jestem dzieczynki, jestem!
w ogóle to weszłam z opóźnieniem
Już z tego powodu byłam zła. Do tego powiedziała mi kobieta, że w tej cenie mam tylko zdjęcia a nie zdjęcia i film.... Załamałam się! Chciałam film, ale musiałabym 100zł więcej płacić!!!!!!
Może gdyby to nie były Święta, to k, tyle bym poświęciła, ale nie teraz! Gdzie my zaraz po ostatnie prezenty mielismy jechać!!!!!!
No to już siedziałam ze łzami w oczach.
Ale weszłam do gabinetu (w końcu!!!!) i jakoś mi się odmieniło.
Pokazała nam wszystko ładnie pięknie, buźka, nosek, rączki, stópki i jedzie w dół i co????
SIUSIAK!!!!!!!!!
My z M. oboje w jednym czasie:
- COOOOOO?????
No a ona się uśmiecha i mówi, że Siusiak jest i mamy
CHŁOPCA!!!!!!!!!!!!
Poza tym dzidzia zdrowa, pomierzona wzdłuż i wszerz. I waży już
647g!!!!
Zdjęcia mnie uszczęśliwiły i jestem w niebie.
Pokazaliśmy już zdjątka (dostaliśmy je zgrane na cd i są w kolorze i super je widać) jednej babci, a wieczorkiem lecimy do drugiej się chwalić.
Też kilka zamieszczę, ale to muszę porobić zdjęcia zdjęciom, bo mój brzydki komputer nie odtwarza cd.
Więc zmieniamy wszelkie plany na
CHŁOPCA!!!!!!! Będziemy mieli Tobiasza Mikołaja D.
a to ze wzruszenia!