Ewentualnie mozna pójśc do spółdzielni i spisac takie porozumienie o spłacaniu zadłużenia w jakis tam ratach.
dokładnie tak bym chciała zrobić,najlepiej wynajac komus znajmemu drugi pokój i bedzie na czynsz bo tutaj czynsz kosztuje 550zł a trzeba spłacić czynsz zaległy i czynsz bierzacy to jest ponad 1000zł i z czego?
co do eksmisji to takowej nie dostalaś z tego co czytam.
nie nie dostalismy...
zalatw co sie da z MOPSem , dotacja do mieszkania ,jesli mieszkasz z narzeczonym to trzeba aby i on czesc dlugu splacil jestes wtedy wiarygodna i dla administarcji i dla lokalowki i dla MOPSu.... a ciotce nic kompletnie nie mow ,ciotka z racji ze nie jest tam zameldowana to nawet nie powinna cokolwiek wiedziec o twoich poczynaniach ....
byłam w MOPSI-e dziadek juz dostaje dodatek pilegnacyjny niestety zasiłek pielęgnacyjny z racji,ze dostaje dodatek mu sie nie należy,jeśli chodzi o spłate niestety cały czas pisze jestem osoba niestety bezrobotna i tylko zarejestrowana w urzedzie pracy nawet bez prawa do zaiłku,mój R ma mnie niestety na głowie razem z rachunkami telefon,internet...ale niestety z jego wypłaty przezywamy aby przezyc nie mozemy sobie nawet pozwolic na wyjazd na jakis urlop bo poprostu nas nie stać,mój R pracuje ok 50km od mojej miejscowosci niestety za paliwo trzeba równiez duzo płacic i dlatego nie jestesmy w stanie nic w tej chwili zrobic,jak tylko po smierci dziadka wynajac kogos do pokoju z 2 osoby to mielibysmy na czynsz te 1000zł
a ciotce nie da sie nie powiedziec bo ona ma ksiazeczke mieszkaniową
.moze to ciotka zapedzila dziadka do ZUS by ten zmienil adres dostarczenia emerytury,
dokładnie tak zrobiła pogadała z nim a ze ona ma gadane to dziadka na swoja strone wzieła...
- innym osobom, wobec których najemca był zobowiązany do alimentów, a także
- osobie, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą.
z tym się zgodze bo była u dziadka w rodzinie zastępczej,wiec to w sumie powinno sie liczyc jakbym była jego córka..