Re: Letnie dzieciaczki 2012
: 09 sie 2013, 12:27
rzeczywiście straszna cisza
u mnie nie wiele się dzieje. Znaczy na nic czasu nie mam. Wszystko na wariackich papierach. Maksio dalej nie chodzi, ale z drugiej strony strasznie skręcony wszędzie wejdzie wszystko wymyśla. Mam taką podstawkę dla dzieci. No i on ją przysunął do sedesu wszedł na sedes i chciał z sedesu na szafkę się dostać Wszędzie włazi nie straszna mu wysokość. Z mową nie mówi świadomych słów coś tam gada do siebie ale widzę że język migowy opanowuje dobrze jak Tomek Wczoraj się kąpał po czym wstał i chciał już wyjść a że mi się schodziło to on za ręcznik ciągnął tak mi chciał pokazać że czas na wyjście
Z zębów to ma 4 ale piąty idzie. Dolna dwójka.
Zaglądajcie częściej
u mnie nie wiele się dzieje. Znaczy na nic czasu nie mam. Wszystko na wariackich papierach. Maksio dalej nie chodzi, ale z drugiej strony strasznie skręcony wszędzie wejdzie wszystko wymyśla. Mam taką podstawkę dla dzieci. No i on ją przysunął do sedesu wszedł na sedes i chciał z sedesu na szafkę się dostać Wszędzie włazi nie straszna mu wysokość. Z mową nie mówi świadomych słów coś tam gada do siebie ale widzę że język migowy opanowuje dobrze jak Tomek Wczoraj się kąpał po czym wstał i chciał już wyjść a że mi się schodziło to on za ręcznik ciągnął tak mi chciał pokazać że czas na wyjście
Z zębów to ma 4 ale piąty idzie. Dolna dwójka.
Zaglądajcie częściej