Strona 5 z 80

: 15 mar 2007, 11:36
autor: Sosna
Leży hrabia z hrabiną w lóżku. Nagle dzwoni na Jana:
Janie, podaj mi prezerwatywę!
Jan przynosi prezerwatywę na złotej tacy i podaje hrabiemu. Ten:
Nie tą, durrrniu! Tą z herbem!


Egzamin w szkole agentów CIA. Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w przeciągu 30 sekund!
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mogę tego zrobić...
Kolejny student.
- W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet, rozkaz: zastrzel ją, czas: 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczoną.
- Sorry, nie mogłem tego zrobić...
Następny student.
- W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w ciągu 30 sekund! - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju. Słychać kilka strzałów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi:
- Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem babkę taboretem zaj***ć!

: 15 mar 2007, 11:43
autor: mal
Blondynka wchodzi do windy. Mężczyzna obok pyta:
- Na drugie?
- Ewa


3 ludożerców spotyka się w sobotę na grilla:
Pierwszy niesie umięśnione męskie ramie z łopatką...
Drugi zabiera się za kobiece udko...
A trzeci idzie z urną z prochami.
-no co ty, stary? miał być grill?
-ja jestem na diecie, dziś tylko gorący kubek...

: 15 mar 2007, 12:18
autor: Pozytywka
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiech : :ico_smiechbig: ico_smiechbig: big: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smi :ico_smiechbig: echbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :i :ico_smiechbig: co_smiechbig:

: 15 mar 2007, 12:33
autor: michał28
Najlepszy kawał jaki w życiu widziałem

http://all4men.pl/?co=humor

Nie mogę go napisać bo potrzebny jest link.

: 15 mar 2007, 12:43
autor: marboro
Dwie blondynki jadą samochodem. Po chwili jedna z nich mówi do drugiej.
- Zobacz jaki piękny ten las
- Nic nie widzę te drzewa mi zasłaniają.


Ten kawał mi przypomnial mojego siostrzeńca, który do nas przyjechał. Wzięliśmy go na Rynek, później idziemy koło Wawelu i mówię mu:patrz to jest właśnie Wawel. A on do mnie: Gdzie? nie widzę... bo mi jakiś stary budynek zasłania :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 15 mar 2007, 13:38
autor: mal
marboro super :509: :509:

[ Dodano: 2007-03-15 ]
Drogi chłopcze! - mówi Szkot do syna w jego osiemnaste urodziny. - Od dziś będziesz z nami dzielił rodzinne radości i smutki.
- Jestem na to przygotowany, ojcze!
- A więc na początek synu - zapłacisz ostatnią ratę za swój wózek dziecięcy!

: 15 mar 2007, 15:06
autor: Kocica_26
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: Świetne

Jedzie Arab na wielbłądzie już trzeci dzień, obok niego ledwo biegnie żona, widać ze już nie daje rady. W pewnym momencie Arab zatrzymuje się i mówi do żony:
- Wracaj do domu i przynieś flamaster
Żona patrzy na niego zdumiona, no, ale przecież nie zaprotestuje...
Minęło 6 dni żona, ledwo rusza nogami, skrajnie wycieńczona wraca z flamastrem. Podaje go mężowi, na co on: -Namaluj mi na plecach szachownice!
Żona patrzy na niego jak na wariata, ale bez szemrania wykonała polecenie. Gdy już skończyła mąż do niej:
- A teraz podrap mnie w C4!

[ Dodano: 2007-03-15 ]
Żona do męża:
- Kochanie, powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód, cholera i od****ol się!

[ Dodano: 2007-03-15 ]
80-latek chce się kochać z żoną.
- Ale tylko z prezerwatywą, zaznacza żona.
- Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża, przekonuje mąż.
- Ale salmonella od starych jaj

[ Dodano: 2007-03-15 ]
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No... masz szczęście.

: 15 mar 2007, 16:00
autor: mal
kocica :509: :509:

: 15 mar 2007, 16:33
autor: Patrycja.le
Pierwsza randka:
- Jak masz na imie, kochana? - pyta men.
- Róza.
- A gdzie pracujesz, Rózyczko?
- W oczyszczalni scieków.
- Och, jak romantycznie: Róza z oczyszczalni scieków... :-D :-D :-D

: 15 mar 2007, 17:48
autor: Sosna
Przez cały kościół biegnie młoda zakonnica wołając.
•Siostro, siostro, zostałam zgwałcona. Co mam zrobić ?
•Zjeść cytrynę
•I to pomoże ?
•Nie, ale ten uśmieszek zniknie.

[ Dodano: 2007-03-15 ]
Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi.
Po pewnym czasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznania grzechów.
• Nie masz co pukać koleżko • słyszy w odpowiedzi. • Z tej strony też nie ma papieru...