: 10 gru 2008, 16:50
kacper zasnął w końcu
Aniu mnie tam wszystko jedno,dla mnie mógłby już nie spać ale żeby potem był normalny,tyle że on jak nie śpi cały dzień to potem jest taki nakręcony ze szok,my zwykle wychodzimy popołudniu i nie ma nas w domu do wieczora to potem nawet jak chce spać to nie ma jak i lata i marudzi i jęczy i wymyśla
co do sprzątania to ja przy nim moge zrobić wsyzstko bo zajmie sie sobą wiec z tym nie ma problemu
potrzebuuje jeszcze tej drzemki tylko jak widać w późniejszych godiznach ale mnie to nie bardzo pasuje zwłaszcza teraz jak szybko ciemno
Paulina dobrze że mu się nic nie stało
mama moja w piątek znowu na chemie jedzie,dopiero ledwo doszła do siebie po poprzedniej i znowu strach jakie wyniki,jak się bedzie czuła
Aniu mnie tam wszystko jedno,dla mnie mógłby już nie spać ale żeby potem był normalny,tyle że on jak nie śpi cały dzień to potem jest taki nakręcony ze szok,my zwykle wychodzimy popołudniu i nie ma nas w domu do wieczora to potem nawet jak chce spać to nie ma jak i lata i marudzi i jęczy i wymyśla
co do sprzątania to ja przy nim moge zrobić wsyzstko bo zajmie sie sobą wiec z tym nie ma problemu
potrzebuuje jeszcze tej drzemki tylko jak widać w późniejszych godiznach ale mnie to nie bardzo pasuje zwłaszcza teraz jak szybko ciemno
Paulina dobrze że mu się nic nie stało
mama moja w piątek znowu na chemie jedzie,dopiero ledwo doszła do siebie po poprzedniej i znowu strach jakie wyniki,jak się bedzie czuła