Strona 400 z 724

: 12 mar 2009, 16:25
autor: fortunata_fofa
Avanti mnie tez ostatnio naszło na koktajl truskawkowy a, że nie miałam truskawek, duuuuuży jogurt truskawkowy zaspokoił potrzebę. Ostatnio chęć na truskawki jest popularna na majóweczkach.

: 12 mar 2009, 16:26
autor: ejustysia
dziewczyny ja siedze w domku i sie nie ruszam, do mamy jutro jade z rana zabrać reszte rzeczy, bo kilka szmatek tam jeszcze mam - często do niej jeździlam i mialam zostawione troche . Ale ja jestem szczęśliwa i ona mi nie jest do szczęścia potrzebna tym bardziej z takim podejściem. Ona nie moze pogodzic sie z tym, że zostanie babcią i , że teraz jest sama i wieczorami nie ma sie nawet do kogo odezwać, ale to jej życie tak sobie je ulożyla i nie mam prawa mnie tym obarczać - ja mam swoje problemy. Nigdy nie mialam z nią dobrego kontaktu i zawsze sie klucilyśmy, ale teraz ja mam swoją rodzinę i nie chce by ktoś mi dyktowal co ja moge a czego nie i to jeszcze takim tonem. Ona nawet potrafi mi wypomnieć , że jak u niej jestem to biore jej olej albo mleko. Zrobila sie straszna od czasu rozwodu, ale powiedzialam jej , że sa od tego psycholodzy a nie mnie pod koniec ciąży denerwować. Wczoraj , aż mi sie ręce z nerwów trzęsly takie rzeczy uslyszalam, wiecie co - już chyba wole te swoją teściową, ona przynajmniej od czasu do czasu zapyta jak tam samopoczucie a moja matka wogóle sie moim synkiem nie interesuje. szkoda mówić

: 12 mar 2009, 16:27
autor: avanti83
zadzwonilam do meza pewnie gdzies kupi jakas mrozonke ale on bedzie i tak dzis pozno :((((

: 12 mar 2009, 16:31
autor: fortunata_fofa
ejustysia moja teściowa by się z twoją mamą dogadała. Raz jak u niej nocowaliśmy mieliśmy swoją czekoladę zjedliśmy z mężęm w nocy jak gadalismy. Rano znalazła papierek i z pretensjami, że bez pytania zaglądamy do jej lodówki. To jej wyjechałam, że to nasza czekolada i nic od niej nie potrzebujemy. A nawet jeśli to jej syn nie może bez pytania jedzenia wziąc? Z nią są ciągle jazdy o pierdoły. Dobrze, że jej nic nie zawdzięczamy, nic nam nie daje bo by ciągle wypominała. Tylko szkoda ejustysia, że to mamę masz taką. Boli taka postawa rodziców.

: 12 mar 2009, 16:31
autor: zoola27
avanti83, ja koktajl truiskawkowy jadłam wczoraj !!! jeszcze sie ze mnie smiali ze nie ma gdzie usiasc , objadu ugotowoac i wogóle a ja sobie koktajl robie :-D

ejustysia, ciekawe jakimi my bedziemy tesciowymi i matkami ???

: 12 mar 2009, 16:34
autor: fortunata_fofa
zoola będziemy cudownymi matkami i teściowymi.Smiesz w to wątpić :ico_oczko: ?

: 12 mar 2009, 16:39
autor: DUSIA555
Wiez jakiej płci malucha w sobie nosisz?Po suwaczku wnioskuję, że dziewczynkę.
Tak, w moim brzuszku akrobacje wyczynia córeczka :ico_haha_02:

: 12 mar 2009, 16:45
autor: ejustysia
moja mam to kiedyś normalna byla, ale po rozwodzie tak zdzieczala, mloda jest po ma 44 lata wygląda na 35 max i tez modo sie czuje a tu życie ma takie, że siedzi sama w 4 ścianach i taka sie zrobila jak stara panna. Ja bede inna dla swojego dziecka, niewyobrazam sobie mu czegos wypominac, owszem trzeba uczyc samodzielności, ale my sie sami utrzymujemy a jak u niej siedze to co mam ze sobą jedzenie nosić i moze jeszcze mydlo jak rece myje???? Mam dość tego, ciągle sie denerwuje, że powie mi, że to nie tak i to nie tak i wypomina, że ma swój dom i po co ja tam przychodze. To nie bede przychodzic, myslalam, że jej bedzie przyjemnie jak bedzie miala z kim porozmawiać, ale nie kosztem moim i mojego syna, ona potrzebuje psychologa

: 12 mar 2009, 16:46
autor: fortunata_fofa
Fajnie ja to ciągle nie wiem co będę miała ale spokojnie za kilka tygodni się dowiem na porodówce maluch już się nie ukryje.

: 12 mar 2009, 16:47
autor: 22540MONIKA
hejo :ico_haha_02:
ja juz w końcu obrobiona :ico_oczko:
stawiam rogaliki kruche z czekoladą i wisienkami :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-03-12, 15:47 ]
fortunata_fofa, moze jeszcze sie dowiesz :ico_sorki: :ico_sorki: