Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Małgorzatka, niewiem może przeczytaj skladniki i czy można tych wszystkich kosmetyków używać w czsie ciązy?

Małgorzatka powiem tak jak myślę..
Najbezpieczniesze kremy i kosm,etyki przeciwko rpzstępom dla cięzarnych są zatytułowane "DLA KOBIET W CIĄZY" i to moim zdaniem jedyny bezpieczny dla brzuchatek kosmetyk..cała reszta moze zawierać szkodliwe składninki niestety...
Właśnie co do wit. E nie jestem pewna czy mozna...al;e nie twierdzę na 100%

Ja smarowałam 2 razy, a od ok/ 7 miesiaca 3 razy dziennie. i nie wiem czy tu chodzi o krem czy tez o częstotliwość nawilzania. Ja miałam m.in. babyderam, Vichy, ziajka, dax coismetics galaretka, fissan, pharmaceris i jeszcze chyba coś... duzo mi tego zeszło, ale awarto było

Tak, kremiki faktycznie pomagają, choć rzadko zapobiegają całkowicie. Tylko, że trzeba uzywac codziennie, no i krem musi byc dobry, bo dziadostwa za kilka zł nie działają. Warto kupować lepsze, czyli trochę droższe.

[ Dodano: 2008-01-25, 09:13 ]
Zapomniałam:) Uzywałam Dax Cosmetics "ideal Body",fajnie pachnie, super sie rozprowadza,sliczny rozowiutki, kosztuje prawie 40 zł - 150 ml. MOgą stosować kobiety w ciazy od 4 miesiaca. Polecam.

Alineczq pisze:Właśnie co do wit. E nie jestem pewna czy mozna...al;e nie twierdzę na 100%

Wit. E moża ale absloutnie wie wolno z wit. A bo ma bardzo zły wpływ na uklad nerwowy dziecka! Więc spokojnie mogę smarować się tym kremikiem.

Zastanawiam sie tylko nad peelingiem ...ale myślę że raz na tydzien nie powinno zaszkodzić.

Anuszka pisze:no i krem musi byc dobry, bo dziadostwa za kilka zł nie działają. Warto kupować lepsze, czyli trochę droższe.

No tak, masz racje ale nie każdego stać na drogie kremy niestety...Gdybym mogła to poswięciłam bym kase dla kremów...ale jeśc musimy!

Małgorzatka, warto kupować droższe, jesli są pienążki, oczywiscie. Te tanie to raczej pic na wodę w większości przypadków.

Ja smarowałam brzuch zwykłą oliwką Bambino.Nie mam na nim ani jednego rozstępu.Niestety,nie przewidziałam że mogą mi się zrobić na dole pleców i tam nie smarowałam.

Tak się zastanawiam bo w tym moim kremie to jest kofeina, czy ona przeniknie do dziecka? Trochę się wystraszyłam.

co do wit. A to nie jestem do konca przekonana czy jest zabroiona w kosmetykach .Mam ziajke, typowo dla i w składzie jest wit. A wiec chyba nie szkodzi?

Mam ziajke, typowo dla i w składzie jest wit. A wiec chyba nie szkodzi?

Pewnie nie, skoro dla kobiet w ciąży jest ... W każdym razie nie powinno się wit. A przedawkowac w kadnej postaci. Ale w tych kremach dla kobiet w ciąży to są pewnie sladowe ilości....

Znalazłam takie coś o wit. A w internecie i duże tego w publikacjach i czasopismach o ciąży:

"Witamina A niezbędna jest do prawidłowego funkcjonowania oczu oraz skóry, a także wzrostu i różnicowania komórek. Występuje obficie w marchwi, warzywach liściastych, wątrobie, jajach, mleku i maśle. Zapotrzebowanie na tę witaminę nie zwiększa się w ciąży, tak więc nie istnieje potrzeba jej uzupełniania. Należy pamiętać, że nadmiar witaminy A może być szkodliwy dla płodu. Rośnie ryzyko wad czaszki i układu nerwowego."

Małgorzatka, to wiem że nie nalezy przesadzac ale nie wiem ile z tego co wsmarujemy przenika do dzidzi poza tym ta wit. A szczególnie grozna w I trymestrze a ziajke kazą stosowac od 4-go miesiąca i tak tez zrobiłam. Wczesniej smarowałam sie oliwka ale wszystko w koło tłuste potem , no i fissan niby tez od 4-go miesiąca a ja troche wcześniej smarowałam,bo mam tendencje do rozstepów niestety
a kiedy one sie na brzuchu najczesciej pojawiaja, tazn ,od którego miesiaca? Moja skóra na razie nie napieta jakoś na maksa, jedynie w okolicy pepka tak napreżona że sie swieci, to jak peknie to najpierw pewnie tam