Strona 402 z 447

: 01 gru 2010, 21:52
autor: inia1985
Helen, ojej, to faktycznie Kiarunia niegrzeczna się robi, ale może to przejściowe. Wiki tez nerwy potrafi pokazać. Oprócz kładzenia się na podłodze, zdarza się, że bije i szczypie osobę, która ją weźmie na ręce (tylko nie mnie-wyszkolona :ico_oczko: ) i jest strasznie uparta, jak coś chce, to nie łatwo odpuszcza.
on tez mega zadowolony :ico_brawa_01:
super :-) rzadko się to zdarza, dzielny chłopak :-D

Shiva, współczuję nocki :ico_noniewiem:
mały wczoraj stawiał samodzielnie kolejne kroki.
super, a guzy nieuniknione. Wiki była dość ostrożna, więc na szczęście obeszło się bez większych urazów. Jak przyszła do mnie koleżanka to się śmiała nawet, że jak Mała upada, to wygląda jakby nad tym w 100% panowała, tak delikatnie i zawsze na pupę. Oby Piotruś też był ostrożniejszy.
moja juz od dawna tylko kubeczki i butelki z dziubkiem
moja do tej pory z butelki, nie chce niekapków i już :ico_noniewiem:

anetka607, sukienka śliczna, w sam raz na imprezki, które się szykują w grudniu :-D

Super szło mi dzisiaj to podtrzymywanie pieca, cieszę się tym jak murzyn blaszką :-D Wiki śpi smacznie, ubrałam jej na noc bluzę, bo nie będziemy podkładać :ico_noniewiem: Strasznie wieje, a u nas to norma, że wtedy zawsze są jakieś awarie prądu, a bez prądu ani rusz, bo przy piecu jest jakaś śmieszna pompka.

Czym myjecie włoski dzieciaczków?

: 01 gru 2010, 22:13
autor: leona
Helen niezla lobuziara z Kiary :ico_olaboga: :ico_oczko:

Anetka fajna sukienka :ico_brawa_01: :-)
to mowisz ze Klara posmigala po sniegu?? Marcela w sobote na chwile posadzilismy na sniegu a on ruszyl w dluga :-D :ico_haha_01:


anusiek brawa za kroczki Piotrusia :ico_brawa_01: a guzy... no coz, nie upilnujemy do konca naszych maluchow :ico_olaboga:
no i trzymam kciuki za nocne odstawienie od cyca, ale tak jak dziewczyny pisza, lepiej poglaskac, potrzymac za raczke niz nosic :ico_oczko:

Super szło mi dzisiaj to podtrzymywanie pieca, cieszę się tym jak murzyn blaszką
zdolna dziewczynka :ico_brawa_01: :ico_oczko:

anetka607 napisał/a:
moja juz od dawna tylko kubeczki i butelki z dziubkiem
moja do tej pory z butelki, nie chce niekapków i już
Marcel tylko rano mleko z butli wypija, zaraz po przebudzeniu, zreszta to jest jego jedyne mleko podczas dnia
no jeszcze wieczorem popija po kaszce mlekiem, ale juz z kubeczka :ico_oczko:
w dzien tez tylko z kubka pije, i lepiej pije mu sie z kapka niz z niekapka :ico_haha_01: :ico_oczko:
Czym myjecie włoski dzieciaczków?
ja tym samym plynem ktorego uzywam do mycia :ico_oczko:


Marcel spi

a jutro mamy wizyte u dentysty :ico_oczko:

: 01 gru 2010, 22:32
autor: inia1985
zdolna dziewczynka :ico_brawa_01: :ico_oczko:
hehe :ico_oczko:
z kapka
wow! Marcel jest super zdolny :ico_brawa_01:
plynem ktorego uzywam do mycia :ico_oczko:
ja mydłem, którego tez używam do mycia. Zastanawiałam się, czy może kupić jakiś szampon?

: 01 gru 2010, 22:43
autor: Helen
ja mydłem, którego tez używam do mycia. Zastanawiałam się, czy może kupić jakiś szampon?
ja tak jak Leona mam taki zel do ciala i wlosow, np Johnson&Johnson...
jutro mamy wizyte u dentysty
oby obylo sie bez plombowania i wyrywania :ico_oczko: :ico_haha_01: :ico_haha_01: ciekawe na czym bedzie polegac ta wizyta...
faktycznie Kiarunia niegrzeczna się robi, ale może to przejściowe.
ja tez mam taka nadzieje :ico_sorki: :ico_oczko:

: 01 gru 2010, 22:55
autor: leona
ciekawe na czym bedzie polegac ta wizyta...
pewnie dostaniemy szczoteczke do zebow, powie ze trzeba myc, bo co ona pooglada?? za duzo nie ma :ico_haha_01:


ja mialam isc spac ale sobie przypomnialam ze dzisiaj final Top Model :ico_oczko:

: 01 gru 2010, 22:59
autor: Helen
bo co ona pooglada?
ciekawe, czy Marcel bedzie chcial w ogole otworzyc buzie :ico_noniewiem: :ico_haha_01: Kiara by ja pewnie ugryzla :ico_haha_01:

: 02 gru 2010, 10:27
autor: anetka607
dorota sukienke kupilam z mysla o świętach ale na urodziny tez jej nałożę
moja do tej pory z butelki,
myśle ze jakbym mojej dala tez by pila ale ja dawno schowałam, teraz ucze ja ze szklanki i coraz lepiej jej idzie
Czym myjecie włoski dzieciaczków?
ja od początku szamponem truskawkowym z bubschena (nie wiem jak to sie pisze, siora w Niemczech mi kupiła i ma super zapach) jeszcze na 2-3 m-ce mi starczy, później bedę ja prosic o nowa dostawe
m ze dzisiaj final Top Model :ico_oczko:
tez ogladalam

[ Dodano: 2010-12-02, 09:54 ]
http://allegro.pl/bubchen-truskawkowy-s ... 77326.html taki ma Klara

http://allegro.pl/bubchen-szampon-i-zel ... 77066.html taki Bartek

: 02 gru 2010, 13:02
autor: graz1974
my też mamy zdjecia z wygłupow na śniegu

ObrazekObrazek

jak dmucha:

Obrazek


Do mycia używamy Nivea 2 w 1, ale mam zamiar zmienić na coś tańszego

: 02 gru 2010, 14:23
autor: anusiek
Czym myjecie włoski dzieciaczków
ja szamponem dla dzieci, np. Johnson baby albo bambino.

graz, nieźle Szymek to na pewno już i bałwana ulepi.

Nocka ok, mały raz dostał wodę i 2 razy cyca bo już byłam zmęczona a tak szybciej zasnął. Ostatnio budzi się koło drugiej i przewraca z godzinę...nie może zasnąć :ico_noniewiem:

Strasznie jest mi przykro, nie wiem co robić...
Może nie powinnam pisać tego na forum ale...

mam znajomą, która rozstała się z mężem mają córeczkę 1,5 roku.
On ją zostawił, okradł...
spotkała faceta no i po 3 miesiącach znajomości jest w ciąży...On się cieszy, chce ich otoczyć opieką ale ona chce wrócić do męża i...usunąć dziecko :ico_placzek:
tłumacze jej jak mogę żeby tego nie robiła, że będzie musiała z tym żyć i umierać...ze świadomością że zabiła człowieka, własne dziecko...straszne to...
ale ona jest nieugięta...mówi że chce być panią własnego losu, że nie chce dziecka...
chłopak chce jej zapłacić żeby urodziła i zabrać malucha ale ona powiedziała że łyknie jakieś tabletki (to 3 m-c) a jak to nie zadziała to usunie...
Nie mam pojęcia co się z tą dziewczyną stało :ico_zly: jest jak w amoku jakimś...
może tak hormony na nią działają...nie wiem jak ją prosić, szkoda mi tego maleństwa dlaczego ma zapłacić tak wielką cenę - życie za błedy matki, proszę żeby urodziła i oddała. Czuje się bezradna, nie mogę nic zrobić choć wiem że matka chce zabić swoje dziecko...
jak ją powstrzymać, co powiedzieć...myślałam nawet żeby pogadać z kamilem i może wziąć to dziecko...sama już nie wiem...

: 02 gru 2010, 14:28
autor: graz1974
To przykre, ale z życia wzięte... moja koleżanka usunęła dziecko, mówiła, że musiała, bo pracuje za granicą, żyje z Pakistańczykiem i wie co może być po urodzeniu... nic do niej nie docierało, żadnych argumentów nie chciała słyszeć... cóż są takie osoby i tyle i nic nie poradzimy, to ona będzie miała na sumieniu to dziecko, to jej wybór
Wiem, że to co napisałam jest straszne...