Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

24 sie 2011, 10:19

U nas po ceserce lezy się od 5-7 dni.
mnie też zawsze tkwiło w główce,że 5 dni, a tu niespodzianka-3!
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki ile może wziąć ginekolog prowadzący za przyjazd do porodu naturalnego.
ja nie mam pojęcia :ico_noniewiem: a nie masz jakiejś znajomej, co też chodziła do Twojego ginka? Albo spytaj położną, co masz z nią jutro spotkanko.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 sie 2011, 10:37

a nie masz jakiejś znajomej, co też chodziła do Twojego ginka? Albo spytaj położną, co masz z nią jutro spotkanko.
no własnie nie mam znajomej,a połozna powiedziała ze nie wie i najlepiej rozmawiac z gienm prowadzącym.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 sie 2011, 10:41

Kocura Bura, jejku Kocura jutro Twoja godzina zero,trzymam kciuki i czekam na relacje :ico_oczko:

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

24 sie 2011, 10:50

hej dziewczynki ja witam się 2w1 jeszcze i tak jak mówiłam Kocura będzie pierwsza.
Ja po wczorajszej wizycie wiem że mała ma 3600 i że z nia wszystko ok i że nic nie wskazuje na to abym rodziła. Po prostu masakra. Wczoraj gin poodtykał mi troszkę szyjkę i od wczoraj odchodzi mi czop śluzowy ale co z tego jak skurczy żadnych i tak pewnie będę czekała i czekała aż może kiedyś coś. Dziś znowu zapowiada się upał i czeka mnie masakra w ten gorący dzień.

Piękne macie nowe przewijaki i łóżeczka ja nową kupiłam tylko taką bujawkę leżaczek bo kiedyś nie było nas na to stać i kilka ciuszków a teraz nic nowego nie kupuje bo wszystko mam po poprzedniej dwójce. Miłego dnia wam życzę

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 sie 2011, 11:08

hej dziewczynki ja witam się 2w1 jeszcze
jejku życze Ci jak najszybszego rozpakowania się. Straszna męczarnia musi być.

To dobrze że czop Ci odchodzi, może akurat skurcze zlapia Cie szybciuko i urodzisz.
Piękne macie nowe przewijaki i łóżeczka ja nową kupiłam tylko taką bujawkę leżaczek bo kiedyś nie było nas na to stać i kilka ciuszków a teraz nic nowego nie kupuje bo wszystko mam po poprzedniej dwójce.
ja dlatego tez kupowalam większośc w kolorze zielonym który uwielbiam bo pasuje i do chłopczyka i dziewczynki i dla kolejnych moich dzieciaczków chociaz część juz będe miała. nie robilam rózowego pokoiku, bo ja nawet nie bardzo lubię tak różowo różowe wszystko.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

24 sie 2011, 11:28

szkieletorek, jesteś niezmordowana
Jestem padnięta w te upały . I od prac domowych tez, wszystko robię 2 razy dłużej i szybko się mecze. Ale jakoś tak nauczona jestem i ciężko mi się z tym pogodzić że nie mogę czy nie dam rady .
juz idzie paść a dopiero 8 taki skwar na 15.30 lece do gina jak wrócę napiszę co i jak u małej
No u nas to samo Upał na całego się rozkręcił.
Czekamy na relacje z wizyty .
A u mnie golenie to tylko dla mnie wyłącznie, bo nie lubię z długo tam się zapuszczać hihihi
No mnie zagląda na każdej wizycie w podwozie ale gole się co tydz regularnie bo właśnie nie lubię mieć kłaków tam.Wydaje mi się ze w upały jeszcze goręcej mi jest i się bardziej pocę hehe
Tak że tez raczej dla siebie to robię niż Gina czy kogoś innego.
Też mam dziś wizytę u gina
Czekamy na wieści co tam nowego .
szkieletorek czasem mam wrażenie, że masz ogromniasty dom do sprzatania hihihi
No standardowy domek dol i gore , wiec jakieś 200m jest na pewno .
Czyli norma.

Kocura a robią lewatywę ? I czy cewnik zakładali ci już po znieczuleniu czy przed ?
Ja kurde cewnika nie cierpię , miałam raz i bardzo mnie bolało piekło brrr
Pytałam ginki, ile sie leży, mówi,że 3 dni jak jest ok (kiedyś było 5)
Oooo fajnie by było leżeć krócej.Ja byłam nastawiona ze 5 właśnie , ale jak dzieciątko będzie mieć żółtaczkę to i tak posiedzę.
Ale czasem robią tak że wypuszczają w weekend a po wypis karzą się zgłosić innego dnia .
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki ile może wziąć ginekolog prowadzący za przyjazd do porodu naturalnego.
Ooo a to płaci się dodatkowo?Ja toi nie rozumiem ?Czy w domu rodzic będziesz.
hej dziewczynki ja witam się 2w1 jeszcze
O jej .Kochana oby się szybko rozkręciło bo wykończysz się nam . A do kiedy będziesz czekać az samo ruszy ?

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 sie 2011, 11:31

Ooo a to płaci się dodatkowo?Ja toi nie rozumiem ?Czy w domu rodzic będziesz.
jesli mój gin prowadzący w danym dniu nie bedzie miał dyzuru a chce by był przy porodzie i specjalnie dla mnie przyjedzie to myśle że sie płaci.
No mnie zagląda na każdej wizycie w podwozie ale gole się co tydz regularnie bo właśnie nie lubię mieć kłaków tam.
u mnie tak samo nie lubie kłaków, jakos lepiej czuje się bez :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

24 sie 2011, 11:38

Ja dziś powiedziałam swojej szwagierce a jednocześnie szefowej że do połowy września będę pracować. Czyli od 17 września będę ,,siedzieć,, w domu hehe choć to siedzenie wiem jakie będzie. Miałam pracować do końca września ale P się złościł że się nie oszczędzam że narzekam iż brakuje mi snu w dzień i on chciał bym już wrzesień w domu była.Ale wywalczyłam heh polowe chociaż.

Ja już posprzątałam w kuchni, żurek ugotowałam bo miałam ochotę z skwareczkami .Ale dopiero wieczorem sobie zjem .Pieski i kurki nakarmione . I siedzimy z mała w domu. Bo jak wyszłam nakarmić zwierzątka to ciężko mi było bardzo taki upał więc dopóki P nie wyczyści basenu to nie wyjdę na pole.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 sie 2011, 11:41

Ja dziś powiedziałam swojej szwagierce a jednocześnie szefowej że do połowy września będę pracować. Czyli od 17 września będę ,,siedzieć,, w domu hehe choć to siedzenie wiem jakie będzie. Miałam pracować do końca września ale P się złościł że się nie oszczędzam że narzekam iż brakuje mi snu w dzień i on chciał bym już wrzesień w domu była
i słusznie mówi, powinnaś się Kochana oszczędzac, teraz takie upały i wogóle. Należy Ci sie troszke relaku i czasu dla siebie. Ja sie ciesze że od poczatku ciąy jestem na L4 w końcu porobilam wszytsko na co zawsze brakowało mi czasu, odnowilam znajomości, ogarnęłam mieszkanie i poznałam was na forum :-D

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 sie 2011, 12:58

Ja puchnięcia z ciąży z Wiką nie znam, dopiero teraz wiem co to za ból... przegrane :ico_placzek: Mam nadzieję, że jednak urodzę wcześniej, bo dziwnie mi się chodzi :ico_noniewiem:

Kocura Bura, trzymam kciuki byś była pierwsza jutro :ico_sorki: Ale Ci zazdroszczę, że jeszcze chwilka i będziesz miała swojego Syneczka w ramionach. Oczywiście mam nadzieję, że jak tylko będziesz miała możliwość, to oznajmisz nam dobrą nowinę :-D

elibell, no to koleżanka Was przetrzymała. Zdecydowanie lepiej wiedzieć wcześniej o takich imprezkach

izabelllla123, trudno mi powiedzieć ile powinnaś zapłacić lekarzowi, mnie się wydaje, że po prostu zapytaj się jego. Tak zwyczajnie. Jak nie będzie mu głupio wziąć za to pieniądze, to i nie będzie mu głupio jak się go o to zapytasz

Karolina1980, trzymam kciuki by na dniach się rozwinęła akcja :ico_sorki:

Oj, szkieletorek :ico_nienie: Ty najchętniej byś się Olą zajmowała do samego porodu, albo i dłużej. I nie gadaj, że my mamy dzieci, więc roboty mamy więcej, przecież Ty też tak jakbyś miała córcię :ico_oczko:

U nas też niemiłosierny upał, wydawało się, że będzie burza, ale przeszło bokiem. Wiki zjadła ładnie obiad :ico_sorki: i śpi :-D Też się położę, bo zmęczona jakaś taka jestem

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość