: 06 mar 2008, 11:10
Joanna24, Gośka zmęczona ciążą? A co Ja mam powiedzieć jak prawie cała przeleżałam i w dodatku z 3latką w domu? Ale daję rade choć mam kryzysy,ale dla mniew każdy dociągnięty do przodu tyfdzień jest ważny, zawsze lepiej to niż wcześniak,o którego do roku czasu trtzeba szczególnie dbać i odwiedzić kupę poradni.
moim marzeniem jest 37tc bo to już ciąża donoszona i nie kwalifikuje się jako wcześniak, mam nadzieję że dam rade, no ciekawe co dzisiaj gin zadecyduje,mam nadzieję że rozwarcie nie postępuje.
asika82 pisze:turlaj się turlaj nawet dwa i pół
moim marzeniem jest 37tc bo to już ciąża donoszona i nie kwalifikuje się jako wcześniak, mam nadzieję że dam rade, no ciekawe co dzisiaj gin zadecyduje,mam nadzieję że rozwarcie nie postępuje.