Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

19 mar 2007, 12:34

dorotaczekolada, jeśli chodzi o herbatę to nie rób sobie wyrzutów...jeśli pijesz nie zbyt mocną, to możesz ją pić i dziecku nic po niej nie nedzie. Ja przez pierwsze trzy miesiące życia Antosia, piłam herbate bezkofeinowa - w smaku identyczna, szczególnie tetley decaff mniodzio :ico_brawa_01: ( bo nie wyobrazam sobie wogóle nie pić herbaty, to mój ulubiony napój... :-D )

Awatar użytkownika
mosob
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 946
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:06

19 mar 2007, 12:51

nastepny mit pszenna buleczka

ja jadlam tylko chleb pelnoziarnisty bo balam sie ze bede miala zaparcia i pomoglo chociaz pare razy musialam wziac czopek glicerynowy

:ico_ciezarowka: zaopatrzcie sie w takie czopki bo w szpitalu daja tabletki po ktorych dzieciaczki tez maja biegunke

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

19 mar 2007, 16:23

ja nie jem pszennego pieczywa ze wzgledu na mnie bardziej.lepiej trawie,lepiej sie czuje i nie jestem wciaz taka glodna...teraz probuje innych herbat-owocowych,ziolowych,zielona,czerwona i biala.nie tak zle.dobre sa:)

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

21 mar 2007, 22:49

oj ja dietę miałam bo mam alergiczki ale dopuki coś nie uczuli to jedz wszystko ale małe porcje i często.Uważaj tylko na rzeczy wzdymające.

MamaOliwki
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:37

27 mar 2007, 22:33

Ja strasznie tęsknię za nabiałem, a szczególnie za serkami waniliowymi i jogurcikami noi mleczkiem mnia mniam... Jak moja Oli skończyła 3 miesiące to zaczełam jeść jogurciki, tak jeden co 3 , 4 dni. Na początku nic nie było, ani krosteczek na buzi , po prostu nic, a po dwóch tygodniach pojawiły się krostki i do tego jeszcze zaczeła ulewać i mało przybierać na wadze, więc znowu odstawiłam. Tak się zastanawiam, czy to już alergia czy tylko nietolerancja....

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

28 mar 2007, 08:36

MamaOliwki, wspolczuje.ja jem codziennie i moj smyk nie ma klopotow.mam nadzieje ze nie bedzie to nic powaznegoi znow bedziesz mogla jesc nabial i malenstwo zdrowe bedzie...

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

30 mar 2007, 15:37

Ja od początku jem wszystko i mojemu Smykowi nic nie było.Ominęły nas kolki itp.Wystrzegałam się tylko kukurydzy,fasolki i groszku.Omijałam też nabiał do 3 miesiąca bo jak mały miał 2 tygodnie to dziwne krostki mu na buziaczku się pojawiły.Ale teraz już jem i nabiał.Myślę,że karmiąca matka mozę jeść wszystko byleby z głową i nie potrawy wdymające i ciężkostrawne.

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

30 mar 2007, 16:11

ja tez juz jem coraz wiecej:) musze uwazac na po idory bo ostatnio po nich jakies wysypki byly ale to chyba dlatego ze sa sztucznie pedzone :ico_noniewiem: nadal nie jem smazonego i wzdymajacego.i unikam cytusow i czekolady :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 kwie 2007, 18:03

a ciekawe na co sobie pozwolicie z potraw swiatecznych ????? :ico_wstydzioch:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

08 kwie 2007, 13:39

hehe jem juz smazone!hurra!ale nadal uwazam z ostrym itp.kapusty nadal unikam..pozdrawiam!

Wróć do „Kuchnia - ulubione miejsce w domu ;-)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości