Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Wpadłam na chwilę (ostatnio coraz częściej tak mi wychodzi , ale po urodzinkach postaram sie poprawić ). Dziś robię karkówkę w cebuli i sosie pomidorowym. Justynka zastrajkowała i spała tylko 30 minut, pewnie koło 18 padnie i znowu będę musiała z nią siedzieć do północy. Najgorsze że mąż wstaje o 4 (bo ma wyjazd do Wa-wy, więc będzie chciał sie wcześniej położyć Nic mi nie pozwalał ten mój mały łobuziak zrobić , dopiero gdy zaniosłam ją do dziadków wzięłam sie za robotę.

leona, super że wizyta u dentysty udana
Helen, udanej zabawy
inia1985, ale fajnie, że Wice tak sie podoba odśnieżanie Co do mycia włosków to też używam płynu do mycia ciała Johnsona (świetna seria na dobranoc) do tego później mleczko do ciała. Ze skóra nie ma problemów i pięknie pachnie
anusiek, bardzo ciężka sytuacja z ta Twoją znajomą. Nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialnym. Ja jakiś czas temu widziałam film dokumentalny, jak kobiety czują się kilka lat po zabiegu, jakie mają problemy emocjonalne. Nie potrafią sobie poradzić z tym co sie stało... Wg mnie zrobiłaś już wszystko co mogłaś, starałaś się wytłumaczyć jej że robi źle, ona jest jednak dorosłą (choć bezmyślną) osobą, i niestety zrobi co będzie chciała
graz1974, super zdjęcia

leonafajnie Marcelek spi...pozazdroscic

Justynka zastrajkowała i spała tylko 30 minut

oj niegrzeczna panienka,domaga sie uwagi

starałaś się wytłumaczyć jej że robi źle, ona jest jednak dorosłą (choć bezmyślną) osobą, i niestety zrobi co będzie chciała

no niestety..

Witam serdecznie

My dziś mielismy wizytę w poradni alergologicznej,która została zlecona po pobycie natalki w szpitalu po zapaleniu płuc.dziś ją tylko lekarka obejrzała,zbadała.nadal ma zlecony lek wziewny dla alergików-ale szczerze przyznam nie bardzo wiem po co,bo to lek przeciwalegriczny i na astmę której natka nie ma.wiem tylko ze mała ma zaczerwienione gardziołko,ale prawdopodobnie przez ząbki bo cała śluzówka w buzi jest podrażniona i zaczerwieniona.do tego mam ją smarować emolientami nadal,bo małej się strasznie wysusza skórka,no do tego nadal podawać lek pciw alergii,bo małą mi wysypało 4 dni temu,a ja pojęcia nie mam po czym,bo nic nowego jej nie podałam do jedzenia.do tego nadal ma brać krople na podwyższenie odpornosci bo z nią nadal krucho.no i tyle.
Po wizycie u lekarza podjechałam z mężem i małą do sklepu i kupiliśmy jej nowy kombinezon ,bo do tej pory chodziła w tym który kupiłam na początku roku jak się mała urodziła.ona się nadal w niego mieści ,ale grubszy sweterek już wtedy nie wejdzie na nią,wiec ma teraz nowy i duży.kupiłam też nowe buciki po mieszkaniu,bo te co zakupiłam 2 tyg temu to jednak za małe,teraz nosi 21 rozmiar,także płetewkę ma niezłą

Anusiek,co do twojej znajomej to brak słów.Ale tak jak dziewczyny powiedziały już,zrobiłaś wszystko co mogłaś.teraz już NIESTETY wszystko leży w rękach tej kobiety.

Co do mycia włosków...

Ja mojej Natuśce myję włoski szamponem nivea,takim delikatnym nie szczypiącym w oczki.tzn do dzisiejszego dnia jej nim myłam.dziś kupiłam wg zaleceń lekarki płyn i szampon z serii emolientów i będę tego używać.

Co do butelek i kubeczków,to moja Natalka z butelki pije tylko w nocy mleko.w ciagu dnia zjada kaszkę z miseczki łyżeczką,bo nigdy inaczej nie chciała i pije soczki i herbatki z kubeczka niekapka.

anusiek napisał/a:
mały wczoraj stawiał samodzielnie kolejne kroki.
super, a guzy nieuniknione. Wiki była dość ostrożna, więc na szczęście obeszło się bez większych urazów. Jak przyszła do mnie koleżanka to się śmiała nawet, że jak Mała upada, to wygląda jakby nad tym w 100% panowała, tak delikatnie i zawsze na pupę. Oby Piotruś też był ostrożniejszy.

Moja Natuśka niestety jak jest puszczona by sama próbowała iść,to zaczyna szaleć i biegnie a nie idzie co się dość często kończy upadkiem,ale mam na nią sposób.daje jej misia w rączkę i ona się na nim koncentruje i spokojnie może samodzielnie isć w moim kierunku.tylko tak daje się to opanować.

a zlecony lek wziewny dla alergików-ale szczerze przyznam nie bardzo wiem po co,bo to lek przeciwalegriczny i na astmę której natka nie ma

moze na poprawe wydolnosci pluc? bo tak to tez pewnie dziaala

bo małą mi wysypało 4 dni temu,a ja pojęcia nie mam po czym,

moze po antybiotyku?

kupiliśmy jej nowy kombinezon

gratuluje udanych zakupow

zjada kaszkę z miseczki łyżeczką,bo nigdy inaczej nie chciała i pije soczki i herbatki z kubeczka niekapka.

moja kaszki tez z miseczki tylko.ale niekapka nie chce niestety..

to zaczyna szaleć i biegnie a nie idzie

moj synek tak mial

Marcel przed chwila ruszyl w dluga
patrzyl sie w tv i ruszyl w jego strone, zrobil z 4 kroczki i polecial na rece
kurcze teraz jeszcze bardziej trzeba go pilnowac dopoki nie opanuje chodzenia i zatrzymywania sie

bo do tej pory chodziła w tym który kupiłam na początku roku jak się mała urodziła.ona się nadal w niego mieści

hehe niezle

dorota, ja nie wiem, on już ją zdradzał tyle razy. Mieszkał z kochanką, umawiał się na necie, w pracy romansował, siedział w więzieniu a potem na odwyku i tam też poznał jakąś pannę...masakra... tylko ta jego żona taka głupia ona by mu wszystko wybaczyła...oby tylko był choć przez chwilę...bo ona go KOCHA- śmiechu warte nie wiem co można kochać w komś kto ją zostawił i dziecko ich
Helen mój mąż ma podobną imprezę 15 grudnia...ja nie jestem zaproszona...zadośuczynieniem ma być film i sushi

Mam tak jak pisze Ina wyrzuty że na moich oczach takie rzeczy a ja nie mogę nic zrobić...koszmar myślę o tym ciągle człowiek to jednak jedyna w swoim rodzaju istota...
Shiva, też oglądałam film o aborcji w szkole średniej...masakra obrazy pozostały w pamięci do dziś.
geheimnis, Oby Natalce wszystkie dolegliwości minęły a jeśli nie jesteś pewna czy podawać to lekarstwo to może poradź się innego lekarza...niektórzy lubią pakować leki...

zabek przeswituje przez dziaslo

u nas też, ale coś czuję, że jeszcze poczekam sobie trochę.

Helen, też nigdy nie byłam na kręglach a wybierałam się niejednokrotnie Daj znać jak Ci poszło, podobno Ci co idą pierwszy raz mają szczęście w grze

leona, Marcelek dał grzecznie zajrzeć do buzi dentystce? Wiki od razu gryzie

leona, Wiki śpi praktycznie identycznie jak Marcel

Shiva, nie dziwię się, że przy Justynce robota nie szła zbytnio. Powodzenia w dalszych przygotowaniach

geheimnis, może faktycznie Natalka ma na coś alergię, niestety trudni to sprawdzić na 100% A z tym kombinezonem, to nieźle mnie zaskoczyłaś

zrobil z 4 kroczki

super! Gratuluję

A Wiki zaczerwienił się jeden policzek, chyba źle posmarowałam i może od mrozu? Ciekawe jak długo takie coś schodzi... ehhh... ale jestem na siebie zła

podobno Ci co idą pierwszy raz mają szczęście w grze

ja raz bylam, i rzeczywiscie niezle szlo

Marcelek dał grzecznie zajrzeć do buzi dentystce? Wiki od razu gryzie

te dolne zabki zdazyla babka obejrzec pozniej chcial gryzc, ale jak zaczelam masowac gorne dziaselka to sie uspokoil, tak mu dobrze bylo.....

inia1985, mialam juz wczesniej pisac, super fotka w avatarku

, super fotka w avatarku

zgadzam się
a tak wogóle to witajcie,

nocka u nas kiepska mały nie chciał wody tylko jęczał spał z nami i przewracał się całą noc średnio się wyspałam bo budził się ze 4 razy.
Dodatkowo nie chce śniadania zawsze rano ma kiepski apetyt, pewnie to przez to nocne jedzenie...

o lek przeciwalegriczny i na astmę której natka nie ma.

ale czesto z alergii sie czesto astma rozwija jak u mojego syna

trzeba go pilnowac dopoki nie opanuje chodzenia i zatrzymywania sie

moja do tej pory nie opanowała

..bo ona go KOCHA- śmiechu warte nie wiem co można kochać w komś kto ją zostawił i dziecko ich

głupota ale co zrobisz ona tylko do leczenia u jakiegos psychologa sie kwalifikuje

wczoraj mała mnie wpieniła na maxa, napisalam gigant posta, wgralam nowe zdjecia a ona mi kompa wyłączyła