Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja również mam dość słabe włosy , w zasadzie zawsze takie były tak więc już się przyzwyczaiłam . Już myślałam,że nic im nie pomoże ale po namowie koleżanki postanowiłam wypróbować olejku arganowego. Okazało się to strzałem w dziesiątkę .Generalnie olejowanie olejkiem w czystej postaci było dla mnie trochę za mocne (jednak do cienkich włosów się nie nadaje) tak więc wybieram raczej kosmetyki z jego zawartością w składzie. Nie są jednak tanie niemniej da się coś ciekawego znaleźć ;) Akurat wczoraj natrafiłam na niezłą promocję ponieważ w osiedlowej biedronce w tym tygodniu można zakupić sobie szampon i odżywkę do włosów tej marki z linii Argan Professional z olejkiem za 9,99 ( tutaj link do do oferty: http://www.biedronka.pl/pl/product,id,1 ... nal-400-ml ) . Widziałyście?

Hb Jeunesse jest znakomite - w moim przypadku działa znakomicie. Oczywiście wymagało to odpowiedniej ilości czasu, ale poprawa nadeszła znacząca. Można powiedzieć, że w tym momencie włosy wyglądają diametralnie inaczej. Dokładnie takie same zabiegi zalecam i wam - to działa.

Niektórych zniszczonych włsosów juz się nie odbuduje, najlepiej je wtedy podciąc. Poza tym warto sobie włosy olejować. Może być zwykła oliwa z oliwek czy olej rycynowy. RTo jednak zależy, bo dla każdego lepsze efekty może przynieść inny olej.

Dove :)

Odżywki syoss i olia mi pomogły. Ale najbardziej pomogło mi odejście od rozjaśniania włosów, niestety ;) Z naturalnych rozwiązań - podobno działa maseczka z miodu, jogurtu i żółtka. JEszcze jednak nie próbowałam.

Mi fryzjerka pani Martyna Karkocha VICI HAIR Kraków poleciła maskę kraetynową z Kallosa w takim zielonym opakowaniu i muszę przyznać, że jest świetna.

Przede wszystkim maski do włosów ;)

to prawda i do tego stosowane pod czepkiem! Ja w zasadzie przy każdej kąpieli zakładam odżywkę/maskę i na to czepek i włosy mam w dosyć dobrym stanie, jak na to co ze mną przeżywają;p

najlepsze są na bazie naturalnych składników, z olejkiem agarowym np.

mam teraz z pantene odżywkę bez spłukiwania, taka bursztynowa w przezroczystej butelce, nie pamiętam niestety jak się nazywa.... i jest bardzo dobra. mam dość suche końcówki, więc bardzo spoko:)