Strona 5 z 7
: 06 lut 2008, 22:29
autor: edyta29
Dziewczynki jak macie jakieś konkretne namiary na jakiś pensjonacik NIE DROGI w tym Karpaczu to prosze o namiary tak co by nie było daleko do tego miasteczka westernowego i nad jeziorko z góry dzięki
: 06 lut 2008, 22:30
autor: ULA_TOMEK
kurcze jak tam ogladam te ośrodki to najlepiej to by sie juz spakowała i wyjechała
: 07 lut 2008, 08:13
autor: Ewcik
ULA_TOMEK, jak mieszkałam na "Farmie" to płaciłam w sierpniu bodajże 25zł od osoby. Alicja miała za darmo. W "przemysławie" jest mniej więcej taka sama cena. W ustroniu jest drożej bo tam wszystkie pokoje są z łazienkami ale nie wiem dokładnie ile i chyba trzeba tam wykupić jeden posiłek dziennie, ale nie jestem tego pewna
: 07 lut 2008, 12:57
autor: zborra
Dzięki!!!
No powiem szczerze, że jadąc z dzieckiem to już bym musiała mieć pokój z łazienką...bo wspólny???ble.....
: 07 lut 2008, 13:10
autor: jagodka24
no ja tez sobie nie wyobrazam wspólnej
: 07 lut 2008, 13:26
autor: edyta29
Ewcik super blog wpisałam do księgi moją Wiktorke
: 07 lut 2008, 18:13
autor: sosim
mam nadzieje ze do wakacji uda mi sie stwiorzyc fajna liste miejsc godnych polecenia na wyjazdy z naszymu kruszynkami
co do Szklarskiej Poręby lub Karpacza to polecam, ale trzeba pamietac ze mimo ze sa to miasteczka to jest tam wszędzie pod górke i jest sporo chodzenia wiec trzeba miec ze soba lekki wozek lub chuste do noszenia bobasa
polecam w karpaczu nocleg w Kwater Wll świetny wlasciciel i miejsce urocze potem podam namairy jak znajde
: 07 lut 2008, 23:08
autor: Kocura Bura
W Mamo to ja polecali stronkę
www.wakacjezmisiem.pl
Zajrzałam,ale nie znalazłam za wiele, co by mnie interesowało.
: 07 lut 2008, 23:34
autor: karolina24
witajcie fajny watek
ja bylam w tamty roku w sierpniu-wrzesniue na dwa tygodnie nad morzem w Sarbionowe i na Helu (polecam oba spokojne miasteczka) na helu juz bylam wczesniej a Sarbinowo pierwszy raz ale ok :)pogode mialam super z Maciusiem mial 6 miesiecy i bardzo dobrze wsyztsko zniosl na plazy lezelismy przy drzewach i Macius spal w wozku w cieniu wiec bylo ok,tylko podroz 7 godizn nie bardzo niechcial siedziec w foteliku i jak jechalismy na swieta bozego narodzenia w gory (7godzin) to tez musialam go trzymac na kolanach nie chcial siedziec teraz ma fotelik do przodu i tez nie bardzo w dlugich podrozach wiec ja tp chyba samolotem smigne :)
: 14 lut 2008, 15:45
autor: sosim