Strona 5 z 195

: 17 kwie 2008, 15:40
autor: syla75
Witajcie my po szczepieniu martynka tylko kwikła i po spawie także kamień spadł mi z serca dzisiaj pada od rana ale przedwczoraj było ładnie i byłysmy na dworku martynka bardzo lubi piasek jeść
nauczyła sie grozić paluszkiem i mówi nie nie przy tym
KARI I KAMELEK zdjęcia dzieciaczków super
KOLKA wcale sie nie dziwię że nie chcesz zostawić Julki z teściową zamęczyła by ci dziecko
z tym strojeniem to jest dopiero pamiętam jak nicolka była mała i chciałam jej załozyc taką tunikę poszerzana a ona do mnie że ona tego nie założy bo toją pogrubia to myslałam ze pękne wtedy ze śmiechu

[ Dodano: 2008-04-18, 09:09 ]
widze że cisza od wczoraj zapraszam na kawusie
dzisiaj jak narazie nie pada może uda nam sie wynurzyc z domku na spacerek

: 18 kwie 2008, 11:33
autor: caro
Dużo dużo zdrówka dla Andrzejka który kończy dziś roczek, szczęścia, radości i worka prezentów!

:ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

: 18 kwie 2008, 15:22
autor: Kolka
Andrzejku, wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin!! :ico_buziaczki_big:

: 18 kwie 2008, 15:31
autor: katrin
Dla Andrzejka z okazji roczku wszelkiego dobra i zawsze radosnej,usmiechnietej buzi.Sto lat!!
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

: 18 kwie 2008, 15:58
autor: Mróweczka
STO LAT STO LAT DLA ENDRJU :ico_prezent:

: 18 kwie 2008, 19:56
autor: Blanka26
wszystkiego najlepszego dla Andrzejka z okazji pierwszych urodzin :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

: 18 kwie 2008, 20:22
autor: kari24
KOchany Jędruśku duży buziak dla Ciebie z okazji Pierwszych Urodzinek :ico_buziaczki_big: Wszystkiego dobrego dużo zdrówka i pięknych prezentów :ico_prezent:

: 18 kwie 2008, 21:39
autor: hektorka
Hej Kochane laseczki wreszcie tutaj wszystkie przeszłyście.
Naklikałyscie troszke, więc musze was nadrobić.

ale najpierw dla Andrzejka
Urodziny dzień radosny,
Pełen kwiatów zapach wiosny.
Dziś chcę złożyć Ci życzenia,
Szczęścia, zdrowia, powodzenia.
Niech Ci słońce jasno świeci,
I w radości dzień przeleci.
Niech odejdą smutki troski,
By nastąpił dzień radości.
Te życzenia choć z daleka,
Płyną niby wielka rzeka.
I choć skromnie ułożone,
Są dla Ciebie przeznaczone.

[ Dodano: 2008-04-18, 21:58 ]
U nas z jedzonkiem jest podobnie, wszystko jest bllleee, ale jak butle zobaczy to sie trzęsie, więc caro, sie nie przejmuj chyba dzieciaczki jakis etap znowu przechodzą

Kolka, :ico_brawa_01: za wyleczenie Juleczki, ale zeby cola pomagała to pierwsze słysze, tem pomysł może sie przyda w przyszłości, zobaczymy.

kari24, twój maluszek jest taki słodki na zdjeciach, taki do całowania, buziak dla niego, cmok.

Mróweczka, :ico_brawa_01: dla ciebie że wszystkie laseczki przegoniłas ze starego wątku, wkoncu nowe kwietniuweczki tam sie juz zadomowily.

cosik miałam jeszcze napisać ale nie pamietam,

: 18 kwie 2008, 21:58
autor: jogobella
Kiedy rozy piekny kwiat rozwita dzien pierwszych urodzin Ciebie wita wietrzyk niesie Ci zyczenia a sloneczko pozdrowienia zas, co najwazniejsze ZYJ STO LAT NAM NA TYM SWIECIE :* :* :) :)

dołacze za tydzien (wtedy mi wolno ) ;) a teraz wszystkim roczniaczkom całuski :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

: 19 kwie 2008, 01:06
autor: katrin
Kochane Dziewczyny!
weszlam,zeby napisac jaki dzien zgrozy przyzylam dzisiaj.Wiecie jaka mam tesciowa,wiec rozpisywac sie nie bede,ale nie wiem czy juz Wam pisalam,ze moj maz w dziecinstwie byl chory na leukemie (bialaczke) i moja tesciowa jak tylko poznalam sie z mezem czesto wtracala,ze wysoko prawdopodobne,ze dziecko mojego meza tez na to zachoruje.Nie musze Wam pisac jak te slowa pamietam teraz jak mam juz Antosia.Na dodatek ta kobieta opowiada,ze nasz antos ciezko zachoruje a ona nawet palcem wtedy nie kiwnie.Wiadomo gadanie glupiej starej baby.Podczas pierwszej wizyty kontrolnej u pani doktor powiedzielismy,ze maz byl tak ciezko chory na co pani doktor powiedziala,ze leukemia na szczescie nie jest choroba dziedziczna.Bylam spokojna az do wczoraj kiedy odkrylam na nozce antosia siniaka,a dzis juz pare siniakow wiecej.Nogi mi sie ugiely bo od razu w mozgu zapalila sie czerwona lampka,ze to moze byc objaw tej strasznej choroby.Zadzwonilam do pani doktor i powiedzialam,ze martwie sie siniakami na nozkach antosia,ktore nagle sie pojawily a wiem,ze na pewno sie nie przewrocil.Mialam nadzieje,ze ona mi powie,ze mam sie przestac martwic,a ona mi na to:PROSZE NATYCHMIAST PRZYJECHAC :ico_szoking: Wtedy juz myslalam,ze serce mi peknie z niepokoju.Pani doktor jednak po chwili zmienila zdanie,ze przyjazd do niej i tak bylyb bez sensu bo juz nie moze o tej porze pobrac krwi,wiec jak tylko maz wroci z pracy to mamy jechac do Dzieciecej kliniki.Te godziny mi sie ciagnely niemilosiernie.Teraz jestesmy juz po badaniu w klinice i wyglada na to,ze wszystko w porzadku.Wyniki dzieki Bogu sa dobre a siniaczki widocznie z raczkowania-tak twierdzi pani doktor w klinice.Boze,nie wiecie jakie pieklo przezylam zanim okazalo sie,ze to tylko moja panika i Antos jest zdrowy.

[ Dodano: 2008-04-19, 01:10 ]
jogobella, spokojnie mozesz juz do nas dolaczyc,przeciez to,ze nie jestesmy jeszcze mamami roczniakow,nie znaczy,ze jako tiktakowe ciotki tak wielu juz roczniakow nie mozemy juz tutaj byc.Na niemowlakach juz sa kwietniowki 2008-:))
aTwoja krolewna miodzik!!!!!!!!