Eh... mega post miał być no ale jakoś siły witalne uszły... No ale oczywiścię nie poprzestanę na tych paru słowach, muszę się Wam pochwalić pewnym wydarzeniem, otórz ustaliliśmy adtę ślubu to 18 KWIECIEŃ 2009r. Tak więc mam nadzieję ze dojdzie do tej uroczystości. U Nas wporządku Marcelinka rośnie i rośnie dużo się śmieje i na ogół jest grzeczna, potrafi już pokazać kiedy jest głodna lub chec jej się pić... ale czasem potrafi to wykorzystywać

Uczę ją samodzielnego wieczornego zasypiania i jak narazie to całkiem całkiem mi to wychodzi... ząbków jeszcze nie ma ale strasznie gryzie wszystko dookoła i może to już tuż tuż, dziś po raz pierwszy puściła się ściany i złapała sie mnie, strasznie lubi grzebać poprostu wszędzie wkłada swoje małe paluszki a zmorą są kontakty!! Już nawet dostała pstryczka w łapkę ale Ona wtedy się śmieje i jeszcze bardziej paluszki wkłada, boję się mimo ze są zaślepki zawsze to kontak.
Jeśli chodzi o M to toczymy wojnę od rana ale noc groźnego... musze Wam powiedziec że bardzo zmieniałam swoje zachowanie względem jego osoby postawy i wogle, nie ustępuję i staje na swoim a ostatnio zrobiłam coś strasznego tak mie wkurzył ze skończyło się na tym że jemu lała się krew z nosa a ja siedziałam 40min zamknięta w pokoju

ale szybko nam przeszło. jestem stanowcza i nieustępliwa i w sumie dobrze na tym wychodzimy cała nasza trójeczka więc teraz jest albo po mojemu albo wcale.
Stęskniłam się za Wami i to strasznie strasznie ale tego chyba Wam pisac nei muszę... wątpię żebym nadrobiła tyle czytania zwłaszcza że Marcelina dużo mnie sobą absorbuje.... może mi pomożecie w nadrobieniu tego co u Was..?? Oczywiście zauważyłam że wiele koebiet przybyło... no i jak mogłabym nie wspomnieć o prześlicznych dzieciaczkach!! Poprostu cud miód i marzenie :) Są takie duże i kochane że napatrzeć się nie mogę.
Ja karmię ją jeszcze noca piersią ale muszę Wam powiedzieć ze strasznie mnie gryzie... a tak to pije mleczko Bebiko R2 i do tego o jeszcze sypię 2 miarki kliku ryżowego. A tak to je jajecznicę parówki i paluszki rybne z filetem w środku wprost uwielbia oczywiście bez panierki, generalnie je juz wszystko :) Pije już Kubusie i od czasu do czasu tez bobofruty, do tego herbatki wody nie chce.
[ Dodano: 2008-06-04, 21:22 ]
TO PREZENTY NA DZIEŃ MAMY
