Strona 5 z 8

: 31 paź 2007, 12:38
autor: Alineczq
A ja od pierwszych dni Wanesskę uczyam samodzielnego zasypiania! Ani razu jej nie lulałam do snu! Po jedzeniu bekanie i wyrko. najpierw się sprzeciwiała, ale nuciłam jej melodyjki, głaskałam główkę i policzki, mówiłam csziiiiiiiii i jakoś zasypała. Coprawda budziła się na początku dość często, ale po jakichś 3 tygodniach juz nie było problemu!! Było cięzko na początku, ale to zaprocentowało!Warto się pomęczyc na początku, zeby potem było lzej. Teraz jak juz po jedzonku kładę maą do łózeczka ona odrazu odpływa :-)
W dzień ona tez sama usypia, zazwyczaj zjada butlę i od razu "po zawodniku" :-)

: 03 lis 2007, 17:51
autor: wisienka24
Alineczq pisze:A ja od pierwszych dni Wanesskę uczyam samodzielnego zasypiania! Ani razu jej nie lulałam do snu! Po jedzeniu bekanie i wyrko. najpierw się sprzeciwiała, ale nuciłam jej melodyjki, głaskałam główkę i policzki, mówiłam csziiiiiiiii i jakoś zasypała.


Robiłam identycznie ze swoim Szymonem. Taka rade dały mi pielegniarki w szpitalu i tak robiłam. Czasami miałam ochote go ponosic, "ululac" ale nigdy tego nie zrobiłam. Szymon nauczyl sie sam zasypiac jak mial 2.5 tygodnia. A od 7 tygodnia przesypia juz cal noc.

Tak wiec moja jedyna rada jest taka, zeby uczyc dziecko jak najwczesniej i byc konsekwetnym. :-)

: 04 lis 2007, 11:38
autor: Agusia78
Hania jak miała 6 miesięcy sama zasypiała...ale już się oduczyła i muszę ją usypiać w moim łóżku. Tak naprawdę to nawet nie wiem jak zacząć ją uczyć zasypiać...choć bardzo bym chciała...w marcu będę miała kolejne maleństwo do usypiania i wolałabym żeby Hania już umiała zasypiać sama...Może i mi coś poradzicie??? :-)

: 04 lis 2007, 12:33
autor: Alineczq
Ja się moze mało znam, wszytsko robię na wyczucie, czasem jak mama radzi, ale jedno wiem napewno - z dziećmi trzba być konsekwentym!!!! Mamo _Emilki masz racje :ico_oczko: To jest jedyny s[posób, by czegoś malucha nauczyć lub oduczyc 9to zalezy o co chodzi ;)) Nie mozna wymiękać, pozwolić zeby dziecko decydowało gdzie i jak bedzie spało, jadło itp. chociaz to cięzko dla matczynego serca, bo chciałoby sie tulić i mieć malucha bllisko siebie :ico_noniewiem:
nam na początku tez cięzko było, kiedy mała nie chciała usnąc.. ale nie braliśmy jej na ręce, choć serce się rwało, bo zal było malutkiej :ico_noniewiem: lezała w łózeczku az usnęła.. a teraz zasypia jak aniołek ledwo zdązę ja ułozyć pod kołderkę :ico_oczko:

: 04 lis 2007, 13:20
autor: Alineczq
trzymam za ws kciuki, aby dalej szło gładziutko :ico_brawa_01:

: 04 lis 2007, 16:19
autor: Agusia78
ależ ja wam zazdroszczę...chyba spróbujemy zasypiania samemu...mam ją położyć do łóżeczka i nie wyciągać, ale siedzieć obok aż zaśnie, tak?

: 07 lis 2007, 09:29
autor: kamizela
I ja mam problemy z usypianiem mojego synka :ico_placzek:

Do tej pory lulałam go na rękach lub w łóżeczku. Wczoraj podjęłam pierwszą próbę. Marudził więc podchodziłam, głaskałam, dałam monia i w końcu o 21.30 wtulony w kocyk usnął :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Obudził się dwa razy na cyca. Nawet jak się wiercił w nocy to nie podchodziłam jak dotychczas i nie bujałam łóżeczkiem.

Martwi mnie tylko jak będzie z zasypianiem w dzień :ico_noniewiem: Ale jestem zdecydowana na walkę :-)

: 07 lis 2007, 10:22
autor: Alineczq
A ja w dzień nie usypiam. Jak jest zmęczona pada sama po zjedzeniu butli. Nie usypiam jej na siłe! czasem śpi na spacerku. Moze i źle, ale nie przyswyczajam ją do rąk. mała śpi wówczas kiedy chce.

[ Dodano: 2007-11-07, 09:29 ]
Agusia jak tam postępy??

Aha jeszcze dodam, ze Wanesska sam juz wyrobiła sobie pory zasypiania. Ok 11.30, ok 15.00 i około 19.oo urządza sobie spanko-drzemki :ico_oczko: a o 21.30 idziemy juz spać po kąpielce i jedzonku. spi czasem nawet do 8.30!! Ostatnio budzi się przed 7-mą . jej dobrze i ja zadowolona :-D

: 07 lis 2007, 11:21
autor: kamizela
No mój nie spi od 7 i już marudzi ale spać nie chce :ico_zly:

: 07 lis 2007, 11:27
autor: Alineczq
ja włączam jej muzyczkę i to zazwyczaj dziala najlepiej.
A jak muzyka nie działa, to robie jej butlę, po 5 pociągnięciach jest po zawodniku :ico_oczko: