wisnia3006, hehe niezła historia

Najwyraźniej miała ochotę poprzytulać się do tatusia

W szoku jestem, że wzięła ze sobą wszystkie swoje akcesoria
NICOLA_1985, a Ty czemu nie mogłabyś utrzymać kolejnej ciąży, jeśli wolno zapytać??
gozdzik, no tak to czasem kobiety mają, my mamy znajomych, co w ogóle cudują, żeby zajść w ciążę. To znaczy nie że nie mogą mieć dzieci, bo córeczkę letnią już mają, ale musieli się natrudzić by zajść, potem by utrzymać i właśnie o drugie będą się starać. Nie wiedziałam, że to takie skomplikowane...W ciągu cyklu wielokrotnie ona robi jakieś testy z krwi w różnych określonych dniach, jakieś leki bierze i potem ma usg żeby zbadać pęcherzyk i w określonym momencie musi wziąć zastrzyk/ki za 600zł

I taka sytuacja jest raz, jak nie wykorzystają to od nowa kolejnego miesiąca! No i taką sytuację mieli przed ślubem, akurat termin wypadał jak byli na jakimś wyjeździe w 3 pary w pokoju

Ale skoro tyle poświęcili, to szkoda im było przepuścić okazji i zrobili córeczkę na tylnym siedzeniu samochodu przy krążących w pobliżu imprezowiczach

I na weselu była już chyba w 4 miesiącu
Martalka, jak Ty Bidulko dajesz radę???

Jak widać można i można przy tym być zorganizowanym i mieć humor
Juluś, zapomniałam o tym zjeździe i dobijałam się na skype

Oj przykro mi, że się zawiodłaś, ale może nie wszystko jeszcze stracone...może coś pozmieniają w programie???? Ale sama gdybym poszła na podyplomówkę nie chciałabym uczyć się tego, co na mgr-inż! Strata czasu. Mimo to trzymam kciuki by coś się zmieniło na Twoją korzyść
Tibby, u nas wprost przeciwnie - szanse na bliźniaki z obu stron!

Ale mam nadzieję, że na nas nie trafi
Goździk, trzymam kciuki za odstawianie cycusia

Matko już się boję, jak pomyślę o nas... A już zupełnie odstawiłaś? Bo mówiłaś, że do końca zimy poczekasz. Jeju mi jest jeszcze trochę szkoda, ale wiem że już powoli powinnam...
[ Dodano: 26-10-2011, 17:54 ]
No i STO LAT dla Bartoszka!!!Duuużo uśmiechów na co dzień!!! :ico_buziaczki_big: