Strona 399 z 482

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 25 lut 2013, 23:01
autor: Beatka78
nostramo ja nie lubie bezy ale taki torcik bym sprobowala jeszcze twojej roboty mmm

Mad i ja mam to samo z moim ale ja to musze gotowac dla dzieci ale jego to bardziej boli ze wszystkim nakladam a jemu nie
ze on musi wstac i sam sobie nasypac

dzis mialam ta sesje co mowilam, ale nie jestem zadowolona :cry:
maly wogole nie chcial spac a prawie 2 godziny go usypialysmy, wogole straszna ma buzie cala ale to doslownie cala w krostach
jeden na drugim i niektore ropne, wiec wydaje mi sie ze go to swedzi dlatego taki niespokojny,
i w sumie nic z tego nie wyszlo, moze jakies 2 -3 zdjecia z tego beda , a na kazym innym sie darl, a tak sie nastawilam
jak obrobie je to wam pokaze

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 25 lut 2013, 23:12
autor: Mad.
meggi ja Cię już wrzuciłam, zaakceptuj tylko i jesteś z nami w grupie :P
Jestem po skalpelu właśnie uff... czekam aż mąż skonczy i prysznic i spać :P
Chociaż endorfinki dodały energii, a byłam już takaaa śpiąca ;-)

Beatka, ojej to na pewno go buzia swędziała ciekawa jestem fotek mimo wszystko.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 25 lut 2013, 23:43
autor: dzwoneczek82
hej

kaja cudny łysolek z Kubusia :-) .

u nas tez juz ok...jutro kończymy antybiotyk, od kilku dni i nocy jest super...mały chyba mi dojrzewa :ico_oczko: . z My też wczoraj byliśmy na torciku, znow sie objadłam, ale dzisiaj killer zaliczony :-P .

mad dzielna Martynka! I jaka duża panna :-D

beatka
szkoda, wielka szkoda...tez bardzo chciałam ta sesje zobaczyć...I biedny koleżanki synuś.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 11:28
autor: Mad.
Dzień dobry..
Ale ponuro znowu za oknem. Ehh...
Co u Was ?

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 13:15
autor: Aga26
U nas też szaro za oknem :/
Młodemu chyba zęby idą albo się przeziębił. Tzn dwójka na dole już prawie wyszła więc myślę że to nie jej wina. Podejrzewam że na górze coś się dzieje i albo 3 albo 4 idą bo Borys ma potworny katar z tym że katar jest bezbarwny stąd niewydaje mi się żeby to było przeziębienie, apetyt też ma mniejszy niż zwykle no i jest straszliwie marudny. Noce do bani bo budzi się w nocy i ryczy więc żeby się reszta rodziny wyspała to bujam gona kolanach. i tak bujam i bujam ze 2-3 h zanim zaśnie na dobre. A jak przestane bujać to się wydziera :)

Zdecydowanie powinny dzieci się z zębami rodzić :)))

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 14:07
autor: Mad.
Jestem za :-D
Wczoraj lekarka powiedziała, że przy 4 się coś dzieje u Martyny bo rozpulchnione bardzo. A 2 śpią ;-)
Dopiero 4 zęby, a gdzie reszta ! :ico_olaboga:

Z tym bujaniem przerąbane :( może jak słonko zawita wreszcie niebawem to się dzieciom humory poprawią ?

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 14:34
autor: dzwoneczek82
a my byliśmy u ortopedy i wsio ok :-)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 14:38
autor: dzwoneczek82
u nas z zębami to na razie spokoj bo noce sa super i w dzien też jest fajny...oby taki zawsze był...aż zal go zostawiac... :cry: Dzis tak pięknie ptaszki śpiewały...poczułam wiosne :-) .

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 14:51
autor: Mad.
U ortopedy ze skierowania ? Czy sama poszłaś ?

My trzewiczki i adidaski wiosenne już mamy :) Póki co 21 wystarcza.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 lut 2013, 15:24
autor: dzwoneczek82
mad bez skierowania...prosił aby przyjśc jak mały zacznie chodzic . Taka wizyta kontrolna :-) . Jeszcze hemtolog i nefrolog w marcu i narazie spokoj z poradniami...po roku czasu :ico_sorki: .