Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

przyjaciolka odebrala test beta hcg i nie jest w ciazy

no to super wiadoość (wiem jak to brzmi) ale lepiej dmuchać na zimne...

[ Dodano: 09-05-2012, 16:26 ]
dobra ja uciekam pouczyć się rodzić

przyjaciolka odebrala test beta hcg i nie jest w ciazy wiec z jednej strony ulga zeby teraz wynik biopsji byl dobry!

całe szczęście a kiedy wynik biopsji?

jestem a tutaj puściutko ze ho ho gdzie się podziewacie ja zaraz uciekam na spotkanie z koleżanką będe obgadywać mego ślubnego ale śiesznie było na ćwiczeniach zwłaszcza jak musiał mój M masować mi nogi a przyznam się ze goliłam je w sobotę i lekka tarka była ha ha albo miał mi kręcić miednicą a sam mnie dotykać od tyłu i kręcić razem ze mną no cóż ale słowa nie zamieniliśmy i zadnego przepraszam też nie było

Kasiala, twardzi jesteście

Madleine, &&&&&&&&&&&&& za dobre wyniki biopsji przyjaciółki!

Ja po wizycie - wsio ok

Ja po wizycie - wsio ok

a to sama wizyta? czy usg też?

i lekka tarka była

no co ma karę

gosia888, ale toxo czy cytom. chyba Ci na NFZnie da bo to tylko zalecane. to samo GBS.
ja klapłam na wieczór. ale żółty pokój ("Agatkowy") doprowaczony do ładu, jutro m. odkurzy i zmyje podłogę. potem już tylko przeniesie kompa w inny róg i łózeczko z dołu przytacha jak urodzę.
jutro prasuję niuni ciuszki bo póki co tylko tyle poprasowałąm co do szpitala a caaaaała góra na mnie czeka. i w sumie jedna reklamówka do prania ale to już jak ze szpitala wrócę to wypiorę razem z tymi co w szpitalu zużyjemy.
plany fajne, byle w realizacji nic nie nawaliło
Kasiala, uparciuchy z was. ale faceta trzeba wychować, a co!
do szkoly rodzenia nie chodzimy ale już widze jakbyśmy się uchichrali przy takich ćwiczeniach przy kręceniu miednicą to już by miał kosmate myśli

Ja po wizycie - wsio ok

super

Marta, no my też chichraliśmy jak chodziliśmy do takiej szkoły w pierwszej ciąży

Gosia, położył mnie na usg i powiedział że będziemy robić połówkowe - ja mu na to że połówkowe już było, on zerknął do kompa i stwierdził że rzeczywiście , więc tylko na chwilkę podejrzałam Córeńkę, posłuchałam serduszka, ale żandgo mierzenia nie było

A wiecie co ja mam w tej ciąży normalnie chciałabym aby mi tak zostało już na zawsze - prawie wogóle nie rosną mi włosy na nogach! Jak miesiąc temu goliłam przed wizytą u gina, tak dzisiaj baaaardzo dokładnie się przyglądałam na nogi żeby ogolić coś niecos czego w dotyku wogóle nie czuć,a na oko nie widać, bo oprócz tego że prawie nie rosną, to zrobiły się cieniuśkie i w kolorze ciała
No ale żeby nie było...wszędzie indziej rosną

gosia888, ale toxo czy cytom. chyba Ci na NFZnie da bo to tylko zalecane.

na toksoplazmozę już dwa razy miałam robione bo nie przechodziłam, a cytomegalię to nie wiem

prawie wogóle nie rosną mi włosy na nogach!

wow jaki super bonus

ale żółty pokój ("Agatkowy") doprowaczony do ładu, jutro m. odkurzy i zmyje podłogę. potem już tylko przeniesie kompa w inny róg i łózeczko z dołu przytacha jak urodzę.

ja w czerwcu zabieram się za przygotowania.

Marta26 Żółty pokoj?:) Bo ja dla Marysi też robie zolty i mam pytanie jakie masz kolory, dodatki zeby bylo przytulnie?

julchik22 Tobie włosy nie rosną a mnie ze dwojoną siłą - oszaleć chce.
Kasiala Podziwiam za cierpliwosc z Twoim lubym, ja nigdy nie wytrzymuje i pierwsza sie odzywam, chyba ze jestem mega wkurzona i placze i widzi ze sie nie moge uspokoic to wtedy pierwszy sie odzywa.

Dziewczynki ide jutro rano do lekarza - 3majcie kciuki bo ja mam jakies nerwy nie wiem skad, dlaczego i po co?

Witam wieczorową porą

Dziewczynki ide jutro rano do lekarza - 3majcie kciuki bo ja mam jakies nerwy nie wiem skad, dlaczego i po co?

Spokojnie...nie wywołuj wilka z lasu I nie nakręcaj na zapas

Marta26, zółty pokoik A my znów dla bezpieczeństwa walniemy na biało. Ponaklejam jakieś bajkowe postaci, porobimy kilka malowidełek i będzie ok

julchik22 Tobie włosy nie rosną a mnie ze dwojoną siłą - oszaleć chce.

No ja mam ten sam problem Ale w poprzedniej ciąży też tak było...nadmiar.
Ale po cc przez ok.5mieś nie rosły mi włosy łonowe Ale było pięknie

Kasiala pamiętam te ćwiczenia ze szkoły rodzenia...zabawnie było
Ciekawe jak to się ma później w trakcie bólu porodowego

Pracowite popołudnie sobie urządziłam:)
Wypeliłam zielsko z truskawek i warzywek a potem dosiałam jeszcze szpinak, kabaczki itp. Posadziłam petunie do korytek... w kolorze białym i czerwonym na zmianę...na euro...A CO
A później wzięłam się za koszenie trawy bo do kostek już sięgała i myślałam już że ducha wyzione... skosiłam tylko połowę i resztę zostawiam mężowi na weekend. Mam nadzieje, że znajdzie chwilę