Witajcie dziewczyny!!!
Wszystkiego najslodszego z okazji Dnia Kobiet
Niestety nie potrafie sie cieszyc z dzisiejszego dnia. Wczoraj bylam z synkiem na szczepieniu i dzisiaj
Ma podwyzszona temperature, lekka biegunke, no i zaczyna mi kaszlec. A ten kaszelek to zalapal pewnie ode mnie, bo mnie cos lapie, jakies cholerstwo
Ostatnio chora bylam kawal czasu przed ciaza jeszcze, a teraz wiosenka idzie a ja chra
Moja choroba to jeszcze pryszcz ale moj synus znowu sie pochorowal i to znowu po szczepieniu. Te szczepienia to mi juz bokiem wychodza
Poszlam dzisiaj do apteki i poprosilam cos dla synka, no i dala mi jakis syropek. No i mowie jej, ze synek prawdopodobnie zalapal to ode mnie i mowie jej zeby mi tez cos poradzila a ona na mnie patrzy i mowi ze nic dla mnie nie ma bo ja na chora nie wygladam :651: mysle sobie co za wstretne babsko, no i mowie, ze ma mi cos natychmiast dac, no i rzucial sie jakims syropkiem, a ja dorzucilam sobie jeszcze strepsils na gardelko, no mowie wam parodia.