Strona 41 z 213

: 24 gru 2007, 17:14
autor: CMonikA
Witajcie :) Zycze Wam zdrowych, wesolych, pogodnych i przede wszystkim spędzonych z Rodzinką Świąt Bożego Narodzenia :)

[ Dodano: 2007-12-27, 10:55 ]
Witam po Świętach:) co u Was słychac?
u mnie dobrze. brzuszek zaczyna po woli rosnąć.
Moja Corcia byla zachwycona prezentami-tylko dopiero po tym jak Mikolaj sobie poszedł :) Strasznie się bala :) ale ma foteczkę z Mikolajem :)

ja z prezentu tez jestem zadowolona-dostalam od Mężusia depilator do nog elektryczny, :) od szwagra i jego narzeczonej perfumy i troszkę kasy :)
pozdrawiam i milego dnia zycze

: 27 gru 2007, 11:57
autor: BeataW
Witam po świętach
jak tam-pojedłyście??? :-D
Ja w wigilię miałam nieziemski apetyt,zjadłam cały talerz barszczu z uszkami,drugi talerz grzybowej,górę pierogów z kapustą i poprawiłam karpiem :-D Potem kawa,sernik,ledwie się ruszałam :ico_olaboga: :ico_wstydzioch:
Za to w święta miałam już niewielki apetyt,wczoraj ledwie zjadłam kilka łyżek zupy i kawałek ciasta,nie czułam w ogóle głodu :ico_szoking: Dziś to samo :ico_oczko:

A jak u Was????????

niunia, cieszę się,że na USG wszystko ok :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-12-27 ]
mojamaja.corcia, ale Mikołaj nastraszył córcię :ico_olaboga: :ico_oczko:

: 27 gru 2007, 12:02
autor: CMonikA
a ja w Świeta malo jadłam-aż nie mialam apetytu :)

: 27 gru 2007, 12:23
autor: BeataW
Jeszcze a' propos wagi: w ciąży z Izą do 16 tc przytyłam 4 kg... teraz jestem w 13 tc i dopiero przytyłam 0,5 kg...oby waga nie rosła tak jak w pierwszej ciąży :ico_sorki:

: 27 gru 2007, 13:29
autor: CMonikA
a ja chyba muszę w koncu stanąć na wagę :) Ale wydaje mi się ze duzo nie przytyłam :)

: 27 gru 2007, 14:29
autor: BeataW
Wasi ginekolodzy kontrolują waszą wagę?? Bo moja koleżanka w Krakowie była zawsze ważona na wizytach kontrolnych :ico_szoking: Moja gin nigdy nie pyta mnie o wagę,nie waży....a w szpitalu potem pytają o wagę...

: 27 gru 2007, 14:37
autor: CMonikA
tak-i w pierwszej ciąż na każdej wizycie i teraz też cały czas mnie waży :)

: 27 gru 2007, 15:03
autor: BeataW
Moja gin nawet nie ma wagi w gabinecie :ico_noniewiem:

: 27 gru 2007, 15:40
autor: CMonikA
:ico_haha_02:

: 27 gru 2007, 17:58
autor: jasma
Hej wam po Świętach. Jakoś minęły. Synek zachwycony atmosferą , Mikołajem itp, mi mdłości trochę odpuściły to i mogłam przy jedzonku siedziec w miarę spokojnie. Dziś był dla nas wspaniały dzień, bo własnie wróciliśmy z USG :ico_brawa_01: - malec ma 46 mm od głowy do pupy, tak się wiercił i uciekał, że lekarz ledwo mógł go dogonic i obejrzec :-D ale wszystko pomierzył - przeziernośc karkowa OK, serducho wali, nawet widzieliśmy żołądek i pęcherz moczowy :ico_szoking: , nie mówiąc o rączkach, nóżkach, kręgosłupie itp.
Co do wagi, to ważą mnie na każdej wizycie, miesrzą ciśnienie itp. Mi brzuch strasznie wywalił a jak ostatnio zerknęłam w moją poprzednią kartę ciąży to się załąmałam, bo ja teraz już ważę więcej niż w 9 miesiącu z synkiem :ico_olaboga: :ico_olaboga: Oczywiście waga wyjściowa ponad 5 lat temu była duuuużżżżoooooo niższa ale i tak się załamałąm......