faktycznie dziewczyny. Pamietam jak zagladlam najpierw na Majorowa,zeby urodzila a potem dzien w dzien na
MamcieKochana, Sandrusie i Skaleczke
Zazdroscilam wam jak nie wiem co,ze macie juz swoje malenstwa a zwlaszcza Sandusi - bo to chlopiec, jak moj
a teraz dumnie krocze NA OSTATNICH NOGACH i licze sie z tym,ze kazdego dnia moge urodzic