Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Monia M, jak będą ją rehabilitować to napewno będzie wszystko dobrze
widzisz, jednak oko matki wypatrzy wszystko
a ja bede obserwować Szymona bo on cos też jakiś taki sztywny

a nam sie igor rozchorował
załapał jakiegoś wirusa i wymiotuje
ale wiem, że sie zaraził od teścia bo on był chory przez weekend przylazł do nas i go jeszcze całował bo 2 dni nie widział wnusia a ja w ogóle jakoś nie skojarzyłam bo bym mu zaraz uwage zwróciła oby tylko szymek nie załapał

a do mnie jutro (wt) przychodzi kumpelka i bedzie mi włoski farbować tzn ja pasemka robie
już nie mogę sie doczekać
za 2 tyg chrzciny więc mamusia musi wyglądac jakoś
no i menu musze zacząć ustalać, no ale to już z moja mamunią

[ Dodano: 2011-02-14, 23:30 ]
igor biedaczek wymiotował już 6 razy
teraz to już nie ma czym i sama zółć
męczy do dziadowski wirus

[ Dodano: 2011-02-15, 08:14 ]
witam

ja jeszcze w łóżku
igor własnie ptrzyszedł do mnie i widzę, ze wygląda dośc dobrze, mam badzieję, że mu ptrzeszło
a szymek tu macha szkitkami

dobra pora wstawać..

komu??

hejka :)
aniaj zycze zdrowka dla Igora
monia to zes wypatrzyla...ja tez jestem zdania zeby isc lepiej do lekarza niz pozniej zalowac
alez jestem wsciekla dziewczyny majak moja dalej z tymi kupami walczy czyli nie robi nawet po 8 dni kupy a juz po kilku dniach mi sie prezy jest niespokojna i placzliwa takze pielegniarka kazala mi pic dziurawca i przez kilka razy pilam go kupy zaraz na drugi dzien szly , a od ostatniego razu majak plakala po tym dziurawcu ewidentnie brzuszek to zadzwonilam do lekarza ze nie bede tego pic bo dziecko brzuch po tym boli to kazal pic nadal codziennie ale dawac jej lacidofil wczoraj tak zrobilam i dzis dziecko mi sie darlo na rekach poltorej godziny zadne krople nie pomagaly....nie wiem jaj jej juz pomoc dziewczyny zeby ona mi sie zalatwiala normlanie , w sobote pomagalam jej zrobic kupe termometrem i teraz wiem ze jutro pojutrze zacznie sie znowu prezyc i walczyc z brzuchem a kupy nie zrobi....baki puszcza super bez zadnych ceregieli a kupy nie chce robic....moze zaczne ja dokarmiac butelka wtedy moze bedzie miala potrzebe sie zalatwic....nie mam pojecia ...

[ Dodano: 2011-02-15, 11:54 ]
malgoska ja ja!!! i to duza poprosze bo od 5 nie spe

hej przepraszam, że sięwtrącę robak, miałam ten sam problem z kupkami i u Córki i u Synka, na początku kupowałam czopki glicerynowe dla dzieci, ale nie dawałam całego tylko połowę, i po godzinie czy dwóch kupka była, ale żeby dziecko się nie przyzwyczaiło, to można dawać lactulozę, nawet możesz o tym porozmawiać z lekarzem, na początku pomaga, lecz u nas tylko przez 3 m-ce od zaczęcia podawania pomogło. Ja chodziłam po lekarzach i tylko lactuloza na zaparcia jest dla takich maluszków i tylko to zapisywali. jest też, ale to chyba dla starszych dzieci, bo dopiero po roku Syn miał zapisany lek debridat. on jest na receptę. potem już jak mogli jeść dawałam śliwki lub śliwki z jabłkiem :)

CMonikA a Twoje dzieci wogole same sie zalatwialy?i kupy byly twade czy jak? bo mi lekarz powiedzial ze majka nie ma zaparc bo kupy sa luzne,zolte takie jak powinny byc....dlatego powiedzial mi ze nic mi nie przepisze....bo tez go o to prosilam....
za kazdym razem powtarzam sobie ze juz jej wiecej nie pomoge ale jak dziecko mi placze w ciagu dnia prawie nie spi jest niespokojne to w koncu wieczorem po 8 dniach wymiekam i jak tylko kupa pojdzie dziecko jak anil doslownie....
a co do czopkow to tez jej 3 razy dawalam to kupa szla przewaznie na drugi dzien ale nie za kazdym razem ...

robak, tak do pół roku były luźne, ale nie robili sami potem zaczęły być zaparcia. jeżeli karmisz piersią ,, to nawet sama możesz brać lactulozę, na opakowaniu jest ile wynosi dawkowanie, i to przenika przez pokarm.

[ Dodano: 2011-02-15, 12:09 ]
na samym końcu wylądowałam z Synem u gastroenterologa, Synek dostawał jak skończył 2 lata forlaź i od tamtej pory kupki robi sam, tylko, że raz-dwa raz na tydzień, ale wązne że sam :)

a ta laktuloza jest na recepte?? i co to jest ten forlaz??

a ta laktuloza jest na recepte??

nie nie jest na receptę.

i co to jest ten forlaz??

pomyliłam- forlaź- to też jest taka zwiesina na zaparcia, ale raczej dla starszych dzieci powyżej 6 m-ca życia.

FORLAX wskazany jest w leczeniu pomocniczym (obok diety
i odpowiedniego stylu życia) zaparć u osób dorosłych oraz dzieci powyżej 6 miesiąca, nie dłużej niż 12 tygodni.

źródło: http://www.drogapozdrowie.pl/leki/l.888.FORLAX.html

komu??

mi koniecznie
nie moge sie dziś pozbierać jakoś mi sie spać cały czas chce

zapyta lekarza o te laktuloze ciekawe co mi powie....dzieki za info:))