27 sie 2008, 11:42
Dziewczyny, ogólna wysokość temperatury jest całkowicie indywidualna dla każdej kobiety. U części kobiet temp. rozpocznie się np. od 36,3 st.C a przy owulacji będzie wynosiła np. 36,7. U innych kobiet temperatura po miesiączce będzie wynosić np.36,7 a w okresie owulacji osiągnie wynik 37,7.Ja na przykład na początku cyklu miałam 36,6 po owulacji natomiast 37.0-37.2.
Każde przeziębienie czy nawet ból zęba może zniekształcić wykres. Ważne jest zanotowanie, wszystkiego co może zakłócić temperaturę, nawet spożycie alkoholu, leku itp..
Co do śluzu płodnego to ja bym się jego brakiem aż tak bardzo nie przejmowała.Ja od dawna nie mam widocznych zewnętrznych oznak jego istnienia, a w ciąże zaszłam bez problemu.Jeśli jednak Was to martwi proponowałabym stosowanie kapsułek z oleju z wiesiołka firmy Agropharm.Te kapsułki są na naszym rynku najlepsze,choć niestety nie najtańsze.Innym rozwiązaniem jest również picie siemienia lnianego.Oba środki działają pozytywnie na pojawienie się większej ilości śluzu.Jeśli chodzi o moją osobę to ja poradziłam sobie bez tych środków.
[ Dodano: 2008-08-27, 11:44 ]
Dodatkowo pocieszę Was że mój pierwszy wykres temperatury tez był dziwaczny.Ale przy trzecim cyklu mierzenia (tym udanym) wszystko bylo już stabilne i doskonale było widać kiedy owulacja nastąpiła.Nie denerwujcie sie tak bardzo,bo to wpływa na wasze starania.Powodzenia.