: 13 cze 2007, 14:50
autor: Anulaf
Tez tak mozna, ale ja to bym chyba nerwow nie miala! No i jak nie mam humorku to lubie poogladac te malusie rzeczy mojej niuni, to mi od razu lepiej na duszy!
Poza tym niektorych rzeczy to ciezko nakupowac tak w ostatnim momencie i czesto o wiele drozej sie tez wtedy placi! No ale jak kasa jest to pewno, ze mozna!
: 13 cze 2007, 14:57
autor: Viola
: 13 cze 2007, 15:01
autor: barbapuppa
niby wszystko jest w sklepach, ale jak ci przyjdzie pójść i wybrać, to sie okaże, że akurat koloru nie mają i trzeba czekać, coś jest uszkodzone, ostatnie, nie można wynegocjować rabatu itd.
poza tym ja bym nigdy nie zdała się na załatwianie męża, gdybym nagle wcześniej urodziła,bo o wszystko by do mnie dzwonił, a ja bym się tylko denerowała
zresztą my tu nie wierzymy w żadne przesądy
: 13 cze 2007, 15:23
autor: Anulaf
: 13 cze 2007, 15:38
autor: Viola
No pewnie co ma być to będzie....ja pamiętam jak chłopcy byli tacy malutcy to ich lubiłam tak, stroić , przebierać....a teraz jak urodzi się panienka to juz wogóle nie wiem co to będzie
.....będę ją non stop stroić w te sukieneczki...
: 13 cze 2007, 15:46
autor: Anulaf
: 13 cze 2007, 15:53
autor: joanna1111
: 13 cze 2007, 15:55
autor: basik334
Witam Was, Brzuchatki!
Ja się podpisuję pod zakupami od 7. miesiąca. Zgadzam się z Basią, ze niby jest pełno wszystkiego, ale i tak czasem trzeba czekać tygodniami na realizację zamówienia.
Nam brakuje jeszcze wanienki, a tak to chyba wszystko.
Jestem Asiu, tylko w podłym nastroju, nie chcę Was nudzić ani psuć innym humoru.
: 13 cze 2007, 15:58
autor: justyna30
ja tez nie moglabym wszystkiego na ostatnia chwile kupowac bo po pierwsze niewytrzymalabym a po drugie za duzy wydatek zeby tak odrazu wszysko kupic
: 13 cze 2007, 15:59
autor: basik334
Asiu, to b. miłe że pamiętasz, postaram się częściej meldować