Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kocurka, Nell umie pic z niekapka Avent od 6 miesiaca, ale nie lubi. Jak bardzo chce pic to wypije, ale woli z butelki, a tak moim zdaniem nie powinno sie dziecku dawac pic. Ale trudno takie upaly to niech doi jak bedzie chlodniej to beda ja brala na przetrzymanie na niekapka.

Justynka witaj!!! Czekam na posta

Eska, Zuzia zaczyna zerowke, ale juz w szkole. Dzis bylo bardzo wzruszajaco, Dostali zlote medale na szyje i ksiazki, Pani kazdego sciskala i mowila ze zyczy im "szczescia w dalszym zyciu" a ja nos czerwony jak sw.Mikolaj, broda mi drzala i jakos wytrzymalam.... Ale nawet Pani drzal glos jak mowila te slowa. Przezycie na maksa....

Generalnia ja uwielbiam personel w tym przedszkolu i ciesze sie ze Nell tez tam bedzie chodzila. Nie strace a nimi kontaktu I lzej bedzie mi oddac malutka w rece osob ktorym ufam i wiem ze przy nich dzieci sa szczesliwe.

Wiecie, tak myslalam o tej biednej Agacie i jakos sie pocieszylam. Popatrzylam na to w ten sposob ze to super ze urodzila Lilianke, zostawila po sobie slad na zawsze, moze mala tez bedzie grala w siatkowke jak mama? I jestem pewna ze nie zostanie bez matczynej milosci..... Tylko zastapi ja ktos inny, kto ja tez bedzie bardzo kochal.

zostawila po sobie slad na zawsze, moze mala tez bedzie grala w siatkowke jak mama? I jestem pewna ze nie zostanie bez matczynej milosci..... Tylko zastapi ja ktos inny, kto ja tez bedzie bardzo kochal.

Mamo Zuzi pięknie to ujęłaś, aż się normalnie poryczałam
Spadam pod prysznic bo jak mężu mnie zobaczy w takim stanie to mnie pewnie wyśmieje

[ Dodano: 2008-06-04, 20:06 ]

Pani kazdego sciskala i mowila ze zyczy im "szczescia w dalszym zyciu" a ja nos czerwony jak sw.Mikolaj, broda mi drzala i jakos wytrzymalam....

dla ciebie, dzielna byłaś Mnie cholernie takie imprezy wzruszają i jeszcze takie słowa no cięzko by mi było wytrzymać,
Super że Nelcia będzie chodziła do tego przedszkola, wiesz czego się spodziwać i przede wszystkim zaufani ludzie.

Eska juz zaproszenie wysłałam
Trochę cieżko szukać jeśli zna sie tylko imie i miejscowość.Udało mi sie znaleść Dominisię, Kicię i Paulinę.A reszty nie udało mi sie znaleść.A może Wy tez poszukacie

Generalnia ja uwielbiam personel w tym przedszkolu i ciesze sie ze Nell tez tam bedzie chodzila. Nie strace a nimi kontaktu I lzej bedzie mi oddac malutka w rece osob ktorym ufam i wiem ze przy nich dzieci sa szczesliwe.

Benek dzis szybko zasnął , teraz tylko zastanawiam sie kiedy sie obudzi.Wczoraj po raz pierwszy obudził się po godzinie snu.
Misiek dziś ma nocną robotę. prostowanie ramy motoru.Robią to trochę nielegalnie bo do tego trzeba mieć specjalne maszyny a oni robią to ręcznie, dlatego w nocy.Wróci pewnie ok.północy.A jutro po pracy jedzie do kumpla kończyć prace i tak teraz bedzie aż do obrony Tylko mam nadzieje że ta obrona jednak bedzie w czerwcu.

Eh... mega post miał być no ale jakoś siły witalne uszły... No ale oczywiścię nie poprzestanę na tych paru słowach, muszę się Wam pochwalić pewnym wydarzeniem, otórz ustaliliśmy adtę ślubu to 18 KWIECIEŃ 2009r. Tak więc mam nadzieję ze dojdzie do tej uroczystości. U Nas wporządku Marcelinka rośnie i rośnie dużo się śmieje i na ogół jest grzeczna, potrafi już pokazać kiedy jest głodna lub chec jej się pić... ale czasem potrafi to wykorzystywać Uczę ją samodzielnego wieczornego zasypiania i jak narazie to całkiem całkiem mi to wychodzi... ząbków jeszcze nie ma ale strasznie gryzie wszystko dookoła i może to już tuż tuż, dziś po raz pierwszy puściła się ściany i złapała sie mnie, strasznie lubi grzebać poprostu wszędzie wkłada swoje małe paluszki a zmorą są kontakty!! Już nawet dostała pstryczka w łapkę ale Ona wtedy się śmieje i jeszcze bardziej paluszki wkłada, boję się mimo ze są zaślepki zawsze to kontak.

Jeśli chodzi o M to toczymy wojnę od rana ale noc groźnego... musze Wam powiedziec że bardzo zmieniałam swoje zachowanie względem jego osoby postawy i wogle, nie ustępuję i staje na swoim a ostatnio zrobiłam coś strasznego tak mie wkurzył ze skończyło się na tym że jemu lała się krew z nosa a ja siedziałam 40min zamknięta w pokoju ale szybko nam przeszło. jestem stanowcza i nieustępliwa i w sumie dobrze na tym wychodzimy cała nasza trójeczka więc teraz jest albo po mojemu albo wcale.

Stęskniłam się za Wami i to strasznie strasznie ale tego chyba Wam pisac nei muszę... wątpię żebym nadrobiła tyle czytania zwłaszcza że Marcelina dużo mnie sobą absorbuje.... może mi pomożecie w nadrobieniu tego co u Was..?? Oczywiście zauważyłam że wiele koebiet przybyło... no i jak mogłabym nie wspomnieć o prześlicznych dzieciaczkach!! Poprostu cud miód i marzenie :) Są takie duże i kochane że napatrzeć się nie mogę.

Ja karmię ją jeszcze noca piersią ale muszę Wam powiedzieć ze strasznie mnie gryzie... a tak to pije mleczko Bebiko R2 i do tego o jeszcze sypię 2 miarki kliku ryżowego. A tak to je jajecznicę parówki i paluszki rybne z filetem w środku wprost uwielbia oczywiście bez panierki, generalnie je juz wszystko :) Pije już Kubusie i od czasu do czasu tez bobofruty, do tego herbatki wody nie chce.

[ Dodano: 2008-06-04, 21:22 ]
TO PREZENTY NA DZIEŃ MAMY

Uffff, troche mi lepiej juz.
Nell spi, ale biedna sie meczyla przy zasypianiu.
Jutro jade z kolezanka do ciucholandu tutaj, pewnie cos upoluje bo ten sklep to same markowe fajne ciuszki ma, i za niska cene A dzis nam skarbowka oddala sporo kaski, bo skorzystalismy z paru ulg wiec sie ciesze, bo moze kupimy moje wymarzone Bugaboo, ale uzywane (pol roczne), czekam tylko na maila od sprzedawcy....

otórz ustaliliśmy adtę ślubu to 18 KWIECIEŃ 2009r.

GRATULACJE :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Jeśli chodzi o M to toczymy wojnę od rana ale noc groźnego... musze Wam powiedziec że bardzo zmieniałam swoje zachowanie względem jego osoby postawy i wogle, nie ustępuję i staje na swoim a ostatnio zrobiłam coś strasznego tak mie wkurzył ze skończyło się na tym że jemu lała się krew z nosa a ja siedziałam 40min zamknięta w pokoju ale szybko nam przeszło. jestem stanowcza i nieustępliwa i w sumie dobrze na tym wychodzimy cała nasza trójeczka więc teraz jest albo po mojemu albo wcale.

PRAWIDŁOWO.NIECH FACET WIE GDZIE JEST JEGO MIEJSCE .zARTUJE OCZYWISCIE ALE DOBRZE ZE NIE USTĘPIJESZ.

A Marcelinka jest śliczna

Dziś przyszedł regał który zamówiłam na allegro.

lhttp://www.allegro.pl/item375193048_nowy_regal ... meble.html

Sama go skreciłam i telewizor już stał na nim jak Misiek wrócił z pracy.A skomentował to tak że jesli bym kupił czołg w częściach to napewno bym go złożyła i by strzelał.

Justyna super że jesteś z nami na krótko ale i tak sie ciesze marcelina śliczna jest,piękna z niej kobitka będzie

Eska nie byłam u lekarza,po południu już było dobrze,tylko tak z rana mały bardzo kaszlał a teraz już nawet nosek nie jest tak bardzo zapchany,mam nadzieje że jutro już będzie dużo lepiej.

Ja cały ranek przechodziłam ze łzami w oczach z powodu Agaty

tak mie wkurzył ze skończyło się na tym że jemu lała się krew z nosa a ja siedziałam 40min zamknięta w pokoju

No ja na miejscu M to byłabym grzeczniutka jak aniołek Nie ma co zadzierać z Justynką
Cieszę się że tworzycie prawdziwą rodzinke i cholernie się ciesze ze macie juz ustaloną datę Superancko

Trochę cieżko szukać jeśli zna sie tylko imie i miejscowość.Udało mi sie znaleść Dominisię, Kicię i Paulinę.

wśród ich znajomych znajdziesz reszte dziewczynek z tt, u mnie tiktakowe cioteczki są chyba na 2 ostatnich stronkach.
Justyna Ciebie nie mogłam znaleźć na naszej klasie, daj jakies bliższe namiary moze byc na priva

A dzis nam skarbowka oddala sporo kaski, bo skorzystalismy z paru ulg wiec sie ciesze,

, a ja ciągle czekam na zwrot kasiury a US jakoś nie spieszy się z oddaniem

Justyna , twoja corcia taka ładniutka że nie mogę sie napatrzeć

ZMykam spać , spokojnej i dłuuuuugiej nocki Wam życze

HEJ LASECZKI

ja tylko na chwile zameldowac ze zyjemy, ale sprawy sie pokaplikowaly, praca okazala sie totalnym niewypalem i w sobote wracamy do Liverpoolu, szkoda tylko tej kasy na ta podroz, ale coz zrobic, nie dalo sie tego przewidziec
poza tym wszystko ok, zalatwiamy papiery na legalna prace dla M do tego ubezpieczenie samochodu i wszystko naraz..
ja jutro mam wizyte w banku na otwarcie konta, jakby nie mozna bylo od reki tylko trzeba sie umawiac musze isc z Szymciem bo nie mam go tutaj komu zostawic.

stawiam z okazji 9 miesiecy SZYMCIA

jeju juz sie nie moge doczekac kiedy bedziemy spowrotem
ten synek 4-letni mojej kolezanki ma zapalenie oskrzeli, kaszle go okropnie a ja drze zeby Szymcia mi nie zarazil
warunki tutaj mamy okropne, gdybym wiedziala ze tutaj tak bedzie to napewno bym sie nie zdecydowala na przyjazd z dzieckiem, nie bede pisala szczegolow ale jak zobaczylam dom to plakac mi sie zachcialo i chcialam od razu sie stad wynosic...

nadrobie wszystko jak wroce do domku
buziaczki

Dzień doberek Koebietki, ja już na nóżkach a Marcela śpi, w nocy strasznie marudziła ale ty chyba przez et ząbki....

ulamisiula, wielofunkcyjna mama... ja też latam ze srubokrętem po mieszkaniu i naprawiam wszytsko co tylko wymaga takiego zabiegu bo niestety M wraca na krótko i nie w głowie mu żadne naprawy...

eve81, może nie będzie tak źle, kazdy wie że początki zawsze bywaja trudne z czasem wszytsko sobie ułożycie i wtedy zycie nabierze ładniejszych barw.

eSKa, ja nei mam konta na Naszej Klasie tak więc rczej sie nei znajdziemy :)