Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

26 paź 2011, 13:16

:525: :525: :525: :525: :525: :525: :526: :526: :526: :526: :527: :527: :527: :527: :527: :524: :524: :524: :524: :523: :523: :523: :523: :529: :529: :529: :529:
a skąd te komplikacje? przeciez jestes zdrowa, młoda
nie mam pojęcia zawsze się zaczyna krwawieniem po tem dochodzą skurcze szyja raz dwa sie skraca i rozwiera
chyba jest słaba :ico_placzek:

NICOLA_1985

26 paź 2011, 13:28

no to nieciekawie :ico_noniewiem: ja też miałam problemy podobne w ciąży z Krystianem bo szyjka sie skracała ale się nie zdążyła zacząć rozwierac bo zawsze się z kroplówką zdążyli wstrzelić bo jak tylko poczułam skórcze że zaczynają byc niebezpiecznie regularne to od razu do szpitala jechałam, ale u mnie jest inny powód u mnie cały organizm nie jest w stanie kolejnej ciazy przejść i mam zabronione zachodzenie w ciąze przez mojego lekarza giinekologa :ico_noniewiem: no ale dwoje dzieci to chyba też jest wystarczająca liczba .. dobrze, że dałam rade donosić Krystianka bo była propozycja w 18 tygodniu o zakończeniu ciąży ale lekarz powiedział, że da nam szanse bo jestem młoda a po za tym to moją ostatnia okazja na drugie dziecko

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

26 paź 2011, 14:48

imprezka! :ico_brawa_01:

najlepszego dla Bartiego z okazji jego kolejnego święta ;-)

u nas maluch kima sobie. ładnie dopołudnia sam zasypia. czas się znów wziąc za wieczorne zasypianie, bo mi go rozregulowali :ico_noniewiem:

u nas na bliźniaczą ciążę nie ma szans (ze str genetycznej). ale dla żartów szukamy kolejnych imion dla dzieciaczków ;-)

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

26 paź 2011, 14:59

my juz po drzemce ale co troche ktos nas budzil a to babka z administracji jakies wyrownanie przysniosla a to kurier z meza czescmi ale i tak juz lepiej sie czuje
ale jak sie obudzilam to od razu pomyslalam ze chinskie bym zjadla i jak maz bedzie wracal z pracy to ma mi kupic

aa wiecie co zuzia zrobila w nocy? maz spal w duzym pokoju, zuzia w lozeczku a ja u niej w pokoju bo T. za bardzo chrapal. a ona wstała ok 4 nawet nie slyszalam kiedy wziela pieluche smoczka i swoja poduszke i poszla spac do tatusia on sie rano budzi a zuzka kolo niego spi. i to wszystko po ciemnku zrobila

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

26 paź 2011, 15:00

oj tak, dwoje dzieci to bardzo fajna liczba :ico_brawa_01:
Żadna wielka rewolucja (nie trzeba np. zmieniać nagle samochodu, martwić się o ilość pokoi, bo dzieci mogą być razem jak już młode wyjdzie z sypialni rodziców, no chyba, że w kawalerce ;)).
Dodam, że troje to też optymalnie. A większośc ludzi myśli, że rady sobie nie da, lub, że jak ja biedaczka sobie daję radę :ico_haha_01: gdyby jeszcze Bartek nie był tak problematyczny.........

Ja tą bajkową akademię kupowałam na ich stronie firmowej. teraz jej znaleźc nie mogę...
A zauwazyłam w empiku, bo wychodziło co 2 tyg i kupiłam pierwsze dwie, potem już wysylkowo mi przychodziło. W książeczce jest adres bajki.literia.pl (podaję bez www może nie wytną) a mnie się ta stronka nie chce otworzyć. Jest też link do niej na stronie fundacji Anny Dymnej "mimo wszystko". Popatrz też przez google, ja widzę sporo księgarni które mają te książeczki. Ale jak brałam całą serię dostałam też album na naklejki- taki słownik obrazkowy, który uzupełniam z B jak już opanuje dane słowo. :D Kto wie, może i księgarnie mają całe serie.
No i widzę, że gdzieniegdzie taniej jest, Moje wychodziły tak po 19zł za sztukę... albo 9... nie pamiętam. A widzę po 5zł, 4,5zł. Fajnie.
Każda książeczka to: tekst po polsku i po angielsku (dobrze napisane i tłumaczone bo dwie wersje się jakby pokrywają, np. Bart jest w stanie "tłumaczyć" na PL to co leci po ang- z pamięci oczywiście :ico_noniewiem: :ico_haha_01: Jest płyta i dziecko może słuchać z płyty (np czyta A.Dymna, i anglik), jest też lista słówek (to lubi powtarzać damian), oraz wierszyk na koniec. Oraz dla starszych zeszyt ćwiczeń.

Julchik , zaraz znajdę linki

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

26 paź 2011, 15:28

a ja dziś znów na 17 do pracy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

26 paź 2011, 17:49

wisnia3006, hehe niezła historia :ico_haha_01: Najwyraźniej miała ochotę poprzytulać się do tatusia :ico_oczko: W szoku jestem, że wzięła ze sobą wszystkie swoje akcesoria :ico_oczko:

NICOLA_1985, a Ty czemu nie mogłabyś utrzymać kolejnej ciąży, jeśli wolno zapytać??

gozdzik, no tak to czasem kobiety mają, my mamy znajomych, co w ogóle cudują, żeby zajść w ciążę. To znaczy nie że nie mogą mieć dzieci, bo córeczkę letnią już mają, ale musieli się natrudzić by zajść, potem by utrzymać i właśnie o drugie będą się starać. Nie wiedziałam, że to takie skomplikowane...W ciągu cyklu wielokrotnie ona robi jakieś testy z krwi w różnych określonych dniach, jakieś leki bierze i potem ma usg żeby zbadać pęcherzyk i w określonym momencie musi wziąć zastrzyk/ki za 600zł :ico_olaboga: I taka sytuacja jest raz, jak nie wykorzystają to od nowa kolejnego miesiąca! No i taką sytuację mieli przed ślubem, akurat termin wypadał jak byli na jakimś wyjeździe w 3 pary w pokoju :ico_oczko: Ale skoro tyle poświęcili, to szkoda im było przepuścić okazji i zrobili córeczkę na tylnym siedzeniu samochodu przy krążących w pobliżu imprezowiczach :ico_oczko: I na weselu była już chyba w 4 miesiącu :-)

Martalka, jak Ty Bidulko dajesz radę??? :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: Jak widać można i można przy tym być zorganizowanym i mieć humor :ico_brawa_01:

Juluś, zapomniałam o tym zjeździe i dobijałam się na skype :ico_oczko: Oj przykro mi, że się zawiodłaś, ale może nie wszystko jeszcze stracone...może coś pozmieniają w programie???? Ale sama gdybym poszła na podyplomówkę nie chciałabym uczyć się tego, co na mgr-inż! Strata czasu. Mimo to trzymam kciuki by coś się zmieniło na Twoją korzyść :-)

Tibby, u nas wprost przeciwnie - szanse na bliźniaki z obu stron! :ico_oczko: Ale mam nadzieję, że na nas nie trafi :ico_oczko:

Goździk, trzymam kciuki za odstawianie cycusia :ico_pocieszyciel: Matko już się boję, jak pomyślę o nas... A już zupełnie odstawiłaś? Bo mówiłaś, że do końca zimy poczekasz. Jeju mi jest jeszcze trochę szkoda, ale wiem że już powoli powinnam...

[ Dodano: 26-10-2011, 17:54 ]
No i STO LAT dla Bartoszka!!!Duuużo uśmiechów na co dzień!!! :ico_buziaczki_big:

NICOLA_1985

26 paź 2011, 18:16

NICOLA_1985, a Ty czemu nie mogłabyś utrzymać kolejnej ciąży, jeśli wolno zapytać??
mój organizm nie nadaje się do bycia w ciąży :ico_noniewiem: mam problemy ze zdrowiem a ciąża je jeszcze bardziej potęguje, mam bardzo mocno zaawansowane zylaki od pachwin aż po same kostki na obydwu nogach i dostaje w ciązy bardzo czestych i bolesnych zapaleń żył, jest duże prawdopodobieństwo , że kolejnej ciazy moje żyły nie wytrzymają i popękają, czyli krwotok wewnętrzny, albo zgodze się na usunięcie dziecka albo mogę umrzec razem z nim, jeśli nie chodziłoby tutaj również o życie a tylko o ewentualne pogorszenie zdrowia to chciałabym jeszcze jednego maluszka ale w grę wchodzi aborcja albo osierocenie tych dzieci które już mam, nie wygląda to zbyt dobrze..
w ciąży z Krystianem brałam zastrzyki na rozrzedzenie krwi i lekarze bali się zrobić mi cc bo ja nie zgodziłam się na poród sn przez porazenie karoliny, bali się ze sie im wykrwawie na stole i kazali mi podpisac papier ze jakby co to nikt nie bedzie miał pretensji z rodziny bo biore pod uwage, że może takie coś wystąpić
no i oczywiście ordynator pożegnał mnie jak mnie wypisywał z oddziału słowami , ze ma nadzieje ze sie wiecej na tym oddziale nie spotkamy

[ Dodano: 26-10-2011, 18:21 ]
ja w ogóle miałam w ciązy taki paradoks ze ginek kazał mi leżeć bo zagrożenie wczesnym porodem bo co chwile skórcze i kroplówa, szyjka się skracała, a chirurg kazał mi chodzic żeby mi skrzep do serca nie poszedł
a rehabilitant jak mnie zobaczył to stwierrdził ze tutaj sie juz nic nie da zrobić machnął ręką i wyszedł z sali...

[ Dodano: 26-10-2011, 18:22 ]
a od zastepcy ordynatora usłyszałam text typu " jakim prawem pani zaszła w ciąży jest pani nieodpowiedzialna"

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

26 paź 2011, 18:27

A już zupełnie odstawiłaś? Bo mówiłaś, że do końca zimy poczekasz. Jeju mi jest jeszcze trochę szkoda, ale wiem że już powoli powinnam...
karmie go raz - dwa dziennie
i staram sie nie karmić w nocy
miałam cała zimę jeszcze karmić bez zmian ale boje sie ze będzie za długo bo prawie byłoby dwa lata a z dnia na dzień jest coraz mądrzejszy
staram sie go pomału przyzwyczaić do mniejszej ilości karmień i moje piersi do mniejszej produkcji bo przez te dwa dni chciało mi je urwać tyle mleka sie produkuje a myślałam ze produkcja jest na takim sobie poziomie :ico_noniewiem:
jak sie domaga staram sie odwracać uwagę ale jest to trudne gdy jest krytycznie mówię mu żeby sie przytulił tuli tuli do cycusia ze odpoczywa
czasem mu to starczy ale jest ciężko

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

26 paź 2011, 18:32

NICOLA_1985, o kurczę to rzeczywiście poważna sprawa... A żylaki wyszły Ci w ciąży, czy już wcześniej? Mi właśnie jeden zaczyna wychodzić i właśnie muszę się udać do lekarza, czy coś z tym robić (operacja), czy czekać i dopiero po drugiej ciąży.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość