Strona 41 z 95
: 24 kwie 2007, 16:19
autor: zborra
Magdo no kurczę napisałaś o tym 1krzyku i teraz się obawiam, że będę sobie normalnie budzik nastawiać, bo ja uwielbiałam ten dokument! Szkoda, że dziś już wtorek, bo teraz mam czekać cały tydzień???

: 24 kwie 2007, 17:23
autor: mama_zuzi1980
Zborra, uwazaj zeby zbytnio sie nie napatrzec, bo spac po nocach nie bedziesz

: 24 kwie 2007, 19:27
autor: zborra
Myślisz? Może i racja...Ale jednak, mimo wszystko w poniedziałek popatrzę.
: 25 kwie 2007, 09:07
autor: kasia1983
ja to jestem baaaardzo ciekawa co ja tu napiszę po porodzie jak będzie moj scenariusz wyglądał ale póki co to fajnie tu poczytać relacje innych
: 25 kwie 2007, 13:56
autor: -indigo-
Kasiu to chyba normalne takie lęki. Ja tez się zastanawiam jak to będzie. Czasem patrzę na małe dzieci i myślę: jak ta matka może mówić że ono jest ładne?? Przeciez jest okropne. Może to nietktowne co pisze, ale jestem szczera. Nie chodzi mi tu o niempowlę wyjęte dopiero co z brzuszka, ale juz o takie kilkutygodniowe, kilkumiesięczne...
To jest straszne, ale ja się zastanawiałam parę razy czy będę widzieć brzydotę swojego dziecka czy miłość ją prztłumi?? Ale wszystkie mamy mówią jednogłośnie, że dla mnie będzie najpiękniejsze na świecie...
No to wierzę im. Więc jeśli za dwa miesiące wystawie tu zdjęcie jakiejś małej paskudki i powiem: zobaczcie na moje piękne dzieciątko to bedziecie wiedzieć, że to jednak prawda hehe... Sama jestem bardzo ciekawa.
: 25 kwie 2007, 14:21
autor: kasia1983
indigo dobrze wiedzieć że ktoś ma podobne obawy jak ja chociaż przyznaję że nie na każde dziecko tak reaguję - jak dziś zobaczylam rybci Andrzejka wyjętego dopiero co z brzuszka to pomyślałam sobei ze jest piękny
: 25 kwie 2007, 15:02
autor: -indigo-
o ja jeszcze nie widziałam. Muszę na radosne ogłoszenia skoczyć.
: 25 kwie 2007, 18:59
autor: zborra
Racja, Andrzejek wygląda tak słodko, że te wszystkie nasze przemyślenia i obawy, czy nasze dziecko nam się spodoba się ulatniają...
: 26 kwie 2007, 17:57
autor: Aniaaa
: 26 kwie 2007, 18:51
autor: wisienka24
Aniu, brawa za sliczna coreczke.

Z Twojego opisu wynika, ze wcale nie bylo tak zle (no moze oprocz tego szycia...)