a może 1979?

[hektorka]

matula1, uwazam że nie jesteś wyrodną mamą, chyba musisz mnie nauczyć być taką jak ty, razem z ivon, przyjedziemy do ciebie na lekcje, ja również cię podziwiam. Jeseś napewno super mamą.

[kaasiaa79]

matula1, na prezydenta ty to masz podejście, tak trzymac ja tez lubie czuc ze kontroluje sytuacje, zresztą wychodze z założenia, no i mam przykłady w pracy, że bezstresowe wychowanie to bujda, dzisiaj np: chłopczy w sztani spoliczkował mame, a ta uklekła i mówiła "piotrusiu, nie bij mamusi (a mały dale ją okłada)" ja tam bym od razu strzeliła w tylek, dzicko musi znać sowje miejsce w szeregu. tak uważam.
maryla, świetny pomysł z tym policjantem

od razu reaguje wlasnie takimi bólami

ja sie wysypiam, nic mnie nie boli, ale mam taki humor depresyjny, że tylko bym w łóżku siedziała
hektorka, z ciebie mamusia o dobrym serduszku, nic sie nie przejmuj, może z czasem mały sie uspokoi, trzymamy kciuki

[hektorka]

kaasiaa79, mam taką nadzieje

[kaasiaa79]

czy ja wam pisałam, ze jutro mam wesele? w ogóle nie chce nam sie iść mam nadzieje, ze to tylko oznacza, ze będzie naprawde super, bo inaczej nawet do oczepin nie wysiedze

[matula1]

czy ja wam pisałam, ze jutro mam wesele

jakos nie zauważyłam nic na ten temat ale ja tu ostatnio żadko zaglądam, co nie znaczy oczywiście że nie czytam zaległości - czytam, czytam
co do szkolenia dzieci to wydaje mi się, że w każdym momencie4 można zacząć choć im wcześniej tym lepiej - ja zaczynałam szkolić moje dzieci od dnia narodzin o co ma do mnie wyrzuty mnoja teściowa, bo zabroniłam jej brać dzieci na ręcę
jak szliśmy z wizytą do nich to dzieciaki leżały grzecznie w wózku, lub na wersalce na swoim kocyku, a na ręce były brane tylko do karmienia

[osita]

ja tam bym od razu strzeliła w tylek, dzicko musi znać sowje miejsce w szeregu. tak uważam.

a mi sie ochrzan dostal za klapsa w pampersa Ogolnie, powiedziano mi (no i teraz sie niestety czy stety do tego STARAM stosowac) ze jesli twoje dziecko bije innych, to nie mozesz go bic, a to dlatego, ze pozniej dziecko nie rozumie dlaczego nie wolno bic skoro mamusia / tatus bija... No, w sumie mi przeszlo po tekscie malej: mami, nio nio nio!!! Wstyd mi sie zrobilo Odkad jej nie bije tylko stosuje "kare" to i mniej bije
A TAK W OGOLE TO CZESC LASECZKI KLANIA SIE LASKA Z LISTOPADA ´79

[ivon]

Witam osita

a jak sie nie chce dziecko zapiac w foteliku albo sie wypina to zatrzymac sie kolo jakiegos policjanta albo podjechac pod posterunek i nastrs\aszyc dziecko policjantem albo poprosic go zeby dziecku cos tam naopowiadal jak to sie trzeba zapinac

Dobre , tylko ze mojej Majce to mozesz mówic najstraszniejsze rzeczy a ona i tak jeszczenie kuma

kaasiaa79, pierwsze słysze o jakims weselu, napisz nam relacje, moze jakies fotki

[kaasiaa79]

matula1, ty powinnas jakiś poradnik wydac dla mam

dziecko nie rozumie dlaczego nie wolno bic skoro mamusia / tatus bija...

ja dostawałam w tyłek, a wytłumaczenie było jedno...będziesz kiedyś tatą to zrozumiesz
może dlatego, ze pracuje w przedszkolu i widze, co bezstresowe wychowanie niesie ze sobą dorośli nie mają autorytetu, a dzieci mają wszytsko, coś tu jest nie tak naprawde zgroza, kiedy ja byłam w przedszkolu i niejaka pani wandzia postawiła mnie do kąta to była to dla mnie święta niepodważalna decyzja, a teraz...co najwyżej, mogę powiedzić, kochanie, nie bij kolegi, bo sie spocisz

KLANIA SIE LASKA Z LISTOPADA ´79

nareszcie nas odkryłaś!!!!

napisz nam relacje, moze jakies fotki

właściwie to właśnie doszłam do siebie, było super, fotki mam, ale tylko z poprawin i wkleje na pewno jak tylko zgram na kompa

[Ulcia]

Witajcie stęsknione za mną kobietki
Teraz to pewnie składki zostaną zwiększone dla mnie za zaniedbywanie naszego wątku
kaasiaa79, litości
uciekam bo malutka woła

[ivon]

Ulcia oj tak zaniedbujesz wzystkie wątki