Gooniu, jak miło, że nas odwiedziłaś, kochana, czas kiedy będziesz sama z Karolkiem będzie Ci tak szybko leciał, do tego praca, że nim się obejrzysz, a już będziesz się widziała z mężulkiem. My tak przez ten miesiąc mieliśmy. Jarek we Wrocku, ja w Polanicy i najgorsze byłe niedziele, kiedy wyjeżdżał, a od poniedziałku było odliczanie do piątku. Dałam jakoś radę, choć czasem było mi smutno. I Ty sobie poradzisz
My wczoraj mieliśmy 5tą rocznicę ślubu

Wszystkiego dobrego i kolejnych lat wspólnego szczęścia
Lolek ma w końcu ząbka !

Witamy wśród zębaczy
A oglądałaś "Monsunowe wesele"?
Tego nie oglądałam, ale polecam "coś się dzieje" też czadowy

O pieluszkach
Goniu pamiętam, ale jeszcze nie miałam okazji sprawdzić, wracam jutro do Wrocławia, to obiecuję, że zobaczę, jak będzie czas to nawet jutro i dam Ci znać
strasznie lubi patrzec na swoje zdjecia co ma na scianie powieszone
A kto by nie lubił patrzeć na taką śliczną królewnę.... :ico_oczko
byłam w lidlu i przy okazji spojrzałam i nie było ich...
:
W którym lidlu byłaś, żebym nie sprawdzała w tym samym?
Ula już śpi, wykąpana, najedzona, zasnęła szybko i bez problemu, dzisiaj pojechali moi rodzice z siostrą i zostaliśmy z Jarkiem sami, nie chce mi się jutro wracać, bo to oznaka, że koniec wakacji i na następne trza będzie poczekać cały rok.
Czy Wasze maluchy, jak zasną po kąpieli, to już śpią? Ula zasypia, ale po pół godzinie się budzi z płaczem i trzeba się koło niej na moment położyć, żeby dalej poszła spać i nie wiem co zrobić żeby się nie budziła, kiedyś jak zasnęła, to już spała, a ostatnio coś jej się poprzestawiało.
Ach i muszę się Wam pochwalić kolejnym osiągnięciem mojej córy.... wczoraj nieśmiało posunęła się w końcu do przodu na czworaka, a dzisiaj pokonała sama 1 metr

. Wychodzi jej to jeszcze różnie, nogi się czasem rozjadą, ale czworaczkuje do przodu.
I to by było na tyle, lecę skończyć pakowanie i lulu....
Spokojnej nocki dziewczynki....
Papapapa