Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam i ja w ten słoneczny dzionek

U nas dziś kolejna nocka tragiczna Kuba się budził co chwile z płaczem i nie chciał spać chyba czwórki zaczynają go na dobre meczyć bo dziąsełka sa meeega nabrzmiałe i wstał oczywiście skoro świt a teraz już sie pokłada ale może wytrzyma jeszcze trochę to by z ciocia na spacer poszli i w wózku by pospał

Ja dziś przeglądnęłam buty Kubusiowe i się okazuje że trzewiki które kupiłam na jesieni takie na wyrost są za małe i musimy sie rozgladnac za bucikami na wiosnę jutro mam wolne to podejdziemy sobie do CCC zobaczyć co tam mają ciekawego

Witajcie, fakt pogoda boska zapowiadaja 10 stopni, a jutro 14 )
Również polecam buciki ze Smyka, mamy trzewiczki i są rewelacyjne.
Martyna uczyła się dreptać po ogrodze u rodziców ostatnio, ale muszę ją trzymać bo ciągle się potyka.
W domu lepiej się jej chodzi nawet w bucikach. Ale szkolimy się, szkolimy
Dzisiaj spacerek obowiązkowy, myślę że do 1h wyjdziemy.

U nas z tymi drzemkami różnie raz są 2 a raz 1. Widać tak potrzebuje

Kurcze wiecie co ja już boję się tv włączyć bo co słyszę to tylko dzieci umierają
nostromo no ospa w moim wieku to tragedia ,jakiś koszmar a nawet horror
Gabi fakt super promocje są w smyku moja starsza córa wyszukała jakieś buty monster i mi truje wykończyć się można
Ja mam teraz straszny dylemat ,nie wiem czy puścić Mikiego do 1klasy czy zostawic go w zerówce byliśmy nawet na teście gotowości w PPP

Martyna uczyła się dreptać po ogrodze u rodziców ostatnio, ale muszę ją trzymać bo ciągle się potyka.
W domu lepiej się jej chodzi nawet w bucikach. Ale szkolimy się, szkolimy

Gratulacje dla Martynki moja Su chodzi a nawet biega jak stara ,bo to nie można powoli ,wszystko musi robić w biegu ,a gdzie diabeł nie może tam ona wlezie ,siedziała mi już na szafie,na stoliku tv i teraz z uporem maniaka włazi mi na stół w kuchni ma swoją ukochaną lale szmacianą wszędzie ją nosi i non stop całuje zresztą strasznie całuśna jest bo wszędzie chodzi i mówi buzi buzi i każdy musi jej całuska dać od początku wszyscy mówili że jej data urodzenia musi mieć jakieś znaczenie i już efekty są

hejka z wieczorka niestety nie mam smyka w poblizua na razie nie planuje wypadow dalszych u mnie mala miescina i sklepow sieciowek to jak na lekarstwo niestety

kaja u mnie podobnie, w moim miasteczku to tylko arhelan i biedronka z większych sklepow . A zresztą ja od miesięcy już nie kupuję nic ani sobie ani dzieciom z ubrań...bo kasy brak . Nawet nie ma u nas porządnych sklepow z używaną odzieża. Dla chłopców pustki Ale dosyc tych smętów, niedługo i ja polatam po sklepach

mad to wielkie brawa dla Martynki...moj Patryś to dzisiaj wolał raczkowac po betonie niż chodzić . Spacerek znow zaliczony

10 stopni, a jutro 14

wow!!!! u nas dzisiaj było 5-7 stopni....ale cudnie

Patryk też różnie ma z drzemkami..mimo ze tak wczesnie wstaje to czasem raz pośpi a czasem dwa razy.

aga26 jak radzicie sobie z ospa???

eska znow sie nie odzywasz sporo czasu... jak tam chłopcy sie miewają???

nastromo pogodziłas sie już z mężem???

beatka co u Hani słychać?

aga22, agasio , margolcia, jak tam u was???

witam wieczorowo

nastromo pogodziłas sie już z mężem???

tjaa, lody powoli topnieją ale działo się, oj działo...

udało mi się wreszcie załadować filmik z Filipem:
http://www.youtube.com/watch?v=yKo050MZpUE

Filmik prywatny i nie da się odtworzyć musisz zmienić go w edycji :P

Hejka :)
U nas kolejny piękny słoneczny dzień :) co prawda potwornie wieje ale może popoludniu uda mi się wyjść z młodym na spacerek :)
Co do Emilki to krosty nowe już nie wyskakują, część tych co wyszła zaczyna schodzić. Martwi mnie jednak to że znowu ma gorączkę. Czwartek, piątek, sobota męczyła ją goraczka. W niedzielę był spokój w poniedziałek popoludniu miała 38,8 wczoraj cały dzień był spokój a w nocy znowu ponad 39 stopni było nie wiem czy to normalne przy ospie. Jutro najwyżej zadzwonię do przychodni żeby lekarz przyszedł i ją zobaczył

Witam
Mad, dzięki za podpowiedź poprawiłam i teraz powinno działać.
u nas też piękne słońce, ale wiatr okropny. Filip był wczoraj 2 razy na dworze no i chyba przesadziłam i już jestem zła na siebie, bo zaczyna mieć jakieś początki kataru ehh to niby tylko katar a ja od razu panikuję jakby to było coś najgorszego