: 06 paź 2008, 16:15
Małgorzatka, gdzies juz czytalam o Twoim drugim porodzie... matko jedyna, podziwiam Cie, ze w takiej chwili nie odeszlas od zmyslow
a te polozne.. to pociagnelas je do odpowiedzialnosci? poniosly konsekwencje?
a te polozne.. to pociagnelas je do odpowiedzialnosci? poniosly konsekwencje?