: 14 sie 2008, 10:32
frydziu mam nadzieję że Wkunia nie bedzie musiała długo nosić tych okropnych szyn... a może to wcale nie będzie dla niej takie meczące... będę trzymać kciuki!
madziorka narobiłaś mi smaka na takiego drina...echh a ja teraz abstynent na maxa...
kupiłam sobie wczoraj oscypka w bacówce za 25 zł, bo stwierdziałam że skoro teraz nie wydaję na uzywki to przynajmiej zjem sobie mój ulubiony serek od ulubionego bacy heheh i wiecie co? Tomek mi zjadł cały do piwa echhh.. ale obiecał że dzisiaj mi kupi drugi heheh
madzia ale zarombiste foty mi najbardziej podoba sie to z piłkami w powietrzu
kurcze szkoda żwe nie możemy się wszystykie spotykać z naszymi maluchami...
aniu gratuluję drugiej córy ja jak narazie myślę o chcłopcu, normalna sprawa-chciałoby się mieć na odmianę heheh, ale jak \będzie druga cóprcia to tez będe sie cieszyć, bo przynajmniej nic nie będę musiała kupować, dostanie w spadku po Kali, a tak na serio to najwazniejsze żeby było zdrowe!
madziorka narobiłaś mi smaka na takiego drina...echh a ja teraz abstynent na maxa...
kupiłam sobie wczoraj oscypka w bacówce za 25 zł, bo stwierdziałam że skoro teraz nie wydaję na uzywki to przynajmiej zjem sobie mój ulubiony serek od ulubionego bacy heheh i wiecie co? Tomek mi zjadł cały do piwa echhh.. ale obiecał że dzisiaj mi kupi drugi heheh
madzia ale zarombiste foty mi najbardziej podoba sie to z piłkami w powietrzu
oczywiście że tak! moja Kali jest chyba najstarsza z wszystkich naszych czrwcowych dzieci, a np. jeżeli chodzi o rowój ruchowy to zawsze była z tyłu za innymi, ale już wszystko nadrobiła i jest git! jedno jest pewne wszystkie nasze dzieci nauczą się mówic, jedne w wieku 2 lat, inne troszke poóźniej, ale napewno nic na tym nie stracą. Prawda jest taka że wszystkie są cudowne, naprawdę udały nam się te czerwcowe maluchy, wszystkie takie śliczne, wesołe i kochaneAle ja się nie przejmuję bo wiem, ze dzieci muszą rozwijać się swoim tempem.
kurcze szkoda żwe nie możemy się wszystykie spotykać z naszymi maluchami...
aniu gratuluję drugiej córy ja jak narazie myślę o chcłopcu, normalna sprawa-chciałoby się mieć na odmianę heheh, ale jak \będzie druga cóprcia to tez będe sie cieszyć, bo przynajmniej nic nie będę musiała kupować, dostanie w spadku po Kali, a tak na serio to najwazniejsze żeby było zdrowe!