Witajcie kobietki! Oj każda z nas marzy o takim urlopiku

.
Mój bąbel ma okropny katar

, zresztą ja też

.
Dziś o 16 jade do promotorki z pracą dyplomową, ale musze jeszcze nanieść kilka poprawek, bo strasznie czepliwa promotorka mi się trafiła.
Czeka mnie troszke sprzątania, bo tak jak wcześniej pisałam mam remont, a w niedziele mamy u nas Obraz, wcale mi się to nie podoba, no ale przyjąć trzeba
