Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A ja już sie nie kocham z mężem- nie mam jakoś teraz głowy-, bo istnieje malusieńka obawa, że mogłam się znów zapylić bo tak zaszaleliśmy ostatnio,że bez gumki sie kochaliśmy i do środka zakończył... Boję się ... jak cholera ciąży...w koncu jestem 2 miesiące po porodzie.....

surtsey pisze:ja miałam podobne problemy jak Ty maua Kiedy już ograniczyłam ilość karmień powoli wszystko zaczęło wracac do normy, a teraz jest nawet lepiej niż przed porodem

Su - dzięki, Kochana, że to napisałaś.

Ale wiecie co? Apetyt to mi jakoś wrócił od kilku dni strasznie. Tylko warunków brak - co zaczniemy to się Sabcia budzi Złośliwiec mały

no a gdzie opcja lepszy niz przed porodem???

ja po 3 tygodniach juz moglam sie kochac..mialam jeden szew ale juz czulam sie super i sex tez byl dobry....a teraz jest ekstra po prostu
co do zabezpieczenia...ja stosuje zastrzyki depo-provera

maua pisze:Ale wiecie co? Apetyt to mi jakoś wrócił od kilku dni strasznie. Tylko warunków brak - co zaczniemy to się Sabcia budzi Złośliwiec mały

Maua nie chce straszyć , ale kiedy ja miałam straszliwa chcice (normalnie inaczej tego nazwać nie można, mogłam zawsze i wszedzie) to po tygodniu dostałam pierwszą @ po porodzie.......

My probowalismy 2 razy i jakos nie moglam sie skupic, Nie mam checi na razie, pewnie przez karmienie

No, byłam dziś u mojego ginekologa i powracam już do starej i sprawdzonej metody NPR objawowo-termicznej ... Tyle tylko, że po porodzie jest to nieco inaczej ... nie polega się tyle na temperaturze, co na obserwowaniu szyjki i na obserwowaniu śluzu ... no i oczywiście szczytem nie jest 3 dzień tylko 4 ... Ale się ciesze ... Jak dostanę okres wszystko będę mierzyć po staremu jak przed urodzeniem Wojtusia ... teraz to nieco jest inaczej ...
Mogę kochać się z mężem bez obaw ...

mam pyanko, niezybt mam teraz czas by jechac do gina, bo tyle przygotowań do wesela.... czy mogę się kochać z mężem przed tą wizytą, czy lepiej poczekać? Piotruś nalega a ja tak zwlekam....

Jasne, że możesz

Poczekaj na noc poślubną Żartuje. Powodzenia

[ Dodano: 2007-04-25, 11:34 ]
Wczoraj znow byla proba i jakos poszlo, ale ten zel to i ja sobie sprawie. Bolalo na poczatku ale pozniej juz sie rozkrecilam i bylo niezle, ale zel potrzebny. Mam nadzieje ze Depo Prowera dziala, bo jak zaciaze to sie wysterylizuje na amen. Jeju, tylko nie ciaza

zaczełam współżyc dopiero po 8 tyg po porodzie bo
1 bałam sie
2nie miałam ochoty
3krwawiłam długo
a poza tym trzeba troche odczekac czasu nie mozna szybko bo w srodku musi sie wszystko dobrze pozagajać ty mozesz czuc sie dobrze ale w srodku moze nie byc wszystko ok