Jakos nie chcialabym zobaczyc taty jakbym miala 15 lat nago heheheh
Nie no prosze Cie nie porównuj dziewczynki do chłopca. Może i nie powinnam tak mówic, ale wydaje mi się , że to jednak zasadnicza róznica.
Zresztą ja nie mam zamiaru pokazywac dziecku genitaliów. Chodzi mi tylko o toples.
Ganitalia jak najbardziej trzeba zakryc, choc jak kiedyś przypadkiem wpadnie mi do łazienki to tez nie będę wykonywała nagłych odruchów chowania się rekoma.
Ja uważam tak. Faceci mogą chodzic przy chłopcach nago a kobiety przy dziewczynkach. I to zawsze. Natomiast tatus chodzi w majtkach przy córce a mama w majtkach przy synku. Pozostają te nieszczęsne kochane piersi hehe. Ja nie zamierzam się chować.Chcę, żeby był z nimi oswojony.
No oczywiście nie mówimy tu o takich akcjach, ze mu bedę na uchęm cyckami wymachiwać. Chodzi mi bardziej o takie zwykłe przebieranie sie itp. Bez emocji.
Zresztą my z Jarkiem uprawiamy sporty i często spotykami się z sytuacjami, ze ludzie sie wstydzą swego ciała. Dziewczyny w przebieralni kryją się jedna przed drugą,a przecież jesteśmy takie same. Z facetami jet ponoć lepiej. Jarek mówi, ze u nich w szatni większy luz i nikt nikomu nie zagląda między nogi. Chociaż może tylko on tak mysli hehe.
Madziorka śmiac mi się dzisiaj chciało,bo zdążyłam napisać, ze Tomka nie interesują długopisy a poszlismy do lekarza i ten od razu zawinał mu długopis z biurka hehehe.
Także zmieniam zdanie. Tomek lubi długopisy, ale nie do pisania na pewno. dałam mu dzis kredki i rzucał nimi na wszystkie strony. Nawet jedną połamał. Mamusia za to sie super bawiła malując w najlepsze. dla Tomka większą frajdą była zabieranie mi kredki, która akurat malowałam.
A ogórki kiszone to ja też uwielbiam tylko ogórkowej nie. dziwne nie? no ale tak mam od dziecinstwa.
Kurcze baba mnie wkurza na allegro.
Kupiałam u niej towar, pieniadze wpłaciłam od razu a ona wyłała mi paczkę po tygodniu.
Wystawiłam jeje jednak pozytyw, ale napisałam, ze jedyny minus to długi czas oczekiwania.
Ta teraz sie wkurzyła i mi pisze, ze ma na stronie O mnie, ze trzeba tyle czekac i że za takie bzdury należy mi się neutral. No debilka jakaś. Wszystko napisałam zgodnie z prawdą i za to mam dostać neutrala?? Napisałam jej kilka zdań jak to ja potrafię, chociaż grzecznie, ale dosadnie i niech sobie wystawia co chce. mam to w nonono. Napisałam jej na końcu, ze uważam, ze nie zasługuję na neutral, zle wiem, ze zemsta jest słodka więc niech wali smiało hehehe. Dobrze co??