Strona 5 z 40

: 20 cze 2008, 23:26
autor: Ewka_82
To znowu ja :-D :-D :-D
Wczoraj odebralam ostatnie wyniki, tsh ok, ale niestety prolaktyna znow za wysoka norma do 25 a ja mam 52, znow jem bromergon. Moj lekarz twierdzi ze t wysoka prl zabila nasze dzieciatka, przed ciaza mialam zbijana tylko ze za gwaltownie bo spadla do 2 a norma jest miedzy 15 a 25, wtedy zaszlam w ciaze ona skoczyla i zasiala zniszczenie, ja mialam brac bromergon do 13 tyg ciazy, ale moja lekarka spartaczyla robote, brak slow.
Mam nadzieje ze tym razem estem w dobrych rekach i sie uda.
Pozdrawiam :-)

[ Dodano: 2008-07-03, 12:24 ]
Noemi!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie ty jestes kochana??
Daj znac co u ciebie :-)
Buziaki :-D

: 03 lip 2008, 23:23
autor: lulu81
Ewka_82 pisze:Mam nadzieje ze tym razem estem w dobrych rekach i sie uda

:ico_haha_02: Wierzę w to i trzymam nadal kciuki mocno za Wasze szczęście

: 06 lip 2008, 16:47
autor: Noemi
Jestem :-D

Wakacje sie zaczely i goraco .... slonko swieci wiec wiecej czasu na dworze spedzamy.

Ewka pozazdroscilam ci suwaczka i tez sobie zrobilam .... a co :-D

Pewnie beda pustki na forum ...

My za 3 tygodnie startujemy .... gumki PRECZ .... ma byc... :ico_ciezarowka:

Ewka dobry lekarz to juz polowa sukcesu , bo bardzo duzo od lekarza zalezy jak poprowadzi nasza juz "zagrozona" ciaze.
Bo my kobietki po przejsciach potrzebujemy wlasnie takiego lekarza!!
Ktory nie bedzie bagatelizowal nawet najmniejszych naszych obaw.

[ Dodano: 2008-07-20, 14:41 ]

Ewka .... co slychac!!!!!

Bo u mnie wielka radosc .... jestem w ciazy :ico_ciezarowka:
wielkie zaskoczenie .... :ico_szoking: bo nie liczylam na ten cykl a tu prosze niespodzianka :ico_haha_01:

: 12 lis 2008, 12:35
autor: kasww
witajcie chcialam tylko w kwesti pocieszenia wam wszystkim powiedziec ze ja równięż jestem po stracie 2 ciąż w 2000 roku stracilam mojego pierwszego aniołeczka w 12 tygodniu a w roku 2001 mojego drugiego aniołeczka ale walczylam do końca i jestem tym żywym przykładem ze cuda sie zdażaja w 2003 urodził mi sie synek Kamil z ktorym calutka ciąze leżalam jak z jajkiem zeby sie tylko udało i sie udało kamil dziś ma 5 lat i jest moim oczkiem w głowie a w 2007 na świat przyszla jego siostra Maja ta ciąza była owiele spokojniejsza poniewaz wmówiłam sobie ze i tym razem musi sie udac ale pamięć o aniołeczkach na zawsze pozostanie w mym sercu czesto zastanawiam sie jak by to bylo gdyby te dzieciaczki żyly i zaraz pojawiaja sie kamil i maja uśmiechem poprawiaja mi nastrój i odrazu wiem ze BYŁO WARTO CZEKAC!!!!!!!!!!!

: 18 lis 2008, 21:23
autor: magduś81
Czesc dziewczyny!!! Odnalazłam wasze posty troche czasu po starcie mojej kochanej fasolki. Dzisiaj mija 4 tygodnie po zabiegu poprzedzonym poronieniem. Starsznie długo się smuciłam i było mi źle. Dosmyślam się że moje poronienie mogło być spowodowane przeziębieniem, bo we wszytskie inne wyniki są bardzo dobre i w normie. A w badaniu histopatologicznym nie wyszło wszytko nic złego, lekarz powiedział że wynik wyszedł dobry. Także myśle i po przeczytaniu waszych wpisów że może przyczyną było przeziębienie, a byłam mocno przeziębiona w 5-6 tc. Teraz czekam na @ powinna najdejść lada dzień. A jak strasznie chce szybko zajść w ciąże i czekam na zielone światło.
Mam nadzieje że Noemi, jeszcze tu czasem zaglądasz i może powiedzą mi inne dziewczyny czy rzeczywiście czekały te trzy miesiące żeby znowu się starać?? Ja bym chciała odczekać ten cykl który nadchodzi i w kolejnym zacząć się starać. Teraz czuje się fizycznie bardzo dobrze no i psychicznie też.
Oby następnym razem było dobrze!!! Boże pozwól!!!!

: 11 sty 2009, 00:13
autor: Paulina82
Co tam u Was dziewczynki???????????

: 25 sty 2009, 16:25
autor: Noemi
Czesc dziewczyny

magdus czyli jestes w bardzo podobnej sytuacji jak ja bylam .. tez stracilam fasolinke przez przeziebienie.

Ja mialam zabieg i powinno sie odczekac 3 miesiace , jednak ja juz w trzecim zaszlam :ico_wstydzioch:
Teraz wszystko jest dobrze ... synek w brzuchu kopie i glowka do wyjscia juz sie usadowil.

Trzymam kciuki.
Wiem ze te poczatki sa bardzo ciezkie, tyle nocy co ja przeplakalam, ale nie poddalam sie.

magdus a ty mialas zabieg ?? czy poronienie samoistne.
Bo jezeli to bylo poronienie samoistne to mozesz starac sie juz po pierwszym cyklu od poronienia.
Tylko sprawdz u ginekologa czy wszystko dobrze sie wyczyscilo.

: 08 lut 2009, 22:33
autor: anetusia83
tak sobie mysle,ze juz niedługo miałabym dzidzie ....juz za pare dni :ico_placzek:

: 08 lut 2009, 23:05
autor: Paulina82
anetusia83, :ico_pocieszyciel:

: 17 lut 2009, 17:31
autor: jenny1983
cześć dziewczyny mnie niestety też to się przytrafiło zabieg miałam 9 lutego, powtarzany znów 14 lutego, bo za 1 źle wyczyścili.
Myślałam, że tylko ja chcę jak najszybciej znów być w ciąży i mieć nadzieję, że już wszystko będzie dobrze.
Brakuje mi bardzo mojego aniołka, ale wierzę, że szybko znów zajdę urodzę zdrowe dziecko i takie myślenie mi pomaga.

z tego co widzę wiele kobiet po poronieniu zaraz zachodzę w ciążę,więc jesteście dla mnie nadzieją, że i ja wkrótce będę miała :ico_dziecko: