: 04 cze 2008, 11:03
Witam
Wreszcie udało mi się uspać Krystianka. Dziś idziemy do lekarza ważyć się i mierzyć
i robimy przegląd Małego przed wakacjami.
Wczoraj pobierali Mu krew i byłam taka dumna bo nic nie płakał wręcz Mu wesoło było bo trzy pielęgniarki koło Niego skakały
eSKa, Zdjęcia śliczne. Oluś widzę taka bułeczka jak mój
Nie wiem jak u Ciebie ale gdzie nie idziemy i ktoś widzi Krystianka pierwszy raz to zawsze jest reakcja - "ooooo jak duży" albo "jaki grubiutki" a czasem jeszcze "czy wy Go nie przekarmiacie" itp
Powodzenia z tym niejedzeniem po 20.00. Ja wiele razy próbowałam, ale zawsze mi to nie wychodziło. Też wszystko mam za ciasne ale mam to w d...
Moim zmartwieniem jest mój brzuch. Cały w rozstępach
Dziś jadę kostium kąpielowy kupić i wolałabym dwuczęściowy ale z takim brzuchem to wstyd się pokazywać.
mama_zuzi1980, Ja od dwóch dni daję pić w niekapku. Jak Krystianek miał 6 miesięcy to pił super z niekapka ale niepotrzebnie zaczęłam dawać Mu picie w butelce i teraz Borok nie umie sobie poradzić z niekapkiem
.
Ja daję cycka jak widzę, że chce Mu się pić a jak jesteśmy na dworze to herbatkę. Wypija takich dodatkowych płynów ok 200 ml dziennie( nie licząc cycka)
Kicia10, Też Ci współczuję. Ja nie będę szczepić ale mam trochę obawy o kleszcze. Teraz coraz więcej osób to ma boleriozę. Jakieś zmutowane te kleszcze
mama_zuzi1980, To powodzenia na imprezie. Ja też jestem taka beksa.
Zawsze śmiałam się z mojej Mamy, że wszystko Ją wzrusza a teraz odkąd zaszłam w ciążę i teraz jak jestem już mamą to ryczę co chwilę.
Wreszcie udało mi się uspać Krystianka. Dziś idziemy do lekarza ważyć się i mierzyć

Wczoraj pobierali Mu krew i byłam taka dumna bo nic nie płakał wręcz Mu wesoło było bo trzy pielęgniarki koło Niego skakały

eSKa, Zdjęcia śliczne. Oluś widzę taka bułeczka jak mój


Powodzenia z tym niejedzeniem po 20.00. Ja wiele razy próbowałam, ale zawsze mi to nie wychodziło. Też wszystko mam za ciasne ale mam to w d...

Moim zmartwieniem jest mój brzuch. Cały w rozstępach

mama_zuzi1980, Ja od dwóch dni daję pić w niekapku. Jak Krystianek miał 6 miesięcy to pił super z niekapka ale niepotrzebnie zaczęłam dawać Mu picie w butelce i teraz Borok nie umie sobie poradzić z niekapkiem

Ja daję cycka jak widzę, że chce Mu się pić a jak jesteśmy na dworze to herbatkę. Wypija takich dodatkowych płynów ok 200 ml dziennie( nie licząc cycka)
Kicia10, Też Ci współczuję. Ja nie będę szczepić ale mam trochę obawy o kleszcze. Teraz coraz więcej osób to ma boleriozę. Jakieś zmutowane te kleszcze
mama_zuzi1980, To powodzenia na imprezie. Ja też jestem taka beksa.
Zawsze śmiałam się z mojej Mamy, że wszystko Ją wzrusza a teraz odkąd zaszłam w ciążę i teraz jak jestem już mamą to ryczę co chwilę.