szkoda su ze twoj smierdzielek nie przezyl... ja mam juz 4 roslinki
: 02 lip 2007, 15:43
autor: dorek
moje śmierdzielki rosna ale kawa wyladowala na śmietniku. Monika, a może by tak jeszcze raz???
: 03 lip 2007, 08:33
autor: MONIKAB fr
witaj dorek! ja chyba kawy juz nie bede sadzic... wlasciwie, to chyba wcale nie bede eksperymentowac z nasionami np. bonsai, palmy itp... nikle szanse ze cos z nich wyrosnie... ja sie poddaje...przeciez to jest nie mozliwe aby z tylu nasionek nie wyrosla ani jedna roslina...jeszcze nigdy mi sie nie zdarzylo aby nic nie wyroslo...po wakacjach mam w planach kupic ogromna palme do mieszkania (jak sie przeprowadzimy) lub takie duze bonsai...
: 03 lip 2007, 12:55
autor: dorek
Ja też walcze o duże mieszkanie, więc może i duże kwiatki sobie sprwaie, bo narazie to takie małe, a jedyny duży okaz, który odmierzał mi czas pracy w firmie, czyli mam go juz 12 lat pojedzie do mojej koleżanki, która ma domek i miejsce.
: 04 lip 2007, 11:41
autor: Sikorka
A ja sie pochwalę moim kasztankiem na działce siostry. Jest piękny i mam nadzieję, że za rok uda nam sie posadzić cały szpaler kasztankowy.
[ Dodano: 2007-07-04, 11:44 ] Przepraszam, że zdjęcie trochę odwrotne, ale to z pośpiechu, Karol już się budzi.
: 07 lip 2007, 22:08
autor: MONIKAB fr
piekny kasztanek Sikorko ale...on powinien byc chyba troche wiekszy...moze jeszcze urosnie moj w zeszlym roku mial prawie dwa metry wysokosci...w tym toku mi rosnie bylejak, bo mam dla niego malo miejsca...
(posadzilam go na skalniaczku, a wlasciwie to sam sie zasial miedzy kamieniami...)
: 16 sie 2007, 10:00
autor: Sikorka
A to moje dziwidło - śmierdziel dziś, teraz już się rozwija liść. W tym roku jest olbrzymie, to znaczy wysokie, ale parasol z liści będzie chyba mniejszy, jak się rozłoży to postaram się też fotkę zamieścić
: 07 wrz 2007, 08:31
autor: MONIKAB fr
witaj sikorko! piekny ten smierdziel! moje roslinki maja dopiero ok. 15 cm, ale bede czekac wytrwale az po raz pierwszy zakwitna... dzis postaram sie wkleic swojego kasztanowca... po mojej ponadmiesiecznej nieobecnisci ( bylam na wakacjach) tak podskoczyl, ze sama nie moge uwierzyc ze to moja roslinka
w polsce juz w kilku ogrodach widzialam te kasztanowce... ale zaden nie byl taki okazaly jak moj ... moze to przez klimat?
: 30 wrz 2008, 18:09
autor: Alineczq
Kurcze boje się ze troche nie na tematr, ale nie wiem gdzie mam o to zapytać...
Chodzi mi o gtunki roślin zimowych, którte świetnie znoszą mrozy i śnieg..
Znacie jakieś sprawdzone rodzaje? Wiem, ze bluszcz jest zielony w zimie ii nic go nie rusza, a cvo jeszcze?
Wiecie.. umarła moja Mama, ona bardzo kochała kwiatki i wogóle rośliny... Chciałabym zeby miała pięknie nawet w zimie
: 05 paź 2008, 21:50
autor: MONIKAB fr
Alineczq, strasznie mi przykro z powodu smierci Twojej mamy
co do kwiatow to rasczej Ci nie pomoge...prawde powiedziawszy to nie mam pojecia jakie kwiaty sie nadaja na grob... moze po prostu sadz je sezonowo tak aby zawsze na grobie bylo cos nowego...teraz np pieknie kwitna chryzantemy wrzosy