy i dopiero dzisiaj mam czas na relaks.
Też jestem wstrząśnięta tą sytuacją z Madzią nie wierzę, że był to wypadek! i pewnie jeszcze okaże się, że "tatuś" też maczał w tym palce. Dla małego aniołka [*]


za kolejne skończone miesiące i postępy no i stawiam spóźniony za 8 miesięcy mojego pierdzioszka
Krzysiu ma nadal tylko 2 dolne jedynki, kiedyś wydawało mi się, że górna jedna się przebiła, ale jednak nie raczkować nie chce, nawet się do tego nie zabiera, ale za to pięknie stoi, próbuje pierwsze kroczki robić, ale jeszcze bardzo niezdarnie. Siedzi, ale sam jeszcze nie usiądzie, próbuje się podnosić, ale udaje mu się tylko do półsiadu
Z jedzeniem też się u nas pogorszyło, nie chce jeść kaszek i owoców, obiadki zależy od dnia, chętnie wcina za to jogurty (z rossmanna albo nestle) i na szczęście pije mleko. Soków też nie chce pić. Wodę i herbatkę pije chętnie, ale z kubeczka, przez smoczek za bardzo nie chce, no i się pochwalę, że z kubeczka pije naprawdę bardzo ładnie
Nocki u nas też bywają kiepskie, ale na szczęście viburcol pomaga.
W pracy cały czas gnój, chcą zlikwidować nasz sąd i pod Kalisz nas włączyć
Mąż jeszcze nie wie czy uda się podpisać kontrakt, ale wszystko jest na dobrej drodze.

Aniu to bebiko smakowe jest dla starszych dzieci, ale może lepsze takie, niż krowie mleko. Krzysiu ma czasem takie akcje, że nie chce pić mleka, ale w konkretnym miejscu czy pozycji, np dzisiaj rano za żadne skarby nie chciał pić u nas w łóżku, jak się to zwykle dzieje rano, a w łóżeczku od razu otworzył dziuba i ładnie wypił.

Zoola doskonale rozumiem Twoją sytuację, bo mam podobną, jak nie gorszą na życie mamy, ale tylko dlatego, że mąż nie płaci zusu i podatków, no i z tego tytułu mamy zadłużenie na kilkadziesiąt tysięcy mam nadzieję, że podpisze kontrakt i jakoś z tego wyjdziemy, wtedy też skarbówka obiecała nam rozłożyć dług na raty.

No to by było na tyle, bo moja kluska się obudziła i muszę dać mu obiadek. Jak będę miała jeszcze chwilkę, to zajrzę.

aniawlkp86, moj maluszek tez nic mleka sie nie tyka, tylko w nocy jak jest głodny, ale ja nie przejmuje sie tym, daje mu inne mleczne produkty i kaszke mleczno ryzowa

Dobrze ze przypomniałas o tych orzechach bo widze ze maly czesto sie uczula, wiec musze uważac.

markotka, oj wierze ze podczas pracy nie ma czasu na pisanie, ja jak pracowałam to tez zadko na forum sie udzielałam.
A Krzysiu ma pewnie zacznie szybko chodzic i nie chce raczkowac
Nocki tez mamy daremne, mały ciagle chory, no i zeby ida jeden za drugim teraz
W koncu da druga jedynka sie przebija, bo wyszły dwojki na gorze, a jedynki nie było, ale teraz bedzie komplet, wiec juz prawie 6 zabkow mamy

Cześć dziewczynki!

U nas nocka była koszmarna, bo Maksio ma strasznie zatkany nosek- nie chce smoka, a że zaypiał ze smokiem nie mógł zasnąć, marudził, cycka też nie chciał ciągle mu odciągam, a i tak nosek zawalony Bidulek! Teraz śpi i póki co nie było żadnej pobudki Dobrze, że w dzień jest kochany i ma apetyt

Dziś nas zaskoczył, bo swoją skrzynkę na zabawki z ikei obrócił bokiem, stanął przy niej, pchał ją i szedł za nią równo pchacza sobie z niej zrobił wychodzi mu to nieźle.

Markotka, ja też nie wierze, że to był nieszczęśliwy wypdek, bardziej bym podejrzewała, że w jakiejś furii matka rzuciła to dziecko o ziemię i dopiero za chwilę sobie uświadomiła co zrobiła straszna historia
dla Krzysia za postępy. Pewnie niedługo ruszy na nogach i dopiero później zacznie raczkować trzymam kciuki za kontrakty męża, oby udało Wam się wyjść z kłopotów
U nas też jet gorzej niż było, bo przez te mrozy idzie naprawdę dużo opału, a dom mamy jeszcze nie ocieplony, W tym miesiącu nie zapłącimy pewnie wszystkich rachunków, bo węgiel jest ważniejszy Ale źle nie jest!

Wiola, to już ładny zębolek z Dawidka pewnie przez te zęby odporność ma kiepską

Dziś zrobiłam na obiad schab z boczniakami i śmietaną- to co miałam w lodówce mężowi tak smakowało że sam zjadł ponad 0,5 kg schabu a miało być na dwa dni

Maksio strasznie mnie gryzie po sutkach. Mówię mu, że nie wolno, ale wtedy się cieszy i robi to znowu. Praktycznie za każdym razem jak kończymy karmienie na koniec częstuje mnie swoimi zębami, po czym mruczy i opowiada po swojemu. Jak go tego oduczyć?

Witam

u mnie teraz jest -22 nie ma mowy żebym dzieci do sklepu targała,dobrze,że mam w domu co nieco to obiad będzie a do sklepu pójdę jak A z pracy wróci
nocka dzisiaj za to z 1 pobudką

z mężem się tak wczoraj pożarłam,że śpimy osobno...chciał wojny to będzie miał,a jeszcze @ dostałam dzisiaj to w ogóle mnie roznosi

markotka, za 8 miesięcy,torcikiem się poczęstuję z tym sądem to co im że chcą zlikwidować?to wtedy i ty bez pracy zostaniesz? trzymam kciuki aby jednak tak się nie stało i niech mąż podpisze kontrakt

wiola85, ja też się nie przejmuję za bardzo,że mleka nie chce bo Hania była taka sama też tylko inne produkty mleczne,ale obie też kaszek żadnych nie lubią,jak mała jeszcze jadła tak teraz zobaczy i język od razu wywali

Dziś nas zaskoczył, bo swoją skrzynkę na zabawki z ikei obrócił bokiem, stanął przy niej, pchał ją i szedł za nią równo pchacza sobie z niej zrobił wychodzi mu to nieźle.

Praktycznie za każdym razem jak kończymy karmienie na koniec częstuje mnie swoimi zębami, po czym mruczy i opowiada po swojemu. Jak go tego oduczyć?

nie mam pojęcia

czesc

Koroneczka dla Maksia za postepy

Markotka trzymam ksiuki zeby interesy meza wypalily, tortem sie czestuje

Koroneczka, a co do gryzienia, hmmm to moze powiedz stanowczym glosem, ze nie mozna i zabierz piers, co?
moze poskutkuje jak zrobisz tak kilka razy
zdrowka dla Maksia

jak zawozilam mlodego do p-kola bylo -19, brrrr wiec chyba nie bede brala Antolki jak go bede odbierac, tylko zostawie u sasiadki

mysle co zrobic na obiad, hmmmm

aaa no i oby ta sytuacja materialna sie poprawila dziewczyny

milego dnia

Witam,
u nas noc spokojna. Mały był tak zmęczony wczoraj wieczorem, że kąpiel była 30 min wcześniej.
Wiola, Mateusza na szczęście smaki w lekach nie uczulają ale jak dałam małemu bobofrut gdzie były maliny albo brzoskwinie to zsypany na buzi od razu. Po lekach to po cebionie i gastrotuss baby miał wysypkę. Trzymam &&&& by już choroby odeszły.
Markotka,a ta likwidacja sądu na czym ma polegać bo nie rozumiem-macie podlegać pod Kalisz czy przenoszą tam wszystko? dla Krzysia za postępy.
Koroneczka, nie mam pojęcia jak oduczyć Maksia zabawy sutkiem. Może spróbuj wcześniej mu wyjąc cycucha zanim Cię dziabnie. Mateusz za to pcha palucha do buzi i tez próbujemy go oduczyć ale tak jak u Ciebie śmieje się od ucha do ucha i znowu pcha.

Właśnie dzwoniłam do lekarza zapisać mojego D bo rozłożyło go na maksa (ale do pracy pojechał)-na dziś wolnych miejsc nie ma a na jutro ostatnie na 8.10 więc go zapisałam. D musi się naprawdę źle czuć bo bez marudzenia zgodził się pójść do lekarza.

Mateusz zaczął puszczać się przy meblach, a jak trzymamy go za ręce albo pod paszkami to zaczyna dreptać.

Miłego dnia.

Mateusz zaczął puszczać się przy meblach, a jak trzymamy go za ręce albo pod paszkami to zaczyna dreptać.

zdrowka dla meza

Mateusz zaczął puszczać się przy meblach, a jak trzymamy go za ręce albo pod paszkami to zaczyna dreptać.

jak zawozilam mlodego do p-kola bylo -19, brrrr wiec chyba nie bede brala Antolki jak go bede odbierac, tylko zostawie u sasiadki

lepiej małą zostaw z sąsiadką

Mateusz za to pcha palucha do buzi i tez próbujemy go oduczyć ale tak jak u Ciebie śmieje się od ucha do ucha i znowu pcha.

może po dziąsełkach sobie jeździ?
nie rozumiem czemu go chcecie oduczyć


zapomniałam wam napisać,że mam wyniki krwi Milenki
i jak płytki krwi miała ponad 700 tak teraz są 346 więc w normie,świadczyły one o anemii,a teraz są w normie to chyba jej mija?
no i ma troszkę poniżej normy hematokryt a wyższe troszkę neutrofile,leukocyty i limfocyty
ale porównując do poprzednich wyników krwi są zdecydowanie lepsze
no i szczerze to bez podawania żelaza,bo ja mam sklerozę okropną i w sumie od grudnia jej nie podawałam

nie rozumiem czemu go chcecie oduczyć

pewnie chodzi o to, ze Mati wklada te paluszki komus do buzi, bo u nas tez tak jest
do nosa komus tez lubi wkladac paluszki

le porównując do poprzednich wyników krwi są zdecydowanie lepsze